Rosja twierdzi, że wstaje z kolan. Do Lady Granty wróciły poduszki powietrzne, a to jeszcze nie koniec
Rosja stara się obchodzić sankcje nałożone przez zachodni świat po ataku wojsk Putina na Ukrainę i ma w tej dziedzinie pewne sukcesy. Najpopularniejsza obecnie w Rosji Łada Granta niebawem przestanie przypominać auta, którymi jeździli nasi rodzice i dziadkowie.
09.09.2022 | aktual.: 13.03.2023 15:48
Strona rosyjska najwyraźniej nie spodziewała się tak dużej skali sankcji, jakie spotkały ten kraj po zaatakowaniu Ukrainy. Z Rosji wycofały się wszystkie znaczące zachodnie firmy motoryzacyjne. W tym koncern Renault, który był współwłaścicielem marki Łada i fabryk produkujących jej samochody. Wycofanie się oznaczało również brak nowych dostaw zagranicznych komponentów, a to spowodowało szybką zapaść produkcji.
W zakładach Łady w Togliatti linie stanęły 21 marca 2022 r. Początkowo ogłoszono, że przerwa ma potrwać jedynie kilka dni. Prawda okazała się jednak inna. Ze względu na brak podzespołów potrzebnych do produkcji przestój trwał aż do 8 czerwca, kiedy z linii zaczął zjeżdżać model Granta, stworzony jeszcze w czasach przed zawarciem aliansu z Renault. Przywrócenie produkcji auta nie było łatwe i wymagało wielu kompromisów. Ze względu na brak części samochody były pozbawione poduszek powietrznych, pirotechnicznych napinaczy pasów bezpieczeństwa, systemów ABS i ESP czy klimatyzacji, a silnik spełniał archaiczną normę czystości Euro 2. Teraz zaczyna się to zmieniać.
Jak informuje rosyjski serwis autostat.ru, do Łady Granty wróciła klimatyzacja, poduszki powietrzne, a także moduł ERA-GLONASS, zawiadamiający służby w razie wypadku. AvtoWAZ deklaruje również, że w 2023 r. będzie w stanie wyposażać Grantę w systemy ABS oraz ESP. Jak to możliwe? Jak informuje rosyjski serwis, kluczem do sukcesu jest poszukiwanie potrzebnych komponentów w zaprzyjaźnionych państwach. To jednak nie koniec.
W jednym z wywiadów szef Łady, Maxim Sokołow, powiedział, że w planach jest wprowadzenie na rynek odświeżonej Granty. W ciągu kilku lat do klientów ma trafić cała rodzina odmian tego modelu – wśród nich sedan i kombi. Ma być to krok w stronę rozwoju rodzimej motoryzacji. Czy deklaracje Sokołowa oznaczają, że zachodnie sankcje na Rosję nie działają? Zapewne taki ma być wydźwięk wypowiedzi. Należy jednak pamiętać, że Rosja bardzo chętnie posługuje się propagandą, a jej komunikaty bywają szyte tak grubymi nićmi, że trudno nie zauważyć tu politycznego celu takich deklaracji. Czas pokaże, ile pozostanie z planów AvtoWAZ.