Prodrive stworzy dakarową rajdówkę na drogi. Nie będzie tania

Prodrive to brytyjska firma słynąca z tworzenia wyścigowych, rajdowych i terenowych pojazdów na potrzeby motorsportu. Jak donosi magazyn "Autocar", specjaliści z Banbury zamierzają w końcu stworzyć coś autorskiego. Nie będzie to jednak tania zabawka.

Wersja drogowa ma być zaskakująco podobna do rajdowej.Wersja drogowa ma być zaskakująco podobna do rajdowej.
Źródło zdjęć: © mat. prasowe / BahrainRaidXtreme
Aleksander Ruciński

Pustynny supersamochód - tak w skrócie można opisać najnowszy projekt Prodrive. Tym razem jednak nie jest to zlecenie klienckie, lecz autorskie dzieło, które ma trafić do oficjalnej dystrybucji. Brytyjczycy chcą wykorzystać całą swoją wiedzę i doświadczenie, by stworzyć szybką rajdówkę o terenowym charakterze, spełniającą wymogi drogowej homologacji.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Hunter, bo tak nazywa się opisywany projekt, doczeka się jeżdżącego prototypu jeszcze w 2021 roku. Inspiracją do jego stworzenia był sukces Prodrive w tegorocznym Dakarze. BRX Naniego Romy zajął piąte miejsce w klasyfikacji generalnej. Drogowe wydanie miałoby być mocno wzorowane na dakarowej rajdówce.

Przedstawiciele Prodrive obiecują niemal identyczne wymiary, zawieszenie i większość rozwiązań konstrukcyjnych. 3,5-litrowy silnik V6 Forda także pozostanie na swoim miejscu, choć niewykluczone, że zostanie podkręcony do wyższych wartości niż 400 KM dopuszczalne w Rajdzie Dakar. Nieoficjalnie mowa nawet o ponad 500 KM.

Oczywiście wersja drogowa będzie bardziej cywilizowana - z relatywnie wygodnym wnętrzem i wyposażeniem pozwalającym na komfortową jazdę. Poza tym pojazd otrzyma wszystkie niezbędne elementy pozwalające uzyskać homologację drogową.

Ostatecznym celem Prodrive jest stworzenie konstrukcji, która sprawdzi się na asfalcie, a jeśli zajdzie taka potrzeba, pozwoli poszaleć w piachu i terenie, zapewniając przy tym niesamowite osiągi na każdym rodzaju nawierzchni. Problemem może być tylko cena, którą już dziś szacuje się na około 1 mln funtów za sztukę.

Źródło artykułu: WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Projekt drakońskich kar dla kierowców. Tak ostrych przepisów nie było
Projekt drakońskich kar dla kierowców. Tak ostrych przepisów nie było
Wolą wezwać policję. Nowy sposób zgłaszania stłuczki się nie przyjął
Wolą wezwać policję. Nowy sposób zgłaszania stłuczki się nie przyjął
Dacia obniżyła ceny. Firma już zbiera zamówienia na Springa
Dacia obniżyła ceny. Firma już zbiera zamówienia na Springa
Renault przywraca do życia ikonę. Oto nowe Twingo E-Tech
Renault przywraca do życia ikonę. Oto nowe Twingo E-Tech
Drugi zakład Mercedesa w Polsce prawie gotowy. Będzie jednym z najnowocześniejszych
Drugi zakład Mercedesa w Polsce prawie gotowy. Będzie jednym z najnowocześniejszych
Znamy datę. W życie wejdą wielkie zmiany w przepisach
Znamy datę. W życie wejdą wielkie zmiany w przepisach
Pieniądze się kończą. Wzrost sprzedaży może się załamać
Pieniądze się kończą. Wzrost sprzedaży może się załamać
Nowy Mercedes CLA doczekał się wersji spalinowej. Wiemy, ile kosztuje
Nowy Mercedes CLA doczekał się wersji spalinowej. Wiemy, ile kosztuje
Wyprzedaż rocznika w Toyocie. Nawet 50 tys. zł taniej
Wyprzedaż rocznika w Toyocie. Nawet 50 tys. zł taniej
Unia chce tańszych aut. Oto, co może być "wycięte" z nowych samochodów
Unia chce tańszych aut. Oto, co może być "wycięte" z nowych samochodów
Trzy chińskie marki w top 20. Te auta kupowali Polacy w październiku
Trzy chińskie marki w top 20. Te auta kupowali Polacy w październiku
Kierowcy nie ładują hybryd plug-in. Niemcy chcą ich zmusić
Kierowcy nie ładują hybryd plug-in. Niemcy chcą ich zmusić