WAŻNE
TERAZ

Dwulecie Koalicji 15 października. Prof. Antoni Dudek: To Tusk jest problemem

Kierowcy zapominają, potem jest problem. UFG przypomina, by przed majówką sprawdzić OC 

Posiadanie ważnego ubezpieczenia OC na samochód jest podstawowym obowiązkiem każdego kierowcy. Mimo to jednak co roku w setkach tysięcy aut rocznie odnotowuje się luki w ważności polisy. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny radzi, aby dmuchać na zimne i przed ruszeniem w majówkową trasę sprawdzić status swojego OC.

Ubezpieczenie OCKażdy samochód musi posiadać obowiązujące bez przerw ubezpieczenie OC
Źródło zdjęć: © Autokult
Kamil Niewiński

Jednym z najważniejszych obowiązków każdego kierowcy jest pilnowanie ważności ubezpieczenia OC swojego samochodu. Taka polisa jest bowiem obowiązkowa w przypadku każdego auta — nie tylko tego poruszającego się po drogach, chyba że mówimy o pojeździe historycznym.

Nawet jeden dzień przerwy w ubezpieczeniu OC naraża nas na naprawdę wysoką karę, która przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny oficjalnie jest nazywana opłatą. Brak OC to jednak nie tylko problem dla naszego portfela, ale również narażanie się na poważne konsekwencje. To właśnie z tej obowiązkowej polisy są przecież wypłacane środki osobom poszkodowanym w momencie, jeśli spowodujemy wypadek bez OC.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Premiera CHERY TIGGO 4 i TIGGO 9: rodzina w komplecie

O obowiązku postanowił przypomnieć UFG, który uczula kierowców na kwestię obowiązkowego OC z okazji majówki. Co roku Fundusz identyfikuje bowiem 300 tys. pojazdów, które w ciągu roku miały lukę w wykupionej ochronie.

UFG z majówkowym przypomnieniem — sprawdź, czy masz ważne OC

By nie narażać się na kary i kłopoty, UFG zachęca do poświęcenia minuty na sprawdzenie statusu swojego ubezpieczenia. Można to zrobić bezpłatnie na stronie internetowej Funduszu (ufg.pl). Nie potrzebujemy nawet numeru VIN — w zupełności wystarczy nam numer rejestracyjny pojazdu.

Już jeden dzień przerwy w polisie OC naraża nas na opłatę na poczet UFG w wysokości 1 700 zł, zaś luka wynosząca 4 dni to już koszt 4 250 zł. Jeśli auto nie posiada ubezpieczenia przez 2 tygodnie, kara rośnie już do rozmiarów aż 8 490 zł.

To wysokie kary, nie mówiąc nawet o ewentualnej wielkości roszczeń w obliczu wypadku komunikacyjnego, w którym udział brało auto bez OC. A warto mieć z tyłu głowy fakt, że to maj jest wyjątkowo często rekordowym miesiącem pod kątem liczby wypadków, w szczególności zaś tyczy się to weekendu majowego. Naprawdę więc nie warto oszczędzać na obowiązkowym ubezpieczeniu. Warto zaś upewnić się, czy jest ono w naszym przypadku nadal ważne.

Co roku identyfikujemy mnóstwo takich przypadków, wciąż wiele osób powoduje wypadek, nie posiadając ważnego ubezpieczenia. W takiej sytuacji to my, czyli Fundusz wypłacamy poszkodowanym należne środki. Następnie jednak dochodzimy od sprawcy ich zwrotu. Z powodu braku OC można popaść w naprawdę spore długi. Rekordzista ma do zwrotu ponad 2,3 mln zł.

Damian Ziąber
Rzecznik prasowy UFG
Wybrane dla Ciebie
Świetny wynik Polaków. Zdobyli wicemistrzostwo w USA
Świetny wynik Polaków. Zdobyli wicemistrzostwo w USA
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Urząd wysyła listy do właścicieli importowanych aut. O co tu chodzi?
Urząd wysyła listy do właścicieli importowanych aut. O co tu chodzi?
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Znowu złapali 24-latka w BMW. Kwota mandatu jest ogromna
Znowu złapali 24-latka w BMW. Kwota mandatu jest ogromna
Koniec kultowego auta. Oto ostatni egzemplarz
Koniec kultowego auta. Oto ostatni egzemplarz
Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Jest nowy projekt
Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Jest nowy projekt
Stawiają je przy autostradach. Są kluczowe dla bezpieczeństwa
Stawiają je przy autostradach. Są kluczowe dla bezpieczeństwa
BMW oddaje hołd historycznemu 2002 turbo. Oto M2 Turbo Design Edition
BMW oddaje hołd historycznemu 2002 turbo. Oto M2 Turbo Design Edition
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Najsłynniejsza fuszerka drogowa w Polsce. Naprawią "fale Dunaju"
Najsłynniejsza fuszerka drogowa w Polsce. Naprawią "fale Dunaju"
Najsłynniejsza Mazda w Polsce na sprzedaż. Hanka z "M jak Miłość" wjechała nią w kartony
Najsłynniejsza Mazda w Polsce na sprzedaż. Hanka z "M jak Miłość" wjechała nią w kartony