Stało w garażu od 30 lat. Właściciel po prostu zniknął

Jeden ze 130 egzemplarzy Lamborghini Espady z kierownicą po prawej stronie został niedawno znaleziony w brytyjskim Kendal. Auto spędziło około 30 lat w garażu, lecz mimo to zachowało się w całkiem niezłym stanie. Niebawem powinno trafić na aukcję.

Espada wydaje się być w zaskakująco dobrym stanieEspada wydaje się być w zaskakująco dobrym stanie
Źródło zdjęć: © youtube ./ The Late Brake Show
Aleksander Ruciński

Zagracone garaże i stodoły całego świata wciąż skrywają wiele motoryzacyjnych niespodzianek. Przykładem może być niedawne odkrycie z Kendal, do którego doszło zupełnym przypadkiem. Dominic, któremu zlecono zadanie uprzątnięcia obiektu, znalazł nieźle zachowane lamborghini, które okazało się być wyjątkowo rzadkim modelem. Swoim odkryciem podzielił się z ekipą programu The Late Brake Show.

To biała espada w brytyjskiej konfiguracji. Jedna ze 130 sztuk w takim wydaniu. Jak udało się ustalić, auto zostało porzucone na terenie posiadłości około 30 lat temu, jednak właściciel, który wynajmował garaż, po kilku miesiącach po prostu zniknął i nigdy więcej nie widziano go w tej okolicy.

Auto spędziło kilka dekad w towarzystwie małej zwierzyny i dwóch vauxhallów. Jak na porzuconego klasyka, zachowało się w całkiem niezłym stanie. Dziwić może fakt, że nawet gryzonie niezbyt zainteresowały się autem. Rozwiązaniem zagadki mogą być sowie odchody, które szczelnie pokryły nadwozie i prawdopodobnie odstraszyły myszy.

Barn find Lamborghini survivor - abandoned 30 years ago

Konfiguracja z białym lakierem i niebieskim skórzanym wnętrzem budzi pożądanie nawet dziś. Najważniejszy jest jednak silnik - 3,9-litrowe V12, które być może jeszcze zakręci kołami. Pojazd trafi najprawdopodobniej na aukcję. Pozostaje mieć nadzieję, że nowy właściciel da mu godne, drugie życie.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Zaoszczędzisz na paliwie. Wystarczy wybrać dobry bieg
Zaoszczędzisz na paliwie. Wystarczy wybrać dobry bieg
"Wilcze oczy" można spotkać przy drodze. Tłumaczymy, czym są
"Wilcze oczy" można spotkać przy drodze. Tłumaczymy, czym są
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Jeśli nagrywasz policjanta, nie mów mu jednej rzeczy
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Kolejna podwyżka stawek za przejazd autostradą A2. To już druga w tym roku
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Tak wygląda Škoda Octavia przyszłości. Nie ma mowy o żadnym SUV-ie
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Koniec rosyjskiego eldorado. Ogromny spadek sprzedaży chińskich aut
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Sprawdziłem całoroczne opony latem. Test w warunkach drogowych
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Cupra Tindaya to nowa wizja przyszłości marki. Kierowcy nie zastąpi tryb autonomiczny
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km
Oto nowe Renault Clio. Pod maską duży silnik palący 3,9 l/100 km