Poradniki i mechanikaZabezpieczenie lakieru na zimę. Można zapewnić ochronę nawet na rok

Zabezpieczenie lakieru na zimę. Można zapewnić ochronę nawet na rok

Dodatnie jesienne temperatury to ostatni dzwonek na zabezpieczenie karoserii przed negatywnymi zjawiskami pogodowymi i drogowymi. Mróz, piach i żwir niszczą powłokę lakieru. By ją ochronić, należy pokryć karoserię specjalnymi preparatami, które mogą działać nawet przez cały rok.

Dobry wosk lub warstwa ochrony ceramicznej zabezpieczy lakier przed trudnymi warunkami zimowymi.
Dobry wosk lub warstwa ochrony ceramicznej zabezpieczy lakier przed trudnymi warunkami zimowymi.
Źródło zdjęć: © fot. Shutterstock / oneSHUTTER oneMEMORY
Maciej Gis

19.11.2019 | aktual.: 22.03.2023 17:20

Zabezpieczanie karoserii za pomocą chemicznych preparatów może trwać nawet do kilku godzin, ale efekt końcowy może utrzymać się ponad dwanaście miesięcy. By tak się stało, niezbędne jest wygospodarowanie kliku wolnych godzin i kulkuset złotych.

Najpierw mycie

Dokładne mycie auta to pierwszy i kluczowy etap. Najlepiej zrobić to za pomocą szamponu samochodowego i miękkiej gąbki. Dzięki temu z powierzchni zostaną usunięte wszelkie zabrudzenia i piasek. Rzecz jasna podczas mycia można się także posiłkować myjnią. Jednak zaletą własnoręcznego mycia pozostaje dokładność oraz możliwość dostrzeżenia potencjalnych ubytków lakieru lub pierwszych ognisk korozji – zanim nałożymy warstwę ochronną, dobrze jest pozbyć się mankamentów lakierniczych.

Drobne rysy i zadrapania można usunąć z pomocą pasty polerskiej, która w składzie powinna mieć także konserwujący wosk. Uzupełnieniem mycia może być dodatkowe zastosowanie glinki, która przyda się w usuwaniu trudniejszych zabrudzeń. Kolejną czynnością jest odtłuszczanie powierzchni za pomocą specjalnych preparatów, które nie zmatowią lakieru.

Zabezpieczenie lakieru - wosk lub ceramika

Ostatnia faza, to nanoszenie powłoki zabezpieczającej. Do wyboru jest wosk lub substancja ceramiczna w płynie. Zaletą wosku jest przede wszystkim ochrona przed drobnymi uszkodzeniami, zanieczyszczeniami i promieniami UV. Poza tym woski wydobywają głębię koloru z lakieru i nadają blask.

Powłoki ceramiczne spełniają tę samą funkcją, tyle że zamiast tworzyć twardą powłokę, spajają się z lakierem. Nie reagują na myjące środki chemiczne, dlatego są trwalsze niż woski. I podobnie do wosku odpychają zabrudzenia, co przekłada się na mniejszą częstotliwość mycia karoserii.

Wosk nakładamy równomiernie i kulistymi ruchami za pomocą miękkiej szmatki. Zalecana przez producenta ilość będzie następnie łatwa do wypolerowania i utrzymania w trakcie eksploatacji. Eksperci radzą, aby po łożeniu wosku odczekać, nawet kilka godzin, by cząsteczki wosku związały się z lakierem. Dopiero po tym czasie można go wypolerować miękką szmatką.

Dużo większej atencji potrzeba przy nanoszeniu warstwy ceramicznej, dlatego przed rozpoczęciem prac należy przeczytać instrukcję załączoną przez producenta i stosować się do jego zaleceń, by nie popsuć całego efektu. Nie bez przyczyny profesjonalne nakładanie powłok ceramicznych na drogie auta wyceniane jest nawet na kilka tysięcy złotych.

Ile to kosztuje?

Najtańsze preparaty ceramiczne kosztują ok. 30 zł, najdroższe nawet 500 zł. Na dobrej jakości produkt wystarczy ok. 100 zł. Również kilkaset złotych kosztują najdroższe woski. Najtańsze zaś można kupić już za kilka złotych. Podobnie, jak w przypadku substancji ceramicznych, dobry efekt można uzyskać, kupując produkt ze średniej półki cenowej. Dobrze nałożone powłoki ochronne spełniają swoją funkcję przez cały rok. Po tym okresie należy powtórzyć procedurę aplikacji.

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)