Święta przyjdą w tym roku wcześniej. W czerwcu mamy zobaczyć dwie nowe Alfy Romeo

Plotki o dwudrzwiowej wersji Giulii pamiętają najstarsi Rzymianie, ale wygląda na to, że wkrótce przestaniemy gdybać. Według ostatnich informacji auto będzie mieć swoją premierę w czerwcu. Obok ma zostać pokazany nowy, duży SUV.

Giulia w wersji coupe ma mieć przód przypominający wersję sedan.
Giulia w wersji coupe ma mieć przód przypominający wersję sedan.
Źródło zdjęć: © Fot. Materiały prasowe/Alfa Romeo
Michał Zieliński

15.05.2018 | aktual.: 14.10.2022 14:41

Jeśli wierzyć informacjom podanym przez brytyjski serwis "Autocar", już wkrótce rozpocznie się kolejny okres przemiany Alfy Romeo. Na torze Balocco szef koncernu FCA, Sergio Marchionne, ma wprowadzić włoską markę w erę pod znakiem napędów elektrycznych. Na pierwszy ogień pójdą hybrydy, które trafią pod maskę dwóch nowych modeli.

Pierwszym z nich jest kolejny wariant Giulii. Odmiana coupé, bo o niej mowa, ma być dostępna w wersji dwu- i czterodrzwiowej, tak by auto mogło konkurować z Audi A5 i BMW serii 4. Niedawno sieć obiegła plotka, że najmocniejszy wariant ma mieć pod maską 2,9-litrowe V6 z Quadrifoglio, ale dzięki wsparciu silnika elektrycznego ma generować 650 KM. Ponadto na pokładzie ma się znaleźć system odzyskiwania energii znany z LaFerrari. Do oferty powinien trafić też 2-litrowy silnik o mocy ok. 350 KM, o czym słyszeliśmy jeszcze w 2017 roku, jak i jednostki ze "zwykłej" Giulii. Auto ma nosić nazwę GTV lub Sprint.

Z kolei drugi z zapowiadanych modeli ma bazować na ciepło przyjętym Stelvio, ale być od niego większym. Projektowany głównie z myślą o rynku amerykańskim duży SUV ma doczekać się odmiany siedmiosobowej, która trafi do sprzedaży w 2019 roku. Oczywiście i tutaj mówimy o napędzie wspieranym silnikiem elektrycznym, lecz w tym przypadku będzie to najprawdopodobniej tzw. miękka hybryda.

Prezentacja miałaby miejsce dokładnie 14 lat po tym, jak Sergio Marchionne przejął stery nad FCA. Włoch dał się poznać jako osoba, która nie owija w bawełnę i jest gotowa podjąć ryzyko. Wprowadzenie napędów hybrydowych do Alfy Romeo z pewnością takim ryzykiem jest. A co z pozostałymi modelami? Następca Giulietty jest w przygotowaniu, ale MiTo nie doczeka się kontynuacji. W kolejce na premierę rzekomo czeka też odświeżona 4C.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (18)