Test: Nissan X‑Trail - elektryk na benzynę?
Historia Nissana X-Traila rozpoczęła się w 2000 roku. Aktualnie prezentowana generacja to czwarte wcielenie tego modelu, który w najnowszej odsłonie jest mocno spokrewniony z Mitsubishi Outlanderem. Jak jeździ najmocniejszy X-Trail w historii? Tego dowiecie się z tego filmu.
03.12.2022 | aktual.: 07.12.2022 11:44
Nissan określa stylistykę nowego X-Traila jako muskularną. Tak rzeczywiście jest i moim zdaniem doskonale pasuje to do flagowego (przynajmniej w Europie) SUV-a tej marki. Samochód ma charakterystyczny dla Nissana grill i przymrużone spojrzenie. Nie jestem jednak fanem wyglądu tego modelu, kiedy przejdę do tylnej części nadwozia. To oczywiście rzecz gustu, ale uważam, że panuje tam stylistyczny chaos.
Pod maską X-Traila może pracować jedynie 3-cylindrowy turbodoładowany silnik o pojemności 1.5. Występuje on w trzech wariantach mocy i w każdym przypadku jest on wspomagany prądem. Niemniej w najsłabszej odmianie jest to jedynie układ będący miękką hybrydą. W dwóch mocniejszych wersjach silnik ten nie ma fizycznego połączenia z kołami i pełni tylko funkcję generatora prądu.
Samochód może mieć 5 lub 7 miejsc, ale należy pamiętać, że ostatni rząd jest raczej przeznaczony dla osób o niższym wzroście, mimo że tylne drzwi otwierające się pod kątem niemal 90 stopni mogą zachęcać wyższych pasażerów do zajmowania foteli w bagażniku.
Nowy Nissan X-Trail o mocy 163 KM kosztuje minimum 181 500 zł. Ceny odmiany z przednim napędem o mocy 204 KM zaczynają się od 196 200 zł, natomiast model z dwoma silnikami elektrycznymi napędzającymi obie osie to wydatek przynajmniej 206 200 zł.