Słynna firma wraca po 22 latach. Zrobili piękne auto w starym stylu

TWR kiedyś było jednym z największych motorsportowych zespołów na świecie. Po 22 latach niebytu powraca wraz ze swoim najnowszym restomodem. Kryje się za nim jednak coś więcej niż tylko nowe szaty dla Jaguara XJS.

TWR SupercatTWR Supercat
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | TWR
Kamil Niewiński

Restomody to projekty budzące niemal zawsze ogrom emocji. Stare samochody w zupełnie nowych, nowoczesnych szatach to widok oczywiście interesujący, lecz zawsze znajdą się osoby, które autorom będą zarzucać bezczeszczenie klasyki. Tym razem jednak do Jaguara XJS dorwali się specjaliści od tego samochodu, którzy restomodem postanowili zaznaczyć powrót pewnej legendarnej marki po 22 latach.

Chodzi o firmę TWR, którą z pewnością kojarzą fani sportów motorowych oraz samego Jaguara. Wskrzeszone w 2023 przedsiębiorstwo wydało właśnie swój pierwszy nowy projekt. TWR Supercat to wóz szalony zarówno pod kątem designu, jak i silnika czy ceny. Co jednak dokładnie kryje przed nami współczesna wariacja na temat brytyjskiego klasyka?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jaguar F-Type R - pierwsza jazda nowym brytyjskim coupe

Trudno w przypadku tego auta nie zacząć od wyglądu, który przenosi klasycznego Jaguara XJS o kilka epok w przyszłość. Samochód wygląda jak sportowa zabawka dzięki mocno wyrzeźbionej karbonowej sylwetce pełnej przecięć i wybrzuszeń, małemu spojlerowi, a także potężnemu dyfuzorowi. LED-owe ringi oraz masywne felgi dodają Supercatowi futurystycznego sznytu.

Z wydechu i spod maski wydobywają się jednak dźwięki klasyki. Samochód ten jest bowiem napędzany przez wyposażone w sprężarkę mechaniczną V12 produkcji Jaguara. Prawdopodobnie jest to znane ze wspomnianego XJS-a 5.3 V12, lecz TWR nie podało dokładnej specyfikacji. Wiadomo jednak, że jednostka generuje aż 600 KM, które obsługiwane są przez 6-stopniowego manuala.

  • TWR Supercat
  • TWR Supercat
  • TWR Supercat
[1/3] TWR Supercat Źródło zdjęć: Materiały prasowe | TWR

TWR to nie firma z przypadku. Z Jaguarem była związana przez lata

Supercat bez wątpienia prezentuje się kapitalnie i z pewnością zyska on wielu fanów. Niektórzy jednak mogą sobie w tym momencie zadać kluczowe pytanie — dlaczego taka firma podejmuje się restomoda klasycznego jaguara? Szybka lekcja historii rozwieje wszelkie wątpliwości.

TWR, a dokładniej Tom Walkinshaw Racing, to zespół wyścigowy stworzony przez byłego brytyjskiego kierowcę, którego nazwisko znalazło się w nazwie ekipy. W latach 80. i 90. była to jedna z najważniejszych franczyz świata sportów motorowych.

Ekipa na swoim koncie miała starty w wyścigach samochodów turystycznych, rajdzie Paryż-Dakar, a przede wszystkim w wyścigach długodystansowych na czele z 24h Le Mans, w którym odniosła aż cztery zwycięstwa — dwa z Jaguarem i dwa z Porsche. Walkinshaw był również dyrektorem technicznym zespołu Benetton i zaprojektował bolid na sezon 1994, w którym swoje pierwsze mistrzostwo świata zdobył Michael Schumacher.

Benetton B194 był w sporej części dziełem Toma Walkinshawa
Benetton B194 był w sporej części dziełem Toma Walkinshawa © Wikimedia Commons | Brian Snelson

W 1996 r. TWR zakupił ekipę Arrows, tworząc po części własny zespół F1. To jednak przyniosło problemy finansowe, a w 2002 r. ostateczny upadek firmy, która przez kilkanaście lat rządziła na torach, a także pomagała w tworzeniu sportowych edycji samochodów Jaguara. 

Po ponad 20 latach nazwa TWR wraca jednak do łask, a wybór Jaguara XJS nie jest przypadkiem. To właśnie od tego modelu rozpoczęła się współpraca obu firm, bowiem TWR wystawiał wspomniany model w Mistrzostwach Europy Samochodów Turystycznych (ETCC).

TWR Supercat swoją fizyczną premierę będzie mieć latem 2024 r. Firma planuje stworzyć zaledwie 88 egzemplarzy auta, którego cena zaczyna się od 225 tys. funtów (ok. 1,14 mln zł).

Wybrane dla Ciebie
Od poniedziałku wielka akcja. Policja będzie działać przez tydzień
Od poniedziałku wielka akcja. Policja będzie działać przez tydzień
Pierwsza jazda: Toyota Urban Cruiser – rachunek zysków i strat
Pierwsza jazda: Toyota Urban Cruiser – rachunek zysków i strat
Prezes koncernu alarmuje. Dosadny apel do władz UE
Prezes koncernu alarmuje. Dosadny apel do władz UE
Na stacjach coraz lepiej. Mamy nowe prognozy
Na stacjach coraz lepiej. Mamy nowe prognozy
Porsche pod wrażeniem tempa rozwoju chińskich marek
Porsche pod wrażeniem tempa rozwoju chińskich marek
Nowy odcinek S7 jeszcze w tym roku. GDDKiA szykuje świąteczny prezent
Nowy odcinek S7 jeszcze w tym roku. GDDKiA szykuje świąteczny prezent
Test Leapmotor T03. Znalazłem haczyk w sensacyjnym chińskim aucie za 99 zł miesięcznie
Test Leapmotor T03. Znalazłem haczyk w sensacyjnym chińskim aucie za 99 zł miesięcznie
5-letnie opóźnienie zakazu dla spalinówek jest możliwe. Dobra wiadomość? Niekoniecznie [Opinia]
5-letnie opóźnienie zakazu dla spalinówek jest możliwe. Dobra wiadomość? Niekoniecznie [Opinia]
Test: Škoda Superb 1.5 TSI Plug-In Hybrid. Sprawdziłem, ile przejedzie na samym prądzie
Test: Škoda Superb 1.5 TSI Plug-In Hybrid. Sprawdziłem, ile przejedzie na samym prądzie
Test: Volkswagen Caravelle PanAmericana - przygodowy autobus w dieslu
Test: Volkswagen Caravelle PanAmericana - przygodowy autobus w dieslu
Test długodystansowy: Mazda CX-60 jako wóz techniczny w Alpach
Test długodystansowy: Mazda CX-60 jako wóz techniczny w Alpach
Mercedes-Benz Tomorrow XX - Niemcy mają plan na tańsze naprawy i mniejszą emisję CO2
Mercedes-Benz Tomorrow XX - Niemcy mają plan na tańsze naprawy i mniejszą emisję CO2
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