Polacy wydają rocznie 1360 zł na mechanika. Najdroższe są naprawy młodych aut
Badania przeprowadzone na zlecenie internetowej platformy dobrymechanik.pl wykazują, że przeciętny Polak zostawia rocznie w warsztacie więcej niż połowę minimalnego wynagrodzenia. Wydatki związane z utrzymaniem auta zależą głównie od jego wielkości i klasy, lecz jeśli chodzi o wiek - najwięcej płacimy za naprawę stosunkowo młodych pojazdów.
21.11.2019 | aktual.: 22.03.2023 17:16
1360 zł - tyle w ciągu roku wydaje przeciętny Kowalski na naprawy swojego auta. To całkiem sporo, lecz nie ma się czemu dziwić - jak wskazują badania, co trzeci kierowca odwiedza warsztat 3-5 razy na rok, a 65 procent badanych kierowców robi to 1-2 razy w roku. Oznacza to, że spędzamy u mechanika stosunkowo dużo czasu.
Nikogo zapewne nie zdziwi fakt, że na naprawy najmniej wydają posiadacze małych i prostych samochodów - w segmencie A jest to przeciętnie 886 złotych. Im większe i bardziej skomplikowane auto - tym więcej trzeba wydać na jego naprawy - w przypadku pojazdów wyższych klas, należących do segmentów E, F, G, jest to aż 2471 zł na rok.
Z raportu opublikowanego przez dobrymechanik.pl wynika, że najbardziej opłaca się korzystać z pojazdu kompaktowego. W przypadku segmentu C średni koszt napraw to 992 zł - tyle samo co w segmencie B i niewiele więcej niż w najmniejszych samochodach. Co jednak ciekawe, stosunkowo młode auto nie gwarantuje nam taniej eksploatacji.
Właściciele samochodów w wieku 4-10 lat zostawiają w warsztacie przeciętnie 1576 zł - najwięcej ze wszystkich badanych. Autorzy raportu twierdzą, że wynika to z faktu, iż są to samochody wykorzystujące najnowsze technologie, co znacząco podwyższa koszty ich obsługi. Młodsze pojazdy natomiast przez pierwsze 2-3 lata są zazwyczaj objęte okresem gwarancyjnym.
Na różnice w ilości pieniędzy zostawianych u mechanika wpływa też wiek właściciela pojazdu. I tak osoby mające więcej niż 55 lat wydają rocznie na naprawy około 829 zł. Na drugim końcu skali mamy młodych kierowców, w wieku 18-24 lat. Ci z kolei, choć zazwyczaj nie należą do zamożnych, płacą przeciętnie 1407 zł.
Choć statystyki pokazują, że większość Polaków potrzebuje pomocy mechanika stosunkowo często, liczba warsztatów sukcesywnie maleje. Najczęściej upadają małe zakłady, nieposiadające specjalistycznego sprzętu i wykwalifikowanej kadry, niezbędnej do obsługi coraz bardziej skomplikowanych pojazdów.
"Uważam, że warsztaty będą musiały zacząć dostosowywać się do klientów z młodszymi autami. Jeśli właściciele serwisów będą inwestowali w wiedzę swoją oraz swoich mechaników, jak również w nowoczesne narzędzia i tworzenie nowych stanowisk serwisowych, mogą skorzystać na wciąż rosnącej liczbie aut, które kupują Polacy" - twierdzi Filip Goździewicz, członek zarządu serwisu DobryMechanik.pl