Ssang Yong SIV-2 oraz Tivoli XLV – kolejny krok naprzód koreańskiego producenta [aktualizacja]

SsangYong zaprezentował w Genewie swój najnowszy model produkcyjny Tivoli XLV, czyli przedłużoną wersję standardowego Tivoli. Zasadniczo nie ma żadnych nowych informacji, ponieważ technicznie samochód nie różni się od swojego mniejszego brata. Mamy za to nowe zdjęcia zarówno Tivoli XLV jak i konceptu SIV-2.

Koreański SsangYong praktycznie skupia się wyłącznie na autach segmentu SUV/crossover i tylko takie modele są w jego planach. Po debiucie rynkowym zgrabnego, miejskiego crossovera Tivoli dostrzegł, że są klienci, którzy potrzebują większego bagażnika. Ten w standardowej odmianie już i tak jest jednym z największych w segmencie, bo z pojemnością 423 l znacznie przekracza średnią wynoszącą 350-370 l. Jednak SsangYong w przyszłości zaproponuje wersję powiększoną, o jakże azjatyckiej nazwie XLV. To wydłużone Tivoli z powiększoną przestrzenią bagażową do imponujących 720 litrów. Niestety jest to pojemność mierzona „bez półki”, czyli jak się domyślamy - do dachu. Całe nadwozie jest dłuższe aż o 235 mm. Pozostałe wymiary się nie zmieniły. Szkice pokazują, że nie powinien być brzydki.

Samochód będzie oferowany z tymi samymi silnikami i skrzyniami biegów co w Tivoli. Będą to więc jednostki o pojemności 1,6 litra zarówno benzynowa (128 KM) jak i wysokoprężna (115 KM), natomiast przekładnie dzielą się na manualne i automatyczne. Tak jak w standardowym modelu, również odmiana XLV będzie dostępna z napędem na dwa i na cztery koła. Samochód powinien pojawić się na wybranych rynkach niedługo po premierze.

To już zupełnie inny projekt, choć stylistycznie nawiązujący do mniejszego Tivoli. SIV-2 to SUV klasy średniej, mający powalczyć o klienta z drogimi japończykami, takimi jak Toyota RAV-4, Mitsubishi Outlander czy Honda CR-V. Po części wskazują na to wymiary, bo przy rozstawie osi wynoszącym 2675 mm plasuje się on dokładnie w tym segmencie. Długość nadwozia to jednak 4440 mm, a więc znacznie mniej niż Mitsubishi Outlander (4695 mm) czy Honda CR-V (4605 mm). Zatem bliżej mu będzie do kompaktowych samochodów wielkości Mitsubishi ASX lub Nissan Qashqai. Koreański produkt ma być jednocześnie autem premium, jak się domyślamy z komunikatu prasowego, ponieważ SIV-2 będzie „średniej wielkości SUV-em klasy wyższej”. Czyżby konkurencja dla Audi Q3 lub BMW X1?

SsangYong SIV-2 ma być w przyszłości napędzany hybrydową jednostką stworzoną z 1,5-litrowego silnika benzynowego turbo oraz silnika elektrycznego. Moc silnika spalinowego to 160 KM, co przy dodatkowych 14 KM elektrycznego ma zapewnić odpowiednie osiągi. Akumulator dla motoru elektrycznego ma pojemność energetyczną 0,5 kWh. Jest to więc typowa hybryda „miękka”, którą nie da się jeździć wyłącznie na prądzie.

Auto może być oferowane również z silnikiem Diesla o pojemności 1,6 litra i mocy 135 KM. Maksymalny moment obrotowy to 320 Nm. Obie odmiany silnikowe będą współpracowały z przekładnią manualną lub automatyczną.