Pagani Huayra R Evo. Tak ostro jeszcze nie było
Pagani z każdym kolejnym modelem udowadnia, że niemożliwe nie istnieje. Włoska marka znów przesunęła granice, tworząc najmocniejszy samochód w swojej historii.
09.02.2024 08:49
Torowe wydanie Huayry oznaczane literą R zadebiutowało w 2021 roku. Trzy lata później Włosi prezentują jeszcze ostrzejsze wcielenie z przydomkiem Evo. Skrywa on większą moc i lepszą aerodynamikę, a co za tym idzie, jeszcze bardziej spektakularne osiągi.
Sześciolitrowe V12, oznaczane w tym wariancie jako V12 R-Evo generuje 900 KM mocy i 770 Nm maksymalnego momentu obrotowego - odpowiednio o 50 i 20 więcej niż w standardowej R-ce. Wyższe wartości są wynikiem modyfikacji układu dolotowego, ostrzejszych wałków rozrządu i zoptymalizowanego wydechu.
Za przeniesienie napędu na tylne koła odpowiada sześciostopniowa sekwencyjna skrzynia biegów, która waży niespełna 80 kg. Zresztą, cały samochód jest lekki jak piórko. Masa własna Huayry R Evo wynosi zaledwie 1060 kg.
Większość elementów, w tym także składowe imponującej aerodynamiki wykonano oczywiście z włókna węglowego. Pagani zastosowało tu nie tylko dłuższy tył, ale i demontowalne panele maski i dachu zapewniające większy docisk. Wartość tego parametru przy prędkości 300 km/h wzrosła aż o 45 proc. Włosi twierdzą też, że konstrukcja jest o 38 proc. sztywniejsza od R-ki.
Wszystko to w połączeniu z elektronicznie sterowanym zawieszeniem i ceramicznymi hamulcami powinno owocować świetnymi osiągami na torze. Tym bardziej, że w pakiecie dostajemy sliki Pirelli P Zero.
Horacio Pagani twierdzi, że w kwestii osiągów Huayra R Evo równa się z samochodami startującymi w klasie Le Mans Prototype 2. Tylko nieliczni dostaną okazję, by się o tym przekonać.