Zalane auta trafią na rynek. Ekspert tłumaczy, jak je rozpoznać

Niemcy od kilku dni borykają się z poważnymi powodziami. Żywioł niszczy nie tylko budynki i elementy infrastruktury, ale i pojazdy. Wiele z nich po zalaniu trafi do Polski w ręce nieuczciwych handlarzy. Jak nie paść ich ofiarą i nie kupić "topielca"?

Powodzie nawiedziły NiemcyPowodzie nawiedziły Niemcy
Źródło zdjęć: © Bloomberg via Getty Images | Alex Kraus
Aleksander Ruciński

Popowodziowe auta stanowią kuszący interes dla poszukiwaczy szybkiego zarobku. Odsprzedawane w atrakcyjnych cenach, trafiają zazwyczaj na eksport, a następnie, po odpowiednim przygotowaniu i odświeżeniu, wracają do obiegu kupowane przez nie zawsze świadomych klientów.

Bardzo prawdopodobne, że podobny los czeka pojazdy uszkodzone podczas trwającej właśnie powodzi w Niemczech. Chętni na używane auto z Zachodu powinni więc w najbliższych miesiącach zachować szczególną ostrożność, by uniknąć trefnego zakupu. Popowodziowe auta bywają bowiem dość problematyczne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gala Samochód Roku 2025 - wywiad - Wiceprezes Zarządu Superauto.pl Bartosz Chojnacki

Auto po powodzi – wady

Samochody, które doświadczyły poważnego zalania, mogą borykać się zarówno z problemami mechanicznymi, jak i elektrycznymi. Podzespoły, do których dostała się woda, nie zawsze będą działać właściwie.

O ile sam silnik, jeśli nie pracował w momencie zalania, raczej nieźle zniesie kontakt z wodą, o tyle już skrzynia biegów niekoniecznie. Woda bywa szkodliwa szczególnie dla automatów, a dokładniej ich mechatroniki.

Współczesne auta są naszpikowane elektroniką, a to ona najbardziej cierpi w kontakcie z wilgocią. Zalane moduły i przewody, nawet po wysuszeniu będą szybko korodować, powodując problemy w funkcjonowaniu pojazdu. Korozja, po dłuższym postoju w wodzie, pojawi się też z pewnością na elementach zawieszenia, podwoziu czy układzie hamulcowym.

Jak rozpoznać auto po powodzi?

Rozpoznanie popowodziowej historii pojazdu nie zawsze będzie łatwe. Profesjonaliści wiedzą bowiem, jak usunąć jej ślady. W wielu przypadkach trafimy jednak na znaki, które powinny wzbudzić podejrzenia.

Ślady szlamu, błota czy wilgoci w miejscach, w których powinno być sucho to jedna z czerwonych flag. Podobnie zresztą jak zapach stęchlizny czy pleśni. W kilkuletnim, sprawnym pojeździe takie sytuacje nie powinny mieć miejsca.

Można zajrzeć także pod uszczelki czy plastiki w poszukiwaniu śladów nietypowych zabrudzeń czy pozostałości piasku. Najwięcej o ewentualnym zalaniu powie nam jednak instalacja elektryczna.

– Jeśli coś wzbudza wasz niepokój, warto zajrzeć do styków kostek elektrycznych – mówi Adam Lehnort, ekspert ProfiAuto. – Po zalaniu będą zaśniedziałe, a czasem możemy nawet dostrzec w tych miejscach pozostałości wody.

Jak się zabezpieczyć?

W przypadku wątpliwości towarzyszących zakupowi auta o niejasnej historii zawsze można zawrzeć w umowie dodatkową adnotację. Wystarczy prosta formułka: "Sprzedający oświadcza, że samochód nie został zalany na skutek powodzi". Jeśli po fakcie okaże się, że jednak było inaczej, klient ma prawo zwrócić pojazd na podstawie niezgodności z umową.

Wybrane dla Ciebie

Test długodystansowy: Ile zmieści się w bagażniku Mazdy CX-60?
Test długodystansowy: Ile zmieści się w bagażniku Mazdy CX-60?
Dziesięcioletni Polak za kierownicą wyczynowego GR Yarisa. Tak wygląda jego trening
Dziesięcioletni Polak za kierownicą wyczynowego GR Yarisa. Tak wygląda jego trening
Uważaj na takie miejsca. Zasada prawej strony, ale inaczej
Uważaj na takie miejsca. Zasada prawej strony, ale inaczej
Tysiące mandatów. Policja łapie rowerzystów. Kary 2500 zł
Tysiące mandatów. Policja łapie rowerzystów. Kary 2500 zł
Nowa Mazda CX-5. Większa, pojemniejsza i... słabsza?
Nowa Mazda CX-5. Większa, pojemniejsza i... słabsza?
UE przecenia plug-iny. Nie są o wiele lepsze niż zwykłe hybrydy
UE przecenia plug-iny. Nie są o wiele lepsze niż zwykłe hybrydy
Jedno paliwo tanieje, drugie wciąż drogie. Wiemy, jak będzie w przyszłym tygodniu
Jedno paliwo tanieje, drugie wciąż drogie. Wiemy, jak będzie w przyszłym tygodniu
Test: Toyota Land Cruiser 250 z przyczepą - kto wsiadł, mówił, że "nic nie czuć"
Test: Toyota Land Cruiser 250 z przyczepą - kto wsiadł, mówił, że "nic nie czuć"
Renault Boreal to Dacia Bigster na wypasie. Trafi do ponad 70 krajów
Renault Boreal to Dacia Bigster na wypasie. Trafi do ponad 70 krajów
Hyundai pokazał kolejnego dzikusa na prąd. To Ioniq 6
Hyundai pokazał kolejnego dzikusa na prąd. To Ioniq 6
Nie pozostawia suchej nitki. Jest polski ranking awaryjności aut
Nie pozostawia suchej nitki. Jest polski ranking awaryjności aut
7 wersji napędu do wyboru. Jeśli chodzi o silniki ten model jest królem
7 wersji napędu do wyboru. Jeśli chodzi o silniki ten model jest królem