Porsche 356 Aimé Leon Dore to restomod ze świata mody. Bardzo stylowy

Porsche już po raz trzeci połączyło siły z nowojorskim domem mody Aimé Leon Dore. Efekt jest spektakularny. 356 stworzone wspólnymi siłami prezentuje się wyjątkowo elegancko.

Porsche 356 Aimé Leon Dore
Porsche 356 Aimé Leon Dore
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Porsche
Aleksander Ruciński

09.05.2023 | aktual.: 09.05.2023 16:35

Współpraca producentów samochodów z domami mody to temat stary jak świat. Efekty takich mariaży bywają różne – od totalnych klap po stylistyczne majstersztyki. Prezentowany projekt zdecydowanie zalicza się do tej drugiej grupy.

Bazą do jego stworzenia było Porsche 356 B z 1960 roku. Samochód został całkowicie odrestaurowany i delikatnie zmodyfikowany. W oczy od razu rzuca się brak zderzaków. Pojawiły się za to dodatkowe reflektory z żółtymi lampami. Świetne wrażenie robi też granatowy lakier Midnight Blue.

Jego uzupełnieniem są złote wstawki – zarówno logotypy domu mody, jak i fabryczne oznaczenia. Całości dopełniają większe koła z oponami o białych bokach  klasyk jak się patrzy!

Porsche 356 Aimé Leon Dore
Porsche 356 Aimé Leon Dore© Materiały prasowe | Porsche

Warto wspomnieć, że za kołami znajdziemy zupełnie nowy zestaw hamulców. Bębny zastąpiono nowoczesnymi tarczami. Sporo zmieniło się też we wnętrzu. Nowa jest m.in. kierownica zapożyczona z Carrery 2, jak również tapicerka łącząca tartan z granatową skórą. Są nawet dywaniki z włosia alpaki.

Prezentowane 356 nie jest pierwszym wspólnym dziełem Porsche i Aimé Leon Dore. Wcześniej obie firmy stworzyły równie ciekawe projekty oparte na modelach 911 Carrera 4 oraz 911 SC.

  • Porsche 356 Aimé Leon Dore
  • Porsche 911 Aimé Leon Dore
  • Porsche 356 Aimé Leon Dore
  • Porsche 911 Aimé Leon Dore
  • Porsche 911 Aimé Leon Dore
  • Porsche 911 Aimé Leon Dore
  • Porsche 911 Aimé Leon Dore
  • Porsche 911 Aimé Leon Dore
  • Porsche 911 Aimé Leon Dore
  • Porsche 911 Aimé Leon Dore
[1/10] Porsche 356 Aimé Leon DoreŹródło zdjęć: © Materiały prasowe | Porsche
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)