SsangYong pokazuje kolejne Korando. Technika na poziomie, jakiego oczekujesz

SsangYong wprowadza na rynek zupełnie nowy model Korando, który do sprzedaży trafi jeszcze w 2019 roku. Koreańczycy pokazali go podczas Geneva Motor Show. Jeśli kojarzysz tę markę z niskim poziomem technicznym, nie dotrzymującym kroku europejskiej konkurencji, to pewnie bazujesz na wiedzy sprzed 20 lat.

SsangYong Korando (2019)
SsangYong Korando (2019)
Źródło zdjęć: © fot. Mateusz Lubczański
Marcin Łobodziński

05.03.2019 | aktual.: 28.03.2023 11:40

SsangYong Korando to od trzeciej generacji i 2010 roku kompaktowy SUV – wcześniej był terenówką. Najnowszy model powstał na bazie konceptu o nazwie SIV-2 i jest nafaszerowany najnowocześniejszą technologią. Stylistycznie zaś nawiązuje do znacznie większego Rextona oraz czerpie pewne detale z mniejszego Tivoli.

Większy i przestronniejszy

Korando jest teraz dłuższe (4450 mm) i szersze (1870 mm) niż jego poprzednik, ma też większy rozstaw osi, wynoszący 2675 mm. Przestrzeń bagażowa to od 551 litrów do 1248 litrów po złożeniu siedzeń. Do bagażnika dostęp umożliwia bezdotykowo otwierana klapa.

SsangYong Korando (2019)
SsangYong Korando (2019)© fot. Mateusz Lubczański

Wnętrze zaprojektowano zgodnie z najnowszymi światowymi trendami, w których podstawą jest obecnie cyfrowy wyświetlacz wskaźników. Na środku kokpitu umieszczono 8-calowy ekran multimediów, który wyposażono w łączność poprzez Apple CarPlay i Android Auto. Nawigacja TomTom jest połączona z zestawem wskaźników, więc jej obraz może być przerzucony wprost przed oczy kierowcy.

Stylistyka deski rozdzielczej przypomina najlepsze europejskie projekty, choć nie brakuje tu typowych dla koreańskiej marki detali, takich jak pokrętła przypominające biżuterię. W bogatych wersjach wyposażenia wszechobecny przepych jest przełamany dość tanio wyglądającymi tworzywami sztucznymi, jednak nie psującymi obrazu auta.

SsangYong Korando (2019)
SsangYong Korando (2019)© fot. mat. prasowe

O bezpieczeństwo pasażerów dba 7 poduszek powietrznych (w tym chroniąca kolana kierowcy), a także liczne systemy wsparcia, takie jak:

  • zaawansowany system hamowania awaryjnego (AEBS) z kamerą i radarem,
  • asystent jazdy w pasie ruchu,
  • alarm informujący o ruchu pojazdu z przodu (FVSA),
  • asystent świateł drogowych,
  • alarm informujący o niebezpiecznym zbliżaniu się do obiektów (SDA),
  • alarm wykrywający nieuwagę kierowcy,
  • adaptacyjny tempomat (IACC),
  • wykrywanie martwego pola oraz alarm informujący o ruchu prostopadłym z tyłu z automatyczną aktywacją hamulców.

Małe, ale własne silniki

SsangYong Korando (2019)
SsangYong Korando (2019)© fot. Mateusz Lubczański

Od lat firma SsangYong sama projektuje małe, wydajne silniki benzynowe oraz Diesla. W gamie nowego Korando znajdą się dwie jednostki do wyboru:

  • benzynowy 1.5 GDI-Turbo (moc 163 KM, moment 280 Nm),
  • diesel 1.5 DT (moc 136 KM, moment 324 Nm).

Oba silniki spełniają najnowsze europejskie normy emisji spalin Euro 6-d temp, będą łączone z manualną lub automatyczną przekładnią 6-stopniową i będą napędzać przednią oś lub cztery koła. W przygotowaniu jest też wersja w pełni elektryczna.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/30]
Źródło artykułu:WP Autokult
SsangYongSsangYong Korandosegment j
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (20)