Koronawirus w Europie nie ustępuje. Producenci już myślą jednak o uruchomieniu fabryk

Walka z zagrożeniem ze strony SARS-CoV-2 wymagała zamknięcia fabryk samochodów. Producenci liczą straty i niektórzy już planują ponowne otwarcie zakładów. Takie plany ujawnił Volkswagen i Fiat.

W Chinach po szczycie zachorowań w lutym i rekordowym spadku sprzedaży aut, w marcu wynik w salonach wzrósł czterokrotnie. W Europie powrót do normy może trwać dłużejW Chinach po szczycie zachorowań w lutym i rekordowym spadku sprzedaży aut, w marcu wynik w salonach wzrósł czterokrotnie. W Europie powrót do normy może trwać dłużej
Źródło zdjęć: © mat. pras.
Tomasz Budzik

Potężne skutki

Pandemia koronawirusa - poza skutkami zdrowotnymi - na całym świecie spowodowała duże spadki w gospodarce. Dotyczy to również branży samochodowej. Jak wyliczyło stowarzyszenie działających w Europie firm motoryzacyjnych ACEA, z powodu przestojów związanych z SARS-CoV-2 w Europie nie powstało blisko 1,5 mln samochodów. Jak na razie przeciętny czas zamknięcia europejskiej fabryki samochodów wynosi 18 dni.

Według danych ACEA w Polsce przez koronawirusa nie powstało 44,6 tys. pojazdów. Liczba ta największa jest w Niemczech - to aż 457 tys. W Czechach i na Słowacji to odpowiednio 90,4 tys. oraz 80,7 tys. We Włoszech i Hiszpanii - 79,8 tys. oraz 264,4 tys. aut. Takie spadki musiały wywrzeć duży wpływ na zatrudnionych w przemyśle samochodowym.

Jak informuje ACEA, pandemia zmusiła do przerw w pracy 1,14 mln pracowników. Chodzi tu jednak tylko o osoby bezpośrednio zatrudnione przez producentów samochodów, motocykli, pojazdów ciężarowych czy autobusów. Trzeba pamiętać, że przerwy w produkcji oznaczały również przestoje u dostawców wykorzystywanych w samochodach podzespołów, a także w ich transporcie. W rzeczywistości liczba związanych z motoryzacją osób, które ze względu na koronawirusa czasowo straciły zajęcie, jest więc znacznie wyższa. Nic dziwnego, że producenci samochodów szykują już plany powrotu do produkcji.

Restart po kryzysie

Fiat prowadzi ze związkowcami rozmowy na temat przywrócenia produkcji we włoskich fabrykach koncernu FCA. Według informacji "Automotive News Europe" pertraktacje te przebiegają owocnie i obydwie strony chcą przynajmniej częściowego powrotu produkcji po ustaniu najostrzejszych państwowych ograniczeń. Obecnie we Włoszech zakazana jest działalność zakładów produkcyjnych, których wytwory nie są konieczne. Zgodnie z planem ograniczenie ma zostać cofnięte 13 kwietnia i jak na razie włoski rząd nie przedłużył tego okresu.

"Zamknięcie zakładów nie może trwać wiecznie" - stwierdził cytowany przez ANE szef związku zawodowego UILM Gianluca Ficco. Na początku ruszyć miałaby produkcja tych modeli, które przynoszą FCA w Europie największe zyski. Chodzi o fabrykę w Melfi (Jeep Compass), Sevel w pobliżu Atessy (samochody dostawcze) oraz Mirafiori obok Turynu, gdzie powstawać ma elektryczna wersja Fiata 500. Na początek do pracy miałoby wrócić 10 tys. pracowników spośród 55 tys. zatrudnionych przez koncern FCA w całym kraju.

Ponowne otwarcie swoich fabryk planują już również Ferrari oraz dostawca podzespołów Marelli. Włosi deklarują, że restart fabryk wiązałby się z zachowaniem wszelkich zalecanych środków ostrożności.

Nadzieję na otwarcie zakładu w hiszpańskiej Pampelunie ma również Volkswagen. Zakład, w którym powstaje Polo oraz crossover T-Cross, a więc popularne modele niemieckiej marki, miałby ponownie ruszyć 20 kwietnia. W fabryce zatrudnionych jest 4,8 tys. pracowników. Na początek mieliby oni pracować jedynie przez cztery dni w tygodniu na jednej zmianie. Przed pandemią zakład działał w systemie trzyzmianowym. Druga zmiana miałaby zostać przywrócona w drugim tygodniu funkcjonowania fabryki. Jak informuje "Automotive News Europe", zatrudnione w hiszpańskim zakładzie osoby mają być zobowiązane do noszenia masek oraz rękawic, a sam obiekt ma być regularnie dezynfekowany.

Przestoje linii produkcyjnych oznaczają straty. Po częściowym przywróceniu pracy w słowackiej fabryce Kii w Żylinie inni producenci również sondują możliwość powrotu do choćby częściowej działalności. Paradoksalnie, zbyt szybkie i pełne przywrócenie działalności wcale nie musiałoby przynieść korzyści, ponieważ ze względu na pandemię spadło zainteresowanie samochodami. W marcu 2020 r. spadek sprzedaży samochodów w Unii Europejskiej wyniósł 53 proc.

Wybrane dla Ciebie

Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Koncern zmienił zdanie. Jednak będą auta spalinowe
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nie znał nowych przepisów. Za głupi żart grozi mu 5 lat więzienia
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Nowe Porsche 911 Turbo S już wycenione w Polsce. Było drogo, jest jeszcze drożej
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Policjant zajrzy do auta i zada pytanie. Nie znasz odpowiedzi – mandat
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Zabierają kierowcom kluczyki. Policja mówi, kiedy można tak postąpić
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Verstappen dominuje we Włoszech. W McLarenie znów problemy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Są zdjęcia nowego Clio. Renault nie utrzymało tajemnicy
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Pierwszy kontakt: Nowy VW ID. Polo i spółka to zapowiedź miejskich aut za 100 tys. zł. Widziałem czworaczki, którymi ma jeździć Europa
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Rowerzyści zapominają, a mandaty są jak dla kierowców. Nawet 2,5 tys.
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik