Volvo Duett P210 | Strzał z ulicy
Unikatowe samochody na żółtych tablicach nie są w naszym kraju zbyt częstym widokiem. Większość zabytków motoryzacji stoi zaniedbana gdzieś w garażu lub stodole, jednak zdarzają się także pojazdy profesjonalnie odrestaurowane. Jednym z nich jest prezentowane Volvo Duett P210.
15.10.2010 | aktual.: 02.10.2022 21:50
Model ten, produkowany od 1960 do 1969 roku, miał być samochodem o wysokiej funkcjonalności. Umożliwiał przewiezienie dużych gabarytowo bagaży, zachowując przy tym komfort odpowiadający pojazdom typu sedan. Zarówno P210, jak i jego poprzednik PV445 dostępne były w dwóch wersjach nadwoziowych, z jedną parą drzwi i dużą przestrzenią ładunkową (auto dostawcze) oraz jako pięciodrzwiowe kombi.
Egzemplarze przeznaczone na rynek amerykański budowano na ramie, odmiany północnoeuropejskie jako konstrukcje samonośne. Przednie zawieszenie samochodu wyposażone było w sprężyny śrubowe, tylna oś natomiast w resor piórowy, który kosztem komfortu pozwalał zwiększyć ładowność przestrzeni bagażowej (całkowita przestrzeń wnętrza to 4210 litrów). Samochód miał długość 4410 mm, szerokość - 1610 mm, wysokość - 1710 mm, a rozstaw osi wynosił 2610 mm.
Przez 9 lat produkcji dostępne były dwie jednostki napędowe. Pod maską słabszego Volvo Duett P210 pracował benzynowy, rzędowy, czterocylindrowy silnik o pojemności 1583 cm³ (79,37 x 80,00 mm) i mocy 60 KM (przy 4500 rpm), z wałkiem rozrządu w głowicy i dwoma zaworami na cylinder. Mocniejsza wersja to motor o litrażu 1778 cm³ (84,14 x 80,00 mm) i mocy około 80 KM (przy 4500 rpm). Czterobiegowa przekładnia ręczna przekazywała napęd na tylne koła. Stalowe obręcze o wymiarze 15x4,5 cala skrywały hydrauliczne hamulce bębnowe za każdym z kół.
Prezentowany przez nas egzemplarz pochodzi z 1968 roku ze Szwecji. Większą część swojego życia stał zapomniany w garażu, dzięki czemu seryjny silnik o pojemności 1583 cm³ może pochwalić się przebiegiem zaledwie 16 000 kilometrów. Oglądanie starych samochodów w tak świetnym stanie to prawdziwa przyjemność dla oka.
PS Szymon, dzięki za zdjęcia![block position="inside"]8596[/block]