TSUE blokuje niemieckie winiety. Polacy na razie nie będą płacić
Nowe regulacje miały obowiązywać od października 2020 roku i wprowadzać winietę za korzystanie z autostrad oraz dróg pod zarządem federalnym w Niemczech. Problemem był fakt, że w praktyce płaciliby tylko obcokrajowcy i Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej stwierdził, że to niezgodne z prawem wspólnoty.
18.06.2019 | aktual.: 28.03.2023 10:40
Bundestag przyjął ustawę i przepisy miały wejść w życie już w 2016 roku. W pierwotnej formie opłata nie miała obejmować obywateli niemieckich i została zaskarżona do KE przez sąsiednie kraje. Niemcy zmienili więc zapisy tak, że ich obywatele mieli płacić, ale jednocześnie dostali możliwość odpisania opłaty od podatku drogowego.
W projekcie była propozycja abonamentu rocznego, który kosztuje od 67 do 130 euro. Natomiast osoby tylko przejeżdżające przez Niemcy miały dostać możliwość wykupienia winiety na 10 dni w cenie od 2,5 do 25 euro, zależnie od pojazdu i poziomu emisji spalin. Dotyczyć to miało samochodów osobowych z silnikiem spalinowym, za wyjątkiem aut dla niepełnosprawnych. Inną proponowaną opcją jest winieta na 2 miesiące.
Ostatecznie opłaty za korzystanie z niemieckich dróg miały się pojawić od października 2020 roku, ale Komisja Europejska znów je zakwestionowała ze względu na dyskryminację. W swoim uzasadnieniu sędziowie TSUE napisali, że "…ciężar ekonomiczny w praktyce spoczywa tylko na właścicielach i kierowcach pojazdów zarejestrowanych w innych państwach członkowskich". Zatem furtka, którą chcieli zastosować niemieccy ustawodawcy okazała się nieskuteczna.
Niemieckie przepisy mają znaczenie dla tysięcy polskich kierowców, którzy co rok nie tylko poruszają się po niemieckich drogach dojeżdżając do pracy czy odwiedzając swoje rodziny, ale także przejeżdżają przez Niemcy do innych krajów.
Patrząc jednak na ceny przejazdu polskimi autostradami, nawet w przypadku najdroższej winiety 10-dniowej, w Niemczech jest bardzo tanio. Jednorazowy przejazd autostradą A2 z Konina do Świecka kosztuje 78 zł. Licząc trasę od Warszawy, należy doliczyć jeszcze 10 zł. Polacy dali by wiele, by móc w Polsce korzystać z 10-dniowej winiety za ok. 106 zł.