W jakim samochodzie uprawiać seks?
Seks w samochodzie wcale nie jest domeną nastolatków, którzy nie mają dostępu do wolnego mieszkania. To często sposób uatrakcyjnienia życia intymnego partnerów nawet wieloletniego związku. Dobrze dobrany samochód może być jak kajdanki czy kostium z sex shopu. Redakcja portalu uk.AskMen.com stworzyła listę dziesięciu najciekawszych samochodów do uprawiania seksu.
04.03.2011 | aktual.: 07.10.2022 17:26
Mitsubishi L200
Najlepszym autem, w którym zdaniem Brytyjczyków warto uprawiać seks jest Mitsubishi L200. Najlepiej będzie wybrać wersję z długą paką, ale świetnie sprawdzi się również czterodrzwiowe nadwozie. Ogromny otwarty bagażnik daje możliwość wypróbowania niemal niezliczonej ilości pozycji seksualnych, trudno jednak pozbyć się wrażenia, że to raczej propozycja dla par, które mają w sobie coś z ekshibicjonistów.
Na szczęście można zamówić dodatkową pokrywę przestrzeni ładunkowej, która osłoni prowizoryczne łoże przed wzrokiem osób trzecich. W Polsce Mitsubishi L200 można kupić już za 75 590 zł w wersji z pojedynczą kabiną. Wysoka pokrywa paki to niestety wydatek prawie 10 000 złotych.
Jak widać Brytyjczycy podeszli do tego zadania w naprawdę ciekawy sposób. Nie wybierali tylko ogromnych vanów, w których można się bawić w chowanego. Każde z tych dziesięciu aut jest zupełnie inne i każde z nich jest dla kochanków zupełnie innym wyzwaniem.
Rolls Royce Phantom Coupe
Wysokie, drugie miejsce w rankingu Brytyjczyków zajął samochód marzeń, luksusowy Rolls Royce Phantom w wersji Coupe. Podobnie jak w klasycznej wersji czterodrzwiowej, tak i w przypadku odmiany coupe, drzwi Phantoma otwierane są "pod wiatr", zupełnie jak w starej Syrenie. Znacznie ułatwiają one dostęp do wnętrza co może mieć znaczenie podczas zmiany pozycji.
Dodatkowym uatrakcyjnieniem kilku miłych chwil może być sufit auta, który mieni się niczym gwiazdy na niebie. Za to auto trzeba jednak zapłacić około 430 000 euro. Pocieszeniem może być fakt, że gratis dostajemy silnik o mocy 460 KM, który rozpędza to dwudrzwiowe coupe do 250 km/h.
Lexus LS 600h L
Na trzeci stopień podium zdaniem Brytyjczyków zasłużył przeogromny Lexus LS 600h w wersji "L". Ta magiczna literka "L" oznacza dłuższą wersję tej limuzyny, która zamiast tylnej kanapy ma dwa ogromne podgrzewane i wentylowane siedziska z funkcją masażu. Jakby tego było mało fotele można dodatkowo rozłożyć, co teoretycznie ma zapewnić podpórkę pod nogi.
Auto wyposażono dodatkowo w lodówkę, w której można schłodzić szampana wypitego tuż przed stosunkiem. Nie zabraknie również popielniczki na popiół z papierosa. Mnóstwo miejsca, miękka skórzana tapicerka oraz reprezentacyjny wygląd, za to wszystko trzeba w Polsce zapłacić 647 300 zł.
Dodatkowym argumentem do kupna tego auta może być jeszcze literka "h", która oznacza, że Lexus jest pojazdem wykorzystującym ekologiczną technologię hybrydową. Świetny argument, który umożliwia podrywanie działaczek Green Peace.
Volvo V70
Niezależnie od tego czy to starszy, prezentowany na zdjęciu powyżej model, czy też nowszy, którego wnętrze znajduje się poniżej, Volvo V70 zawsze było świetnym autem do uprawiania seksu. Ogromny bagażnik, który w najnowszej wersji ma 575 litrów pojemności, można powiększyć całkowicie składając tylną kanapę. 1600 litrów pojemności z całkowicie płaską podłogą pozwoli zaspokoić żądze nawet najbardziej perwersyjnych kochanków.
Nowe Volvo V70 w najtańszej wersji ze 163-konnym silnikiem diesla kosztuje w polskich salonach 148 300 zł. Zasłużone czwarte miejsce dla skandynawskiego kombiaka.
Bentley Continental Flying Spur
Podobno pierwszym skojarzeniem, które przyszło na myśl twórcy tej listy był Bentley "flying sperm". Nikt nie chciałby jednak upaćkać męską spuścizną luksusowego wnętrza tej brytyjskiej limuzyny. Auto wyposażono bowiem skórzaną tapicerkę oraz wstawki z najprawdziwszego drewna. Ogromny Bentley świetnie sprawdzi się również jako auto do bicia rekordu w stosunku płciowym uprawianym w jadącym z jak największą prędkością pojeździe.
