Ford Mustang debiutuje w wersji California Special. To hołd dla historycznego modelu
08.03.2022 08:46, aktual.: 14.03.2023 13:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Chociaż Ford stara się obecnie promować elektrycznego Mustanga - Macha-E - nie zapomniał o spalinowym modelu. Ten doczekał się specjalnej edycji California Special, którą najlepiej będzie jechać w słońcu nie tylko z powodu otwartego nadwozia.
Ford Mustang jest zakorzeniony w amerykańskiej kulturze równie mocno, co sos BBQ, a amerykanie motywowani chęcią oddania hołdu jednej z historycznych odmian postanowili wzbogacić obecną generację o wersję California Special. Jest ona odwołaniem do modelu z 1968 r., który powstał specjalnie dla kalifornijskiego rynku.
Wówczas Kalifornia odpowiadała za sprzedaż ok. 20 proc. mustangów. Wersja California Special miała dodać limitowanej serii ekskluzywności, a właścicielom - poczucia wyjątkowości. I przede wszystkim podkreślić wolnościowy charakter sportowego forda.
Nowy Ford Mustang California Special sprzedawany będzie wyłącznie jako kabriolet. Oprócz tego nadwozie wyróżnia się czarną atrapą chłodnicy o strukturze plastra miodu, którą pozbawiono znaczka galopującego konia. Zamiast tego znajdziemy tam czerwony emblemat GT/CS. Paski z oznaczeniem "California Special" biegną także wzdłuż karoserii, ale w pełni widoczne i czytelne są dopiero przy mocnym świetle słonecznym.
Sam emblemat znajdziemy jeszcze m.in. pod maską czy zamiast znaczka na tylnej klapie. Podobnie jak w pierwowzorze, nowy Mustang California Special zyskał także większy przedni zderzak, 19-calowe, szare felgi i opcjonalne boczne wloty powietrza z tyłu.
W środku z kolei ford został wyposażony w podgrzewane i wentylowane fotele, wstawki z ekologicznego zamszu Miko, czerwone przeszycia, wykończenie aluminium na desce rozdzielczejz odpowiednią plakietką oraz wytłoczone logo GT/CS.
Zwieńczeniem iście amerykańskiego klimatu jest 5-litrowe V8, które pracuje pod maską. Generuje 450 KM i 529 Nm i może być parowane zarówno z 6-biegową manualną skrzynią biegów oraz 10-stopniowym "automatem". Standardowo montowany jest także mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu, a za dopłatą klient może dokupić także regulowane zawieszenie MagneRide.
Chociaż Ford Mustang, szczególnie w wersji California Special, aż ocieka amerykańskim charakterem, będzie dostępny w sprzedaży w Europie. Na razie ceny nie są jednak jeszcze znane.