Pagani C9 z silnikiem szytym na miarę
Następca Pagani Zondy jest jednym z najbardziej wyczekiwanych supersamochodów. Od jakiegoś czasu do Sieci przedostają się nowe zdjęcia szpiegowskie oraz niepotwierdzone informacje o nowym modelu, który jak na razie znany jest pod kryptonimem C9. Pagani jednak zaprzeczyło niektórym informacjom i udostępniło oficjalne oświadczenie prasowe.
20.11.2010 | aktual.: 07.10.2022 16:50
Następca Pagani Zondy jest jednym z najbardziej wyczekiwanych supersamochodów. Od jakiegoś czasu do Sieci przedostają się nowe zdjęcia szpiegowskie oraz niepotwierdzone informacje o nowym modelu, który jak na razie znany jest pod kryptonimem C9. Pagani jednak zaprzeczyło niektórym informacjom i udostępniło oficjalne oświadczenie prasowe.
Do tej pory wszyscy byli przekonani, że nowe Pagani będzie napędzane 6,0-litrowym silnikiem w układzie V12 produkcji AMG, który znany jest z najnowszej odsłony Mercedesa SL65 Black Series. Włoski producent zaprzeczył jednak tym informacjom. W oświadczeniu prasowym jest mowa o tym, że w Pagani C9 znajdziemy motor produkcji AMG, jednak będzie to dedykowany i specjalnie wyprodukowany dla Pagani silnik.
Mercedes SL65 Black Series i Pagani C9 to dwa zupełnie inne samochody, a więc i nowy silnik AMG dla włoskiego supersamochodu ma oddawać jego ognistą charakterystykę. Niestety, w oświadczeniu nie znajdziemy ani słowa o pojemności czy liczbie cylindrów, jednak - tak jak spekulowano wcześniej - najprawdopodobniej będzie to silnik w układzie V12 o mocy około 700 KM i momencie obrotowym na poziomie 1000 Nm.
Pagani C9 będzie miało karbonowo-tytanową budowę, dzięki czemu masa pojazdu będzie oscylować w granicach 1230 kg. Model C9 ma być kompletnie nowym samochodem, a nie gruntownym face liftingiem modelu Zonda. W samochodzie znajdziemy bowiem około 3770 kompletnie nowych części - wliczając w to dedykowane opony Pirelli i elektronikę firmy Bosch.
Przewiduje się, że samochód zadebiutuje na salonie samochodowym w Genewie w 2011 roku.
Źródło: Motor Authority • Motorward