Przestoje w fabrykach i wstrzymanie sprzedaży do Rosji. Wojna już wpłynęła na branżę

Wojna w Ukrainie coraz mocniej wpływa na europejską branżę motoryzacyjną. Każdego dnia napływają do nas informacje o kolejnych zamkniętych fabrykach, wstrzymaniu sprzedaży czy wycofaniu się z rynku. Lista jest już naprawdę długa.

Europejskie fabryki czeka bardzo trudny okresEuropejskie fabryki czeka bardzo trudny okres
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / VW
Aleksander Ruciński

Rosja i Ukraina to ważne ogniwa dla europejskiej branży motoryzacyjnej - przede wszystkim duże rynki zbytu, ale i znaczący producenci. Swoje fabryki w Rosji ma m.in. Volkswagen, BMW, Hyundai, Mercedes, Stellantis czy Renault.

Większość z nich musi teraz wstrzymać lub ograniczyć działalność. Ukraina z kolei jest dostawcą kluczowych podzespołów dostarczanych przede wszystkim do niemieckich zakładów. Brak dostaw oznacza przymusowe przerwy w produkcji. Jakie decyzje w związku z kryzysem podjęły poszczególne firmy?

Audi - wstrzymanie produkcji w niemieckich fabrykach

Produkcja modeli A4 i A5 w zakładach Ingolstadt zostanie wstrzymana. Na razie mowa jedynie o okresie 7-11 marca. Z kolei fabryka w Neckarsulm produkująca większe A6 i A7 przewiduje przerwę w okresie 7-18 marca. Nie wyklucza się dalszych decyzji, o których Audi będzie informować na bieżąco.

BMW - wstrzymanie eksportu i sprzedaży w Rosji, przerwy w europejskiej produkcji

BMW postanowiło zawiesić działalność swojej montowni w Kaliningradzie oraz zamrozić sprzedaż na tamtejszym rynku. Braki w dostawach z Ukrainy z kolei przyczyniły się do decyzji o czasowych przerwach w niemieckich i brytyjskich fabrykach.

Ford - zawieszenie operacji w Rosji

Osobowy oddział Forda wycofał się z rynku na długo przed konfliktem, głównie z powodów biznesowych. Marka wciąż jednak produkowała auta dostawcze na terytorium Rosji. Działalność została wstrzymana do odwołania.

General Motors - wstrzymanie eksportu do Rosji

Amerykanie zaprzestali dostaw nowych aut do Rosji. Rocznie sprzedawali tam około 3 tys. pojazdów.

Honda - wstrzymanie sprzedaży w Rosji

Honda Motor Company ogłosiła, że nie zamierza prowadzić biznesów z Rosją po inwazji na Ukrainę. Sprzedaż nowych aut i motocykli została wstrzymana.

Hyundai - zakłócenia w rosyjskiej produkcji

Hyundai nie może pochwalić się równie imponującymi wynikami, co Renault, ale 27 proc. to wciąż imponujący rezultat. Odpowiada za niego głównie fabryka w Sankt Petersbugu, która wstrzymała działalność od 1 do 5 marca z powodu przerw w dostawach.

Jaguar Land Rover i Aston Martin - wstrzymanie dostaw do Rosji

Brytyjskie marki mówią jednym głosem, decydując się na wstrzymanie dostaw w związku z sankcjami nałożonymi na Rosję i wynikającymi z nich utrudnieniami.

Mercedes/Daimler - ograniczenie produkcji w Europie i zawieszenie działalności w Rosji

Mercedes nie podjął decyzji w sprawie konkretnych fabryk. Wiadomo jednak, że przewidywane są zakłócenia w dostawach, które zmuszą producenta do ograniczenia produkcji. Przedstawiciele firmy przyznają, że ich fabryki działają elastycznie. Dostępne zasoby będą rozdzielane tak, by uniknąć całkowitych przestojów. Z kolei ciężarowy oddział - Daimler Trucks - zdecydował się zawiesić biznesy w Rosji i rozstać z Kamazem, którego był udziałowcem.

