Poznań Motor Show 2019 to nie tylko pełnoprawne samochody. Modeliki też się znajdą

Największe targi motoryzacyjne w Polsce, Poznań Motor Show, rozpoczęte! Przez najbliższy weekend w stolicy Wielkopolski pojawią się samochody, które zaliczają swój debiut w Polsce. Warto jednak pomyszkować po halach Międzynarodowych Targów Poznańskich, by zobaczyć znacznie więcej - tylko w mniejszej skali.

Model Dodge'a Challengera z 1975 roku. Kosztował około 40 zł, ale gdyby był w oryginalnym pudełku, byłby nawet 3 razy droższy.
Model Dodge'a Challengera z 1975 roku. Kosztował około 40 zł, ale gdyby był w oryginalnym pudełku, byłby nawet 3 razy droższy.
Źródło zdjęć: © fot. Michał Zieliński
Mateusz Lubczański

29.03.2019 | aktual.: 28.03.2023 11:27

Lista premier w tym roku robi wrażenie. W Poznaniu będzie można zobaczyć auta, które jeszcze kilka tygodni temu pojawiały się na najważniejszej imprezie motoryzacyjnej świata – salonie samochodowym w Genewie.

Zobacz naszą relację z Genewy:

Przez weekend swoje wdzięki będzie prezentować koncept Alfa Romeo Tonale, Porsche na swoim stanowisku prezentuje nie tylko oryginalnego 935/78 Moby Dicka prowadzonego przed laty przez Jackiego Ickxa, ale i jego współczesne wcielenie. Warto więc wejść na teren targów tylko dla tego auta.

Nie mogę też nie wspomnieć o ekspozycji Mercedesa, gdzie pojawił się AMG GT 4-door 63S (o wrażeniach z jazdy tym autem napiszę już niedługo) czy BMW z X7 i nowym Z4. Warto zerknąć do Audi, gdzie na stoisku króluje koncept PB18, czy chociażby do Hyundaia, który do hali 5 przyprowadził wodorowy model Nexo.

Fabrycznie nowe matchboxy.
Fabrycznie nowe matchboxy.© fot. Mateusz Lubczański

Samochody pojawiające się na Poznań Motor Show 2019 można wymieniać godzinami, ale targi nie zostały zawładnięte jedynie przez oficjalnych importerów. Niemal cały dzień można spędzić na oglądaniu modelików. Niezależnie czy szukasz czegoś ładnie prezentującego się na półce, czy też auta, które przejdzie testy zderzeniowe na dywanie, znajdziesz coś dla siebie.

Porsche 911 obok dużych Fiatów, klasyczne muscle cary leżą obok Mercedesa Klasy S. Niektóre modele są bez pudełka, inne są gadżetami wprost od oficjalnych importerów, które najwyraźniej przestały cieszyć pierwszych właścicieli. Sąsiadują z topornymi konstrukcjami rodem z PRL-u czy z tanimi zabawkami z programów lojalnościowych.

Modeliki na Poznań Motor Show
Modeliki na Poznań Motor Show© fot. Mateusz Lubczański

Tak, ceny mogą odstraszać. Mały Dodge Challenger z 1975 roku kosztował ok. 40 zł, ale gdyby miał tekturowe pudełko z epoki, jego cena przekroczyłaby 150 zł. Zaletą jest fakt, że sprzedawcy są skorzy do negocjacji, zwłaszcza jeśli zdecydujecie się na większe zakupy. No i na stoiskach można płacić kartą.

Alternatywą dla używanych modelików są oferty oficjalnych przedstawicieli marek na ich stoiskach. Tutaj nie ograniczamy się do małych czterech kółek. Zegarki, kurtki, kubeczki, wieszaki, rękawiczki - wszystko z logo ulubionego producenta. W ofercie nie brakuje naprawdę dziwnych gadżetów. Właściciele Porsche mogą nawet kupić odpowiednio oznaczoną smycz z logo marki z Zuffenhausen.

Nie wiadomo, o ile nowa smycz jest lżejsza względem poprzedniej generacji.
Nie wiadomo, o ile nowa smycz jest lżejsza względem poprzedniej generacji.© fot. Mateusz Lubczański

Targi Poznań Motor Show 2019 trwają do niedzieli, 31 marca. Ważne informacje o imprezie, cenach biletów i godzinach otwarcia zebraliśmy tutaj. Wpadnijcie też na stoisko WP Autokult w hali 5, gdzie możecie wygrać powerbanki i kubki termiczne.

Stoisko WP Autokult na Poznań Motor Show 2019
Stoisko WP Autokult na Poznań Motor Show 2019© fot. autokult
Źródło artykułu:WP Autokult
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)