Rothe TT 3,2 Quattro Edition 600 (2010) – a na tym jeszcze nie koniec…

Rothe Motorsport, mające na swoim koncie m.in. 500-konnego Volkswagena Multivana i niezliczoną ilość Golfów, przerabia w tej chwili Audi TT. Prace nie zostały jeszcze zakończone, ale i tak jest co pokazać.

Rothe TT 3,2 Quattro Edition 600 (2010) – a na tym jeszcze nie koniec…
Olgierd Lachowski

16.09.2010 | aktual.: 20.10.2022 21:20

Rothe Motorsport, mające na swoim koncie m.in. 500-konnego Volkswagena Multivana i niezliczoną ilość Golfów, przerabia w tej chwili Audi TT. Prace nie zostały jeszcze zakończone, ale i tak jest co pokazać.

Obraz

Bazą całego projektu jest Audi TT 3,2 Quattro. ‘TeTetki’ z tym silnikiem już nie da się kupić (chyba że z zapasów ‘magazynowych’), bo od maja tego roku ta wersja nie jest już produkowana. Ten motor ‘towarzyszył’ 2. pokoleniu Audi TT od samego początku produkcji tego sportowego modelu. Był też źródłem napędu w TT pierwszej generacji.

Jest to silnik VR6 (kąt rozchylenia cylindrów – 15[sup]o[/sup]) o objętości 3,2 l. W zależności od wersji jednostka ma moc od 235 KM do 250 KM. W Audi instalowany jest wariant najmocniejszy. Maksymalna wartość mocy dostępna jest przy 6000 obr./min, a szczyt momentu obrotowego sięgający 320 Nm jest rozpięty między 2500 obr./min a 3000 obr./min.

Audi TT - z drugiej ręki

Skoro o silniku mowa, to od niego zacznę przegląd przeróbek. Tuner zmienił w nim korbowody, łożyska, zawory i świece. Mechnicy nie zapomnieli też o nowych tłokach produkcji Mahle oraz wydajniejszych wtryskiwaczach. Spece zajęli się również głowicą i kolektorami. Obniżono stopień sprężania z 11,3 do 9,1. A wszystko po to, by móc zainstalować turbosprężarkę.

Obraz

Inżynierowie zdecydowali, że zastosują turbosprężarkę Rothe T07-Lader. To ‘turbina’ Garrett GT35RS, która została odpowiednio przerobiona na potrzeby takich aut, jak Audi TT. Do tego wszystkiego zainstalowano intercooler (międzystopniowa chłodnica powietrza doładowującego) i nowy układ wydechowy ze sportowymi reaktorami katalitycznymi.

W rezultacie przy ciśnieniu doładowania 1,1 bara pod maską drzemią 602 KM (przy 7700 obr./min!). Przy tym silnik wytwarza aż 922 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Niestety trzeba było go obniżyć elektronicznie do 700 Nm, bo sprzęgła w skrzyni biegów nie byłyby w stanie przenieść większego obciążenia. Właściciel samochodu uparł się, by pozostawić 6-biegową, dwusprzęgłową skrzynię biegów (DSG), choć tuner proponował zamontowanie zwykłej manualnej skrzyni, której sprzęgła można by było odpowiednio przystosować do tak dużego momentu (ok. 1000 Nm).

W tej skrzynce DSG nie da się wzmocnić sprzęgieł jak należy, bo nie ma na to miejsca.

Rozwiązaniem może być nowa, 7-biegowa skrzynia DQ500, również przystosowana do montażu poprzecznego. O tym, jak dynamiczny jest rozwój tych urządzeń, niech świadczy fakt, że jakkolwiek mokre sprzęgła w DQ500 są w stanie przenieść dwukrotnie większe obciążenia niż w DQ250, to są o 8 mm mniejsze niż w starszej skrzynce.

Obraz

DQ500 pasuje do samochodu, ale firma musi jeszcze przygotować odpowiednie do sterowania ową skrzynią oprogramowanie, które będzie współdziałało z silnikiem pierwotnie do niej nieprzystosowanym.

Właściciel spodziewa się, że w aucie z nową skrzynią można będzie zwiększyć ciśnienie doładowania do 1,3 bara, co powinno się przełożyć na moc ponad 700 KM.

Seryjne zawieszenie wymieniono na pakiet Bilstein B16 ze sprężynami i stabilizatorami H & R.

Obraz

Samochód stoi na kołach z 19-calowymi felgami o szerokości 8,5” firmy OZ, na które założono opony 245/35 R 19 (przód i tył).

Wygląd nadwozia nie odbiega znacząco od prezencji samochodu seryjnego, ale należy zauważyć, że przedni i tylny zderzak, progi, pokrywa silnika oraz tylny spojler są teraz z włókna węglowego. Ma to na pewno korzystny wpływ na masę wozu.

Obraz

Pierwsze, co rzuci się w oczy po otworzeniu drzwi kabiny, to sportowe siedzenia Recaro zainstalowane w miejsce oryginalnych. Właściciel nie stroni też od Alcantary. Materiałem tym wyłożona jest podsufitka, kierownica i bagażnik.

Podczas pomiarów wykonywanych przez dziennikarzy magazynu AutoBild Sportscars udało się uzyskać prędkość 306 km/h. Przyspieszenie do 100 km/h wynosi 3,40 s, do 200 km/h – 10,60 s, a do 300 km/h – 36,40 s.

Doprowadzenie Audi do opisywanego stanu kosztowało właściciela ponad 58 tys. euro.

Miejmy nadzieję, że uda się dokonać dalszych przeróbek, by wóz zmienił się w jeszcze mocniejszą i szybszą maszynę.

Dane techniczne

Silnik i napęd:

  • Typ: VR6, 15supo/sup
  • Ustawienie: Z przodu, poprzecznie
  • Rozrząd: DOHC, 4 zawory na cylinder
  • Objętość skokowa: 3189 cmsup3/sup
  • Doładowanie: Turbosprężarka Rothe T07-Lader
  • Moc maksymalna: 602 KM przy 7700 obr./min
  • Objętościowy wskaźnik mocy: 188,77 KM/l (seryjny - 78,40 KM/l)
  • Maksymalny moment obrotowy: 700 Nm przy 3250-5400 obr./min
  • Skrzynia biegów: 6-biegowa, zautomatyzowana, dwusprzęgłowa DSG
  • Typ napędu: Na wszystkie koła

Hamulce i koła:

  • Hamulce przednie: Tarczowe, wentylowane
  • Hamulce tylne: Tarczowe, wentylowane
  • Koła przednie: 8,5 x 19\ OZ
  • Koła tylne: 8,5 x 19\ OZ
  • Opony przednie: 245/35 R 19
  • Opony tylne: 245/35 R 19

Masy i wymiary:

  • Masa własna: 1473 kg
  • Stosunek masy do mocy: 2,45 kg/KM (seryjny - 5,89 kg/KM)
  • Długość: 4178 mm
  • Szerokość: 1842 mm
  • Rozstaw osi: 2468 mm

Osiągi:

  • Przyspieszenie 0-100 km/h: 3,40 s
  • Przyspieszenie 0-200 km/h: 10,60 s
  • Przyspieszenie 0-300 km/h: 36,40 s
  • Prędkość maksymalna: 306 km/h

Źródło: autobildflickr (foto)

Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)