Obraz

Porsche 911 2.5 S/T z 1972 roku jak nowe po 2 latach renowacji

Mariusz Zmysłowski

Porsche bardzo szanuje swoją historię. Marka aktywnie prowadzi wielkie muzeum i dysponuje oddziałem Classic, który dba o klasyczne modele, a nawet prowadzi ich sprzedaż. Najnowszym dziełem tego zespołu do zadań specjalnych jest odbudowany egzemplarz 911, który w 1972 roku zwyciężył w 24h Le Mans.

Swoje drugie narodziny ten egzemplarz 911 przeżył wczoraj podczas Techno Classica w Essen. Samochód ten jest prawdziwą gwiazdą stoiska Porsche. Nie jest to bowiem zwykła klasyczna 911, ale wóz z niesamowitą historią. Na swoim koncie wóz ten ma starty w 6h Daytona, 12h Sebring, Targa Florio, 1000 km Nürburgring i 24h Le Mans, w którym zajęła pierwsze miejsce w swojej klasie - GT z silnikami do 3 l.

Nie wiadomo kiedy to 911 przeszło na emeryturę, ale znalezione zostało kilka lat temu przez amerykańskiego kolekcjonera. Auto było w fatalnym stanie, przez co renowacja zajęła aż 2 lata. Egzemplarz ten miał za sobą nie tylko historię wyścigową, ale także konwersję do modelu G oraz wypadek. Dach był zniszczony na tyle mocno, że potrzebował on kompletnej wymiany.

W takim stanie auto zostało znalezione
W takim stanie auto zostało znalezione

Karoseria tego auta wymagała wiele pracy, w tym przywrócenia właściwej geometrii. Auto zostało umieszczone w tym celu na specjalnym stanowisku, na którym z pomocą siłowników hydraulicznych nadano mu właściwy kształt.

Prostowanie karoserii
Prostowanie karoserii

Następnym etapem była odbudowa paneli nadwozia. W sumie zajęło to 1000 roboczogodzin. Wymagało między innymi skorzystania z archiwalnych rysunków technicznych. Część paneli ze względu na unikatowy charakter auta, musiała zostać wykonana ręcznie, specjalnie dla tego egzemplarza.

Odbudowa paneli nadwozia
Odbudowa paneli nadwozia

Po odbudowie nadwozia, karoseria została zabezpieczona przed korozją poprzez galwanizację. Następnie klasyczną 911 pokryto oryginalnym lakierem żółtym o kodzie 117. Tym samym jedna z jedynie 24 sztuk wyprodukowanych 911 2.5 S/T wróciła do czasów świetności. Wierności dochowano nawet montując 110-litrowy bak wykonany z tworzywa sztucznego.

Od momentu, kiedy w 1971 roku tę 911 zamówił amerykański kierowca wyścigowy Michael Keyser do dziś, gdy auto już lśni podczas klasycznych targów, minęło wiele czasu, a auto przeszło bardzo dużo. Mimo niełatwej historii, dzięki pasjonatom z Porsche Classic, ta 911 znów wygląda jak nowa. Właśnie dzięki takim specjalistom nadal możemy cieszyć się klasyczną motoryzacją.

Porsche 911 2.5 S/T z 1972 roku zdjęcia

  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
  • Obraz
[1/17] Źródło zdjęć: |
Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Ma być jak w Japonii. Władze UE zmieniają zdanie co do samochodów
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Kultowa marka z USA wraca. Niemcy wykorzystali trend Trumpa
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Pierwszy Delphi Art Car pokazany podczas wyścigu górskiego
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Miejsca do lądowania. Armia nie korzystała z nich 20 lat
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Pięć "stówek" miesięcznie i jeździsz wygodnym autem. Presja działa
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Zostały po zamachu na WTC. Samochody, do których nikt nie wrócił
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
Na którym biegu auto pali najmniej? Sprawdziliśmy i wiemy dokładnie
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
"Wilcze oczy" coraz częściej przy polskich drogach. Zobacz, czym są
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Nowy obowiązek w samochodach. UE już podała, kiedy zacznie obowiązywać
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Wielki powrót Testarossy. Ferrari 849 to nowa hiperhybryda z Maranello
Porsche 911 T na Silesia Ringu - dobrze, że takie auta istnieją
Porsche 911 T na Silesia Ringu - dobrze, że takie auta istnieją
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż
To koniec Jeepa Wranglera w Polsce. Ostatnie egzemplarze na sprzedaż