Używane Audi RS2 Avant - kultowe kombi
Na początku lat 90. na europejskim rynku motoryzacyjnym pojawiło się kilka mocnych, niepozornych cywilnych pojazdów, jak: Mercedes 500E, Lotus Omega czy BMW M5. Również Audi chciało mieć swój kawałek tortu. Niemcy najpierw sięgali po niego widelcem w postaci Audi S2, a potem wydłubali nim oczy pozostałym obecnym przy stole i ukradli resztę tortu, odjeżdżając modelem RS2.
23.02.2011 | aktual.: 30.03.2023 09:44
Koalicja Audi-Porsche
Audi poszło jednak o krok dalej i korzystając ze swoich koneksji odezwało się bezpośrednio do Porsche z prostym pytaniem - jak zrobić samochód, który pobije wasze 911? O dziwo gentlemani z Zuffenhausen zaintrygowali się pomysłem gentlemanów z Ingolstadt i postanowili pomóc im przy budowie najbardziej ekstremalnego cywilnego samochodu z początku lat 90. Tak właśnie powstało Audi RS2.
Twórcy tego auta doskonale wiedzieli, czego brakuje konkurencji, jednak biorąc pod uwagę sam pomysł, Audi chyba nie do końca przejmowało się innymi turbosedanami. Niemcy nie stworzyli bowiem RS2, podrasowując S2 w wersji sedan czy coupe, koalicja Audi-Porsche rzuciła się na najmniej rzucające się w oczy kombi.
Silnik i napęd
Nie dla koalicji Audi-Porsche. Niemcy wymienili turbosprężarkę, podnieśli ciśnienie doładowania, zmienili kolektor dolotowy, intercooler, wtryskiwacze, pompy paliwa, układ wydechowy oraz sterownik odpowiedzialny za pracę silnika. Sporo nowych części, jednak doszło też sporo mocy. Porsche było tak dumne ze swojej pracy, że umieściło na silniku swój napis "Powered by Porsche"
315 KM przy 6500 obr./min. oraz 410 Nm przy 3000 obr./min. w zestawieniu z napędem Quattro oraz dociążonym przez bagażnik tyłem sprawiło, że Audi RS2 do dzisiaj zachwyca osiągami. Auto rozpędza się do pierwszej setki w 5,4 s oraz osiąga prędkość maksymalną 262 km/h. Po wejściu na rynek w 1994 roku było to najszybsze kombi na świecie.
Stylistyka Porsche, praktyczność Audi
Pomimo ponad 300 koni mechanicznych pod maską i duszy Porsche Audi zachowało walory praktycznego kombi. Bagażnik o pojemności 370 l można powiększyć nawet do 1200 l. Relingi dachowe bez problemu utrzymają dodatkowy bagaż, a dzieci pomieszczą się na tylnej kanapie. Co ciekawe, nawet żona będzie zadowolona, siedząc w fotelu, który w zależności od wersji obszyto samą skórą albo skórą z domieszką alcantary.
Smaczku dodają również elementy ozdobne na desce rozdzielczej, które wykonano z najprawdziwszego włókna węglowego. Spróbujcie znaleźć je w dzisiejszych autach z nadwoziem kombi.
Audi RS2 na rynku wtórnym
Poszukiwania zadbanego egzemplarza RS2 mogą być naprawdę bardzo kłopotliwe. Jednak wcale niemniej problemowe mogą być wszelkie awarie w tym wyścigowym kombi. Dostęp do części zamiennych jest bardzo, ale to bardzo utrudniony, a jeśli już uda się zdobyć oryginalną część, to jest ona naprawdę droga.
Standardowa głowica do pięciocylindrowego silnika turbo Audi kosztuje 2000 zł. Właściciele RS2 zapłacą za nią aż 8000 zł. Wcale nie lepiej jest z elementami karoserii, na szczęście w przypadku tych części można skorzystać z podróbki zrobionej z laminatu.
Poszukiwania używanego Audi RS2 należy rozpocząć co najmniej od około 65 000-70 000 zł. Za tę cenę można kupić dobrze utrzymany egzemplarz. Modele w perfekcyjnym stanie kosztują już ponad 80 000 zł, co sprawia, że minie bardzo dużo czasu, zanim do RS2 dobiorą się nieodpowiedzialni domorośli tunerzy.
Większy cennik części? Naprawdę trudno znaleźć cokolwiek sensownego.