Renault chce ruszyć na podbój kempingów. Pokazało kampera i nietypowy koncept

Rosnąca popularność kamperów zmobilizowały Renault do przedstawienia nowej, kamperowej wersji Trafika - SpaceNomad. Oprócz tego Francuzi puścili wodze fantazji i pokazali swoją wizję hipisowskiego stylu życia. Pytanie tylko, jak bardzo byli bogaci.

Renault Trafic SpaceNomad
Renault Trafic SpaceNomad
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe/Renault
Filip Buliński

24.08.2021 | aktual.: 14.03.2023 15:26

Myśląc o niewielkich kampervanach z podnoszonym dachem, na myśl przychodzi głównie Volkswagen California, ale w segmencie gra też Mercedes Marco Polo czy Ford Custom Nugget. I choć Trafic występował już w kamperowej odmianie, to do tej pory za przeróbki odpowiadały zewnętrzne firmy.

No, może poza wersją Escapade, ale dysponowała ona jedynie rozkładanym łóżkiem w części pasażerskiej. Teraz Trafic SpaceNomad, którego Francuzi przygotowali na rozpoczynające się 27 sierpnia targi caravaningu w Düsseldorfie, będzie produkowany przez Renault.

Renault Trafic SpaceNomad
Renault Trafic SpaceNomad© fot. mat. prasowe/Renault

Motywacją do takiego ruchu była pandemia koronawirusa i rosnąca popularność kamperów. W zeszłym roku Renault testowało już model w Szwajcarii, a wszystko przebiegło pomyślnie. Model trafi teraz na kolejne rynki, tj. Niemcy, Francję, Austrię, Belgię i Danię. Niestety nie wiadomo, czy doczekamy się go także w Polsce.

Czego możemy się spodziewać po Trafiku SpaceNomadzie? Samochód dostępny będzie w kilku wariantach – w dwóch odmianach długości czy z miejscem dla 4 lub 5 pasażerów. W obu przypadkach do dyspozycji będą dwa łóżka – jedno rozkładane na dachu o wymiarach 120x200 cm oraz drugie (124x188 cm) powstałe ze złożenia tylnej kanapy.

Renault Trafic SpaceNomad
Renault Trafic SpaceNomad© fot. mat. prasowe/Renault

Wewnętrzna zabudowa ma składać się z 2-palinowej "kuchni", 49-litrowej lodówki oraz kranu ze zlewem. Z kolei łączna pojemność szafek wynosi 300 litrów. Uzupełnieniem całości jest także przyłącze wodne, które umożliwia podłączenie zewnętrznego prysznica. Nie zabraknie rozkładanego stolika, LED-owego oświetlenia, obracanych przednich foteli, dużej markizy czy wewnętrznych rolet chroniących przed ciekawskimi spojrzeniami.

W podstawie kierowca będzie miał do dyspozycji system multimedialny z 8-calowy ekranem i połączeniem z Apple CarPlay i Android Auto. Trafic SpaceNomad będzie oferowany z 2-litrowym turbodieslem o mocy od 110 do 170 KM. W zależności od wersji dostępna będzie także automatyczna skrzynia biegów.

Na Trafiku SpaceNomad Renault jednak nie poprzestało. Francuzi przygotowali na targi także dosyć nietypową wizję hipisowskiego kampera inspirowanego latami 60. Hippie Cavia Hotel, bo tak nazywa się koncept, dysponuje rozkładanym łóżkiem wystającym za obrys tyłu auta. Ale o spokój przed komarami dba moskitiera.

Hippie Caviar Hotel
Hippie Caviar Hotel© fot. mat. prasowe/Renault

Jeśli komuś zwykłe łóżko się znudzi, może przerobić wnętrze na strefę relaksu godną 5-gwiazdkowego hotelu. A żeby podkreślić wyjątkowość przybytku, posiłki mogą być dostarczane dronem. Mało tego, dostępna ma być także usługa concierge. Czy to na pewno jeszcze typowo hipisowski styl życia? Chyba dla wyjątkowo bogatych hipisów. Z kolei na dachu przygotowano taras z oparciami dla pełnego relaksu. Aż szkoda, że to tylko wizja. Ktoś chętny?

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/17]
Źródło artykułu:WP Autokult
RenaultRenault Traficpremiera
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)