Ważący ponad dwie i pół tony kolos przyspiesza do pierwszej setki w 5,2 sekundy oraz rozpędza się do prędkości maksymalnej 312 km/h. We wnętrzu znajdzie się nawet lodówka, w której można przechowywać szampana lub inny afrodyzjak.
Ferrari 612 Scaglietti
Pierwszy i jedyny iście sportowy samochód zajął szóste miejsce w tym zestawieniu. Któż nie marzyłby o uprawianiu seksu w Ferrari. Na wielu fanów motoryzacji już sama nazwa tej marki wypowiadana przez kobietę działa zupełnie jak viagra. Brytyjczycy wybrali jednak bardzo mądrze, bowiem 612 Scaglietti to najbardziej komfortowe ze wszystkich produkowanych obecnie modeli Ferrari.
We wnętrzu znajdują się wprawdzie cztery miejsca siedzące, jednak kubełkowe fotele nie są chyba zbyt wygodne dla dwóch osób. Lepszym rozwiązaniem będzie przeniesienie się do tyłu i złożenie oparć przednich foteli. Po nieudanym stosunku panie będą mogły bardzo łatwo pozbyć się mężczyzn, mało kto dogoni bowiem 540-konne Ferrari.
Właśnie teraz na początku marca, na salonie samochodowym w Genewie ma miejsce premiera następcy tego modelu. Nowe Ferrari FF ma jeszcze więcej miejsca w środku oraz umożliwia złożenie oparcia tylnej kanapy.
Alfa Romeo 159 Sportwagon
W tym zestawieniu nie mogło zabraknąć Alfy Romeo. To właśnie ta włoska marka produkuje jedne z najseksowniejszych samochodów. Oprócz zmysłowej i uwodzicielskiej stylistyki Brytyjczycy docenili również spory bagażnik, który po złożeniu tylnej kanapy pomieści 1235 litrów. Należy jednak pamiętać o tym, że tylna kanapa nie składa się całkowicie płasko. To może być utrudnieniem.
W polskich salonach taką seksowną Alfę 159 z nadwoziem Sportwagon można dostać za 106 900 zł. Całkiem sporo biorąc pod uwagę wielkość auta, jednak warto pamiętać o tym, że kobiety potrafią odróżnić znaczek Fiata od znaczka Alfy Romeo i na pewno wolałyby uprawiać seks w aucie tej drugiej marki.
Ford Mustang Cabrio
To chyba największy wabik na kobiety. Niezależnie od tego czy mowa o starym Mustangu z lat 70-tych, czy o nowym modelu, chyba każda kobieta chciałaby uprawiać seks w tym aucie. Świetnie nadaje się do tego wersja cabrio, która po otwarciu dachu nie tylko pozwala cieszyć się świeżym powietrzem, ale również oferuje wolną przestrzeń nad głową. Nikt chyba nie chce żeby jego partnerka co chwilę uderzała głową w sufit.
Składany dach może również pomóc podczas budowania romantycznego nastroju. Łatwiej można wówczas przyglądać się gwiazdom na niebie.
BMW X6 M
BMW X6 jest marzeniem chyba każdego przedsiębiorcy, maklera czy dyrektora banku. To auto udowodniło, że nawet podczas kryzysu gospodarczego całkowicie niepraktyczne, wulgarne i piekielnie drogie samochody również mogą się sprzedawać. Któż nie chciałby uprawiać seksu w takim muskularnym monstrum. Jedynym minusem może być jednak niewielka ilość miejsca nad głową z tyłu oraz tunel ze schowkiem umieszczony pomiędzy fotelami.
Dodatkowym atutem tego konkretnego modelu jest znaczek "M". Pod maską tego auta drzemie ogromne V8 produkujące 555 KM. W Polsce takie BMW kosztuje aż 493 100 zł.
Smart ForTwo
Listę dziesięciu najlepszych i najciekawszych aut, w których można uprawiać seks wg. uk.AskMen.com otwiera Smart ForTwo. W naszym kraju Smart przestał być egzotycznym autem i jest dość częstym widokiem na ulicach dużych metropolii. Na ogół za kierownicą Smarta siedzą młodzi kierowcy, dla których jest to pierwsze auto w życiu. Właśnie o nich chodziło Brytyjczykom tworzącym ten ranking.
Malutkie wnętrze Smarta pomieści jedynie dwie osoby, jednak dla młodych ludzi nie ma rzeczy niemożliwych. Jedynym ułatwieniem w przypadku Smarta może być wersja z otwieranym dachem. Na pewno łatwiej się wówczas przemieszczać we wnętrzu tej ciasnej kabiny.
Źródło: AskMen