Ferrari prezentuje kawałek modelu F70 [Paryż 2012]

Ferrari zapowiadało, że pokaże następcę modelu Enzo przed końcem tego roku. Do Paryża firma z Maranello przywiozła jednak tylko kadłub nowego super samochodu. Ale za to jaki.

Obraz
Wojciech Kaczałek

Ferrari zapowiadało, że pokaże następcę modelu Enzo przed końcem tego roku. Do Paryża firma z Maranello przywiozła jednak tylko kadłub nowego super samochodu. Ale za to jaki.

Możliwe, że nowe Ferrari, znane na razie pod kodowym oznaczeniem F70, zobaczymy na początku przyszłego roku, w styczniu w Detroit lub w marcu w Genewie. Scuderia bardzo długo każe czekać na następcę Enzo, którego produkcja zakończyła się w 2004 r. po wytworzeniu 400 egzemplarzy.

Włoska firma ma już w swojej ofercie auto, które z powodzeniem może uchodzić za flagowy model. Jest to F12Berlinetta, najmocniejszy drogowy samochód stworzony przez Ferrari, dysponujący 740 KM. Tyle tylko, że jest to gran turismo, a tradycja nakazuje, żeby najwyższy model w gamie był pojazdem z silnikiem zamontowanym centralnie.

Taki właśnie będzie F70, który podobno ma być napędzany 800-konnym motorem V12. Szef Ferrari Amedeo Felisa nie zdradził podczas Paris Motor Show 2012, ile dokładnie będzie wyciągała jednostka. Zapowiedział za to, że będzie ona współpracowała z silnikiem elektrycznym. Układ HY-KERS ma zapewniać dodatkowych 100 KM i pozwolić na zredukowanie emisji CO2 o 35 %.

Na razie Ferrari F70 mogliśmy oglądać tylko na fotografiach szpiegowskich. Samochód za każdym razem był bardzo mocno zamaskowany, trudno więc stwierdzić czy jakiekolwiek elementy zamontowane w testowych egzemplarzach znajdą się w seryjnym modelu. Jeśli tak, to pojazd będzie miał reflektory podobne do tych z FF.

Obraz

W Paryżu Ferrari pokazało monocoque F70, stworzony przy wykorzystaniu rozwiązań rodem z Formuły 1. Nad kompozytową ramą pracował sztab Rory'ego Byrne'a. Inżynier z RPA odpowiada za stworzenie bolidów, które zapewniły marce 11 tytułów mistrzowskich w klasyfikacji konstruktorów i kierowców.

Korpus został wykonany z 4. różnych rodzajów włókna węglowego i jest ręcznie laminowany. Podstawowym materiałem użytym do budowy konstrukcji nośnej jest włókno T800, wzmacniane węglowym włóknem jednokierunkowym T800UD. Dla zachowania niskiej masy, również konstrukcja podwozia i elementy poprzeczne zostały wykonane z włókna węglowego (M46J).

Części ważne ze względu na bezpieczeństwo bierne powstały z T1000, używanego m.in. do konstruowania nosów bolidów F1. Z kolei ochronna płyta pod podwoziem to mieszanka włókna węglowego i Kevlaru.

W porównaniu do Enzo, Ferrari F70 ma być o 27 % bardziej odporne na skręcanie. Rama jest o 20 % lżejsza. Według spekulacji, cały samochód ma ważyć mniej niż 1200 kg i rozpędzać się od 0 do 100 km/h w 2,5 s. Jego prędkość maksymalna ma być wyższa niż 400 km/h.

From Formula 1 to GT: the birth of the carbon chassis for the new limited edition Ferrari

F1 carbon chassis for the new limited edition Ferrari - Technical video

  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
[1/3] Źródło zdjęć: |

Źródło: Carscoop • Ferrari

Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Pierwsza jazda: Toyota Urban Cruiser – rachunek zysków i strat
Pierwsza jazda: Toyota Urban Cruiser – rachunek zysków i strat
Prezes koncernu alarmuje. Dosadny apel do władz UE
Prezes koncernu alarmuje. Dosadny apel do władz UE
Na stacjach coraz lepiej. Mamy nowe prognozy
Na stacjach coraz lepiej. Mamy nowe prognozy
Porsche pod wrażeniem tempa rozwoju chińskich marek
Porsche pod wrażeniem tempa rozwoju chińskich marek
Nowy odcinek S7 jeszcze w tym roku. GDDKiA szykuje świąteczny prezent
Nowy odcinek S7 jeszcze w tym roku. GDDKiA szykuje świąteczny prezent
5-letnie opóźnienie zakazu dla spalinówek jest możliwe. Dobra wiadomość? Niekoniecznie [Opinia]
5-letnie opóźnienie zakazu dla spalinówek jest możliwe. Dobra wiadomość? Niekoniecznie [Opinia]
Test: Volkswagen Caravelle PanAmericana - przygodowy autobus w dieslu
Test: Volkswagen Caravelle PanAmericana - przygodowy autobus w dieslu
Test długodystansowy: Mazda CX-60 jako wóz techniczny w Alpach
Test długodystansowy: Mazda CX-60 jako wóz techniczny w Alpach
Mercedes-Benz Tomorrow XX - Niemcy mają plan na tańsze naprawy i mniejszą emisję CO2
Mercedes-Benz Tomorrow XX - Niemcy mają plan na tańsze naprawy i mniejszą emisję CO2
291 tys. niesprawnych aut. Wiemy, czemu najczęściej oblewają przegląd
291 tys. niesprawnych aut. Wiemy, czemu najczęściej oblewają przegląd
Rozbili kolejne nowości. Pięć gwiazdek nie dla każdego
Rozbili kolejne nowości. Pięć gwiazdek nie dla każdego
Złodzieje mają żniwa. Te rzeczy powinny wzbudzić twoją czujność
Złodzieje mają żniwa. Te rzeczy powinny wzbudzić twoją czujność
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