Mitsubishi - wstrzymanie rosyjskiej produkcji

We wtorek 1 marca Mitsubishi poinformowało o wstrzymaniu produkcji w Rosji, realizowanej w ramach spółki z Peugeotem i Citroënem w Kałudze. Producent nie wyklucza też wstrzymania sprzedaży, choć ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła.

Nissan - wstrzymanie eksportu do Rosji i przewidywane przerwy w produkcji

Nissan zawiesił transporty nowych aut na rosyjski rynek, motywując decyzję wyzwaniami logistycznymi. Przewidywane są kolejne problemy, wynikające z sankcji gospodarczych na Rosję. Renault-Nissan ma bowiem swoje fabryki w Rosji oraz duże udziały w lokalnym koncernie AvtoVAZ.

Porsche - zawieszenie produkcji w Niemczech

Fabryka w Lipsku produkująca Macana i Panamerę stoi z powodu braku podzespołów pochodzących z Ukrainy. Wstępnie od 2 do 11 marca, ale termin może ulec wydłużeniu. Warto też wspomnieć o milionie euro przekazanym przez markę na pomoc humanitarną dla uchodźców z Ukrainy.

Renault - ograniczenia w rosyjskiej produkcji

Renault blisko współpracujące z koncernem AvtoVAZ i posiadające kilka fabryk w Rosji musi mierzyć się z zakłóceniami w produkcji spowodowanymi brakiem podzespołów z Ukrainy. Firma wciąż nie podjęła decyzji o wstrzymaniu działalności. Warto pamiętać, że Francuzi odpowiadają za 40 proc. produkcji samochodów w Rosji.

Stellantis - powołanie specjalnego zespołu kryzysowego i wsparcie uchodźców

Druga największa siła w europejskiej motoryzacji na razie unika konkretnych i wiążących decyzji. Przedstawiciele koncernu poinformowali jednak o powołaniu specjalnego zespołu wsparcia i przekazaniu kwoty 1 mln euro na pomoc uchodźcom z Ukrainy. Obiecali też zastosować się do wszystkich koniecznych sankcji.

Toyota - wstrzymanie produkcji w Rosji i dostaw nowych aut na tamtejszy rynek

Rosyjska fabryka w Sankt Petersburgu wytwarzająca głównie Camry i RAV4 na lokalny rynek stoi od piątku 4 marca do odwołania. Producent boryka się z zakłóceniami w dostawach. Zawieszono również import nowych aut marki produkowanych poza Rosją.

Volkswagen - wstrzymanie eksportu do Rosji, produkcji w tamtejszych fabrykach i przerwy w Europie

Największy producent samochodów w Europie postanowił wstrzymać dostawy nowych aut do Rosji oraz zamrozić działalność lokalnych fabryk wykorzystywanych przez różne marki koncernu. Mowa o zakładach w Kałudze i Niżnym Nowogrodzie. Konflikt wpłynął również na zakłady w Europie, nie wykluczając fabryki w Poznaniu, która z powodu braku części wstrzymuje produkcję do odwołania. Zakłócenia przewidywane są też m.in. w Zwickau, Wolfsburgu czy w czeskich placówkach Škody.

Volvo - wstrzymanie eksportu do Rosji i lokalnej produkcji

Volvo nie zamierza dostarczać nowych aut do Rosji, a przy okazji wstrzymuje całą produkcję swoich ciężarówek na Wschodzie. Warto wspomnieć, że szwedzka marka była jedną z pierwszych, które oficjalnie ogłosiły taką decyzję.

Powyższa lista przedstawia stan na dzień 4 marca 2022 roku. Biorąc jednak pod uwagę dynamikę zmian spowodowanych konfliktem rosyjsko-ukraińskim, można spodziewać się dalszych decyzji i kolejnych utrudnień, szczególnie po stronie europejskich fabryk uzależnionych od poddostawców ze Wschodu.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach
"Mogą demoralizować kierowców". Ekspert o projekcie zmian w przepisach