Kolejne zdjęcia szpiegowskie Ferrari F70! [aktualizacja]

920 KM, cztery rodzaje włókna węglowego użyte do wykonania korpusu i produkcja limitowana do 500 sztuk - im bliżej premiery nowego superauta, tym więcej wiadomo na jego temat. Włoski producent zdaje się jednak nie zwracać uwagi na zbliżające się targi w Genewie i nadal wysyła auto na drogowe testy w obfitym kamuflażu.

Kolejne zdjęcia szpiegowskie Ferrari F70! [aktualizacja]
Piotr Wereszczyński

25.01.2013 | aktual.: 13.10.2022 10:13

920 KM, cztery rodzaje włókna węglowego użyte do wykonania korpusu i produkcja limitowana do 500 sztuk - im bliżej premiery nowego superauta, tym więcej wiadomo na jego temat. Włoski producent zdaje się jednak nie zwracać uwagi na zbliżające się targi w Genewie i nadal wysyła auto na drogowe testy w obfitym kamuflażu.

Trudno się rozpisywać na temat wyglądu nowego Ferrari. Samochód w niezmienionym kamuflażu wyjeżdża na testy niemal od początku i niełatwo cokolwiek powiedzieć na temat jego nadwozia. Pewną podpowiedzią mogą być podobno autentyczne zdjęcia, jakie zostały pokazane podczas prywatnego pokazu auta w Chinach, ale w sieci wciąż brakuje wiarygodnych fotografii. Dużo więcej wiadomo natomiast o kwestiach technicznych.

Producent podczas projektowania z całych sił walczył o każdy kilogram masy. Świadczy o tym kadłub samochodu, który dzięki zastosowaniu aż czterech różnych typów włókna węglowego jest o 20% lżejszy i 27% bardziej odporny na skręcanie niż w Enzo. 6,3-litrowa V-dwunastka z F12berlinetta została podkręcona do 800 KM i otrzymała system HY-KERS, dzięki czemu może pochwalić się łączną mocą 920 KM. Auto ma osiągać pierwszą setkę w 2,5 s, a 200 km/h  pojawi się na liczniku już po 6,5 s, co jest wynikiem lepszym niż w przypadku Bugatti Veyron SS.

Obraz

Jest jeszcze jedna wielka niewiadoma. Nadal nie pojawiły się informacje dotyczące nazwy następcy Ferrari Enzo. Nazwa F150 może być dość kłopotliwa dla Amerykanów (w USA ogromny sukces odnosi Ford F150). Nawiązując do tradycji swoich topowych samochodów, producent mógłby zastosować nazwę F70, jednak zarówno w 2002 Enzo, jak i obecnie F12berlinetta są świetnymi przykładami na to, że proste liczbowe oznaczenia zaczynają się Włochom nudzić. Jak Waszym zdaniem może nazywać się nowe super-Ferrari?

[aktualizacja 28 stycznia]

Ferrari F150 / LaFerrari

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/5]

Źródło: TopSpeed

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)