GP USA: Hamilton powstrzymuje Vettela
Grand Prix Stanów Zjednoczonych rozgrywające się na torze w Austin, mogło być wyścigiem, który przesądzi o losach tegorocznego tytułu mistrzowskiego. Dzięki kilku niespodziankom oraz dobrej jeździe Lewisa Hamiltona i Fernando Alonso, tak się nie stało.
18.11.2012 | aktual.: 18.04.2023 13:25
Grand Prix Stanów Zjednoczonych rozgrywające się na torze w Austin, mogło być wyścigiem, który przesądzi o losach tegorocznego tytułu mistrzowskiego. Dzięki kilku niespodziankom oraz dobrej jeździe Lewisa Hamiltona i Fernando Alonso, tak się nie stało.
Kwalifikacje pokazały, że jednymi kierowcami, którzy mogą zagrozić Sebastianowi Vettelowi w odniesieniu kolejnego zwycięstwa, są zawodnicy McLarena. Lewis Hamilton był w sobotę piekielnie szybki, a Jenson Button miał problemy z autem, przez co nie dostał się do Q3.
Pomimo tego, Brytyjczyk miał bardzo dobry start i udało mu się nadrobić kilka pozycji. Nieźle ruszył także Lewis Hamilton, jednak już po chwili Sebastian Vettel odjechał mu na kilka sekund. Niedługo później Hamilton wywierał coraz większą presję na Vettelu, regularnie kręcąc odrobinę lepsze czasy okrążeń.
Nieźle jechał także Fernando Alonso. Hiszpanowi walczącemu o tytuł mistrzowski pomógł dziwny zbieg okoliczności. Przed wyścigiem Ferrari przyznało się do ściągnięcia plomb ze skrzyni biegów bolidu Felipe Massy, przez co kierowca musiał zostać cofnięty po piec pozycji na starcie. Dzięki temu Alonso wystartował do wyścigu z czystszej, bardziej przyczepnej części toru.
Fernando piął się do przodu, walcząc z Webberem, jednak kierowca Red Bulla bardzo szybko odpadł z rywalizacji na skutek awarii technicznej. Bardzo słabo radziły sobie Mercedesy, które po raz kolejny nie zdobyły żadnych punktów. Kiedy kierowcy zmienili opony na twarde, zadziałała strategia Jensona Buttona. Reprezentant McLarena był sporo szybszy w drugiej części wyścigu, dzięki czemu nadrobił sporo pozycji.
W końcówce Lewis Hamilton wreszcie wyprzedził Sebastiana Vettela i na mecie był o zaledwie 0,6 s szybszy od Niemca. Na najniższym stopniu podium stanął Fernando Alonso, dzięki czemu Hiszpan nadal ma szanse w walce o tytuł, co nie zmienia faktu, że stracił on blisko 40 sekund do Hamiltona. Dalej Massa i Button, para Lotusów, Hulkenberg oraz dwa Williamsy. Grand Prix Stanów Zjednoczonych było dość dobrym widowiskiem, a obiekt w Austin jest naprawdę ciekawy.
Teraz wzrok wszystkich fanów F1 skupia się na torze Interlagos w Brazylii, bowiem to tam rozstrzygną się losy tytułu mistrzowskiego. Niestety, z punktu widzenia widowiska, rozwiązała się już sprawa klasyfikacji generalnej konstruktorów. Po raz trzeci z rzędu mistrzem świata w tej kategorii został Red Bull Racing.
Wyniki Grand Prix Stanów Zjednoczonych 2012
Pozycja | Kierowca | Zespół | Czas | Punkty |
1. | Lewis Hamilton | McLaren | 1:35:55.269 | 25 |
2. | Sebastian Vettel | Red Bull | + 0.6 | 18 |
3. | Fernando Alonso | Ferrari | + 39.2 | 15 |
4. | Felipe Massa | Ferrari | + 46.0 | 12 |
5. | Jenson Button | McLaren | + 56.4 | 10 |
6. | Kimi Raikkonen | Lotus | + 1:04.4 | 8 |
7. | Romain Grosjean | Lotus | + 1:10.3 | 6 |
8. | Nico Hulkenberg | Force India | + 1:13.7 | 4 |
9. | Pastor Maldonado | Williams | + 1:14.5 | 2 |
10. | Bruno Senna | Williams | + 1:15.1 | 1 |
11. | Sergio Perez | Sauber | + 1:24.3 | |
12. | Daniel Ricciardo | Toro Rosso | +1:24.8 | |
13. | Nico Rosberg | Mercedes | + 1:25.5 | |
14. | Kamui Kobayashi | Sauber | + 1 okr. | |
15. | Paul di Resta | Force India | + 1 okr. | |
16. | Michael Schumacher | Mercedes | + 1 okr. | |
17. | Witalij Pietrow | Caterham | + 1 okr. | |
18. | Heikki Kovalainen | Caterham | + 1 okr. | |
19. | Timo Glock | Marussia | + 1 okr. | |
20. | Charles Pic | Marussia | + 2 okr. | |
21. | Pedro de la Rosa | HRT F1 | + 2 okr. | |
22. | Narain Karthikeyan | HRT F1 | + 2 okr. | |
23. | Mark Webber | Red Bull | + 40 okr. | |
24. | Jean-Eric Vergne | Toro Rosso | +42 okr. |
Klasyfikacja generalna kierowców
Pozycja | Kierowca | Kraj | Zespół | Punkty |
1. | Sebastian Vettel | Niemcy | Red Bull | 273 |
2. | Fernando Alonso | Hiszpania | Ferrari | 260 |
3. | Kimi Raikkonen | Finlandia | Lotus | 206 |
4. | Lewis Hamilton | Wielka Brytania | McLaren | 190 |
5. | Mark Webber | Australia | Red Bull | 167 |
6. | Jenson Button | Wielka Brytania | McLaren | 163 |
7. | Felipe Massa | Brazylia | Ferrari | 107 |
8. | Romain Grosjean | Francja | Lotus | 96 |
9. | Nico Rosberg | Niemcy | Mercedes | 93 |
10. | Sergio Perez | Meksyk | Sauber | 66 |
11. | Kamui Kobayashi | Japonia | Sauber | 58 |
12. | Nico Hulkenberg | Niemcy | Force India | 53 |
13. | Paul di Resta | Szkocja | Force India | 46 |
14. | Pastor Maldonado | Wenezuela | Williams | 45 |
15. | Michael Schumacher | Niemcy | Mercedes | 43 |
16. | Bruno Senna | Brazylia | Williams | 31 |
17. | Jean-Eric Vergne | Francja | Toro Rosso | 12 |
18. | Daniel Ricciardo | Australia | Toro Rosso | 10 |
19. | Timo Glock | Niemcy | Marussia | 0 |
20. | Heikki Kovalainen | Finlandia | Caterham | 0 |
21. | Witalij Pietrow | Rosja | Caterham | 0 |
22. | Jerome D'Ambrosio | Belgia | Lotus | 0 |
23. | Charles Pic | Francja | Marussia | 0 |
24. | Narain Karthikeyan | Indie | HRT F1 | 0 |
25. | Pedro de la Rosa | Hiszpania | HRT F1 | 0 |