Stu czterdziestu lat, staruszku!
Niedawno informowaliśmy Was o tym, że jedna z ikon amerykańskiej motoryzacji, Dodge Challenger, kończy 40 lat. Jak się jednak okazało, w tym roku obchodzimy również 40 urodziny innej ikony, tym razem brytyjskiej motoryzacji.
05.06.2010 | aktual.: 13.10.2022 13:40
W 1970 roku po raz pierwszy na brytyjskie drogi wyjechał Range Rover. Był to efekt pracy inżynierów, którzy nazwali swój projekt, jeszcze w wersji studyjnej - VELAR. Oznaczało to pierwszego Land Rovera z silnikiem V8. V-Eight LAnd Rover.
Początkowo Range Rover miał być autem przeznaczonym do jazdy w terenie i pierwsza generacja, która w latach 1970-1981, była dostępna tylko i wyłącznie z nadwoziem trzydrzwiowym, nie była luksusowa. Właśnie w 1981 roku, czyli 11 lat po rozpoczęciu produkcji, do oferty Land Rovera dołączyła wersja pięciodrzwiowa, która była "dostrajana" bardziej pod względem komfortu jazdy. Idealne połączenie, komfortowe auto, które świetnie spisuje się w terenie.
Druga i chyba najładniejsza generacja pojawiła się na rynku w 1995 roku. Podobnie jak w przypadku poprzednika, tu również nadwozie osadzone było na ramie, co zapewniało świetne właściwości terenowe, przy zachowaniu komfortu podczas codziennego użytkowania na drogach utwardzonych. Trzecia odsłona Range Rovera zadebiutowała na rynku w 2002 roku, stając się tym samym jedną z najbardziej zaawansowanych technologicznie "terenówek".
Dokładnie 17 czerwca mija 40 lat od czasu, kiedy na rynku pojawiła się pierwsza generacja tego auta. Stu czterdziestu lat, staruszku!
Czy wiedzieliście, ze Land Rover pierwszej generacji (na zdjęciu powyżej) jest wystawiony w paryskim Luwrze?
Range Rover turns 40
Źródło: WCF