Chcą zmiany przepisów o hulajnogach. Jedne wymagania dla całej Europy

ETSC, doradcza instytucja wspierająca Unię Europejską, chce wprowadzenia jednakowych wymogów względem elektrycznych hulajnóg w całej UE. Propozycja ETSC mogłaby ukrócić patologię, z jaką mamy do czynienia w Polsce.

Ten użytkownik "hulajnogi" pędził 54 km/hTen użytkownik "hulajnogi" pędził 54 km/h
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Policja

Elektryczne hulajnogi to stosunkowo nowy element komunikacyjnego krajobrazu. Nic więc dziwnego w tym, że nie każdy europejski kraj określił miejsce takich pojazdów w przepisach. ETSC chce, by władze Unii Europejskiej zdecydowały się na jedne, wspólne regulacje zamiast dzisiejszych, osobnych dla każdego z państw. Przede wszystkim miałoby tu chodzić o określenie parametrów hulajnóg.

Zgodnie z propozycją ETSC maksymalna prędkość takiego urządzenia miałaby wynosić 20 km/h. Do tego regulacje miałyby określić maksymalne przyspieszenie elektrycznych hulajnóg oraz ich minimalną siłę hamowania. W przepisach miałyby się pojawić również zasady dotyczące używania takich jednośladów. Z elektrycznych hulajnóg mogłyby korzystać osoby, które ukończyły 16. rok życia. Obowiązkowym elementem wyposażenia miałby być kask, a do tego pojawiłby się wymóg trzeźwości kierowcy hulajnogi i zakaz przewożenia pasażerów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Premiera CHERY TIGGO 4 i TIGGO 9: rodzina w komplecie

Na tej liście warto zwrócić uwagę na wymogi dotyczące siły hamowania oraz maksymalnego przyspieszenia. Polskie przepisy o elektrycznych hulajnogach mówią, że taki jednoślad nie może dalej przyspieszać po osiągnięciu prędkości 20 km/h. Powszechnie wiadomo jednak, że nawet jeśli hulajnoga sprzedawana jest z takim ograniczeniem, to w przypadku wielu produktów można je ominąć. "Kaganiec" ma bowiem zwykle postać oprogramowania sterującego pracą hulajnogi. W efekcie nietrudno zauważyć podejrzanie szybkie, a przez to i niebezpieczne hulajnogi. Dowód? We wrześniu opolska policja przyłapała 21-latka, który elektryczną hulajnogą jechał 61 km/h.

Rozwiązanie zaproponowane przez ETSC byłoby więc o tyle korzystniejsze, że prawo miałoby określać maksymalną wartość przyspieszenia takiego jednośladu. Oznaczałoby to, że nie miałoby sensu sprzedawanie w Europie hulajnóg o bardzo wysokiej mocy. W efekcie zdejmowanie elektronicznego ograniczenia nie dawałoby wiele. Wydaje się jednak, że jeszcze skuteczniejsze, a przy okazji prostsze, byłoby ograniczenie maksymalnej mocy hulajnogi.

Wybrane dla Ciebie
Świetny wynik Polaków. Zdobyli wicemistrzostwo w USA
Świetny wynik Polaków. Zdobyli wicemistrzostwo w USA
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Poważny wypadek Xiaomi SU7. Kierowca był zakleszczony w płonącym aucie
Urząd wysyła listy do właścicieli importowanych aut. O co tu chodzi?
Urząd wysyła listy do właścicieli importowanych aut. O co tu chodzi?
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Kia EV5 wyceniona w Polsce. Wiemy, ile kosztuje elektryczny SUV z Korei
Znowu złapali 24-latka w BMW. Kwota mandatu jest ogromna
Znowu złapali 24-latka w BMW. Kwota mandatu jest ogromna
Koniec kultowego auta. Oto ostatni egzemplarz
Koniec kultowego auta. Oto ostatni egzemplarz
Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Jest nowy projekt
Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Jest nowy projekt
Stawiają je przy autostradach. Są kluczowe dla bezpieczeństwa
Stawiają je przy autostradach. Są kluczowe dla bezpieczeństwa
BMW oddaje hołd historycznemu 2002 turbo. Oto M2 Turbo Design Edition
BMW oddaje hołd historycznemu 2002 turbo. Oto M2 Turbo Design Edition
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Pierwsza jazda: Tak jeździ 1000 KM po torze i w terenie. Na prawym fotelu w elektrycznym Porsche Cayenne
Najsłynniejsza fuszerka drogowa w Polsce. Naprawią "fale Dunaju"
Najsłynniejsza fuszerka drogowa w Polsce. Naprawią "fale Dunaju"
Najsłynniejsza Mazda w Polsce na sprzedaż. Hanka z "M jak Miłość" wjechała nią w kartony
Najsłynniejsza Mazda w Polsce na sprzedaż. Hanka z "M jak Miłość" wjechała nią w kartony