Ferrari, Ford, Nissan i Seat zamykają swoje fabryki. Przyczyną koronawirus

Cztery kolejne marki zdecydowały się na zamknięcie swoich europejskich fabryk. Władze zakładów różnie argumentują swoje decyzje, ale u podłoża każdej z nich leży koronawirus.

Po Lamborghini przyszedł czas na Ferrari. Włosi wstrzymali produkcję supersamochodów.Po Lamborghini przyszedł czas na Ferrari. Włosi wstrzymali produkcję supersamochodów.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe
Aleksander Ruciński

Ferrari, Ford, Nissan i Seat dołączają do grona firm, które wstrzymały działalność swoich europejskich zakładów produkcyjnych. Kilka dni temu odpowiedzi na zalecenia włoskich władz zrobiło to m.in. Lamborghini i koncern FCA. Teraz z dokładnie tego samego powodu dołącza do nich Ferrari.

Zakłady w Maranello i Modenie pozostaną zamknięte do co najmniej 27 marca. Szef marki, Louis Camilleri, cytowany przez portal Automotive News Europe powiedział: "zrobiliśmy to dla spokoju i zdrowia naszych pracowników oraz ich rodzin".

Warto jednak zauważyć, że dalsza działalność fabryk Ferrari i tak stała pod znakiem zapytania z powodu przestojów w dostawach podzespołów. Włosi nie otrzymali m.in. układów hamulcowych dostarczanych przez firmę Brembo. Z podobnymi problemami borykają się również hiszpańskie zakłady Seata i Nissana.

Fabryka koncernu Volkswagena w Martorell pod Barceloną zatrudnia aż 7 tys. osób. Zostali oni wysłani do domów z powodu przerwy w dostawach części niezbędnych do produkcji. Władze Seata na razie nie sprecyzowały, jak długo potrwa przestój. Matias Carniero ze związków zawodowych fabryki w Martorell mówi nawet o sześciu tygodniach.

Dwa zakłady Nissana mają natomiast problem z dostawami kół - 3 tysiące osób wysłano na urlop. Placówkę w Hiszpanii zamknął również Ford, choć w tym przypadku koronawirus nie był pośrednią, lecz bezpośrednią przyczyną decyzji - u trzech pracowników zakładów w Walencji stwierdzono zarażenie koronawirusem.

To największa europejska fabryka Forda produkująca m.in. modele Galaxy i Mondeo. Jej zamknięcie z pewnością wpłynie na sytuację finansową marki, choć to mniejszy problem niż fakt, żezarażenie koronawirusem stwierdzono aż u 6 pracowników Forda.

Przypadek 3 osób z Walencji nie jest bowiem pierwszym. Wcześniej wirusa wykryto u dwóch zatrudnionych w chińskich zakładach oraz jednego pracownika centrum rozwojowym w niemieckim Merkenich.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów