Będzie wielka akcja policji. Problem dotyczy 16 mln aut w Polsce

Od końca października do początku grudnia policja będzie prowadzić akcję kontroli ustawienia świateł. Mandatu i zatrzymania dowodu rejestracyjnego można jednak łatwo uniknąć. Do tego nie wydając złotówki.

Myślisz, że twoje światła działają poprawnie? W połowie samochodów w Polsce jest inaczej
Myślisz, że twoje światła działają poprawnie? W połowie samochodów w Polsce jest inaczej
Źródło zdjęć: © Fot. Policja
Tomasz Budzik

29.09.2021 | aktual.: 14.03.2023 14:56

Z problemem niewłaściwie ustawionych świateł samochodów zderzył się każdy, kto musiał pokonać dłuższy dystans nocą. Według badania przeprowadzonego przez Instytut Transportu Samochodowego w 2016 r. niespełna 10 proc. samochodów ma zupełnie poprawnie ustawione światła.

Mniej więcej połowa używanych na naszych drogach aut jest w stanie zapewnić właściwe oświetlenie po regulacji świateł, a aż 10 proc. aut ma światła, które dyskwalifikują pojazd z dalszego użytku. Wymagają one natychmiastowej wymiany lub naprawy. Według danych Polskiego Związku Przemysłu Samochodowego po polskich drogach porusza się ok. 32 mln pojazdów. Oznacza to, że aż 16 mln z nich może mieć niewłaściwie działające oświetlenie.

Z tego, że problem dotyczy także ich samochodu, wielu kierowców po prostu nie zdaje sobie sprawy. Dlatego tak ważna jest akcja "Twoje światła – nasze bezpieczeństwo". Tegoroczna edycja działań diagnostów oraz policji odbędzie się w czterech odsłonach: w soboty 23 października, 6 i 20 listopada oraz 4 grudnia 2021 roku.

W tych dniach w wielu stacjach kontroli pojazdów w kraju będzie można za darmo skontrolować i wyregulować oświetlenie swojego pojazdu. Gdzie dokładnie? Tego jeszcze nie wiadomo, gdyż Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów właśnie zaczęła zbierać zgłoszenia stacji pojazdów, które zechcą wziąć udział w tegorocznej akcji. Do 21 października taka lista ma pojawić się jednak na stronie internetowej policji oraz PISKP-u.

Z akcji warto skorzystać, bo "Twoje światła – nasze bezpieczeństwo" to nie tylko okazja do darmowej diagnostyki oświetlenia. W dniach jej kolejnych odsłon swoją aktywność tradycyjnie zwiększa również policja. Patrole wyposażone w mobilny sprzęt do badania oświetlenia zwracają szczególną uwagę na starsze auta, w przypadku których ryzyko niewłaściwie działającego oświetlenia jest szczególnie wysokie.

Dociekliwy policjant w takim przypadku może zatrzymać dowód rejestracyjny pojazdu. Obecnie, po zmianach związanych z wdrożeniem tzw. pakietu deregulacyjnego dla kierowców, odbywa się to wirtualnie. Choć papierowy dokument pozostaje u kierowcy, nie wolno poruszać się takim pojazdem do czasu usunięcia usterki. Następnie należy odwiedzić stację kontroli pojazdów. Jeśli oświetlenie będzie sprawne, diagnosta zlikwiduje zapis o zatrzymaniu dowodu rejestracyjnego. W takim przypadku nie trzeba już pojawiać się na komendzie.

Światła pojazdów sprawdzane są pod kątem właściwego ustawienia pod względem wysokości, prawidłowego rozkładu granicy światła i cienia oraz natężenia emitowanego światła. Dwa pierwsze parametry decydują o tym, czy podczas jazdy oślepiamy innych kierujących, pierwszy i ostatni wpływa na to, z jaką prędkością możemy bezpiecznie jechać nocą. Jeśli światła są ustawione za nisko lub snop jest za słaby, szybko jadący kierowca może dostrzec idącego poboczem pieszego czy przeszkodę za późno, by możliwa była reakcja i uniknięcie zderzenia.

W trakcie jednej z poprzednich edycji akcji policja wraz ze specjalistami z Instytutu Transportu Samochodowego przeprowadzali badania oświetlenia autobusów. W niektórych przypadkach światła były tak słabe i ustawione w ten sposób, że bezpieczną prędkość nocą określono dla tych pojazdów na 40-50 km/h. Warto skorzystać z okazji i sprawdzić światła swojego samochodu. Usługa będzie darmowa, a może uchronić nas przed czymś znacznie poważniejszym niż zatrzymanie dowodu rejestracyjnego.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (111)