CR‑V z inną twarzą. Honda pokazała model Breeze
Chiński rynek rządzi się swoimi prawami. Często bywa więc, że oferowane tam modele wyglądają inaczej od swoich amerykańskich czy europejskich odpowiedników. Przykładem - zresztą całkiem atrakcyjnym - jest nowa Honda Breeze.
13.12.2022 | aktual.: 13.12.2022 11:30
Breeze to nic innego jak nowy CR-V z przeprojektowanymi detalami nadwozia. Różnice widać już na pierwszy rzut oka. Atrapa chłodnicy jest zauważalnie węższa niż w pierwowzorze, reflektory także. Za to znacznie bardziej okazale prezentuje się wlot powietrza w zderzaku, który ma słuszne rozmiary.
Z tyłu też dzieje się całkiem sporo - przeprojektowana klapa bagażnika, agresywny spojler i lampy o ciekawej grafice przywodzą na myśl nowsze produkty BMW, choć wciąż dość nienachalnie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Warto zwrócić uwagę, że Honda polakierowała tu osłony i wstawki, które w CR-V są zwyczajnie plastikowe. Niby niewiele, a auto wygląda bardziej szlachetnie. Znacznie mniej dzieje się za to we wnętrzu, które jest identyczne jak w CR-V.
Oznacza to minimalistyczny design, sporą liczbę fizycznych przycisków i wystający ekran multimediów. Warto wspomnieć także o trzech rzędach foteli - w razie potrzeby Breeze zabierze na pokład nawet 7 osób.
Pod maską zamiast hybrydy kojarzonej z nowymi europejskimi hondami znajdziemy benzynowe 1.5 generujące 193 KM mocy i 243 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Napęd w zależności od wersji może trafiać na przód lub wszystkie cztery koła - zawsze jednak z pośrednictwem przekładni CVT.
Breeze trafi do sprzedaży w Chinach na początku 2023 roku. Auto nie będzie raczej oferowane na innych rynkach.