Tani supersamochód Murraya nie powstanie. Jest już za późno

Gordon Murray to genialny konstruktor, twórca McLarena F1, a także projektów T.50 i T.33 będących arcydziełami inżynierii. Plany obejmowały także T.43 - supersamochód dla mas. Jak się jednak okazuje, auto nie powstanie.

Murray wyjaśnił powody decyzji
Murray wyjaśnił powody decyzji
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Gordon Murray Automotive
Aleksander Ruciński

23.08.2023 | aktual.: 24.08.2023 09:12

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nazwisko Murraya kojarzone jest głównie z ekstremalnymi supersamochodami, skrywającymi potężne silniki i bardzo zaawansowane rozwiązania techniczne. W opozycji do dotychczasowych projektów powstać miał T.43. Niestety tak się nie stanie.

Murray zapowiadał plany stosunkowo prostego i przystępnego cenowo supersamochodu jeszcze w ubiegłej dekadzie. Auto miało być napędzane 218-konną trzycylindrówką forda, co przy wadze poniżej 950 kg owocowałoby podobnym stosunkiem mocy do masy jak w Porsche 911.

Niestety nigdy nie dowiemy się, jak dobry był to projekt. Choć strategiczny partner, Yamaha, stworzył nawet pierwsze prototypy, ostatecznie porzucono wszystkie plany. Jak informuje magazyn "Road and Track", główną przyczyną były zmiany w zarządzie japońskiej firmy.

"Produkcja trwałaby już czwarty rok. Zgodnie z biznesplanem powstawać miało 5000 sztuk rocznie, więc mielibyśmy już 20 tys. aut" - wyjawił Murray w rozmowie z magazynem.

Przyznał też, że jest za późno na szukanie innego partnera, więc T.43 przepadł bezpowrotnie. "Problemem jest, że teraz chcą elektryków. Czas minął" - dodaje Murray.

Komentarze (6)