Jest nagranie z wypadku na S7. Zachowanie kobiety było skandaliczne

Wymierzanie sprawiedliwości na własnych zasadach nigdy nie jest dobrym pomysłem, a w tej sytuacji mogło dojść do tragedii. Czteroosobowa rodzina mogła zginąć tylko dlatego, że kierującej w volkswagenie za bardzo się spieszyło. Nagranie oburzyło internautów.

Pasażerom seata cudem nic się nie stałoPasażerom seata cudem nic się nie stało
Źródło zdjęć: © fot. GDDKiA/zrzut ekranu Twitter/Remiza.pl
Filip Buliński

W internecie pojawiło się nagranie sytuacji, do której doszło 6 czerwca na drodze ekspresowej S7 w kierunku Warszawy. Pan Sergiusz kierujący seatem ibizą wracał z żoną i 4-letnim synkiem z wakacyjnego wyjazdu. Około południa, między Olsztynkiem a Ostródą zaczął wyprzedzać sznur aut jadących prawym pasem, kiedy nagle z dużą prędkością zbliżył się niebieski volkswagen arteon.

Według relacji poszkodowanego samochód jechał bardzo blisko zderzaka seata, nie zachowując wymaganego prawem bezpiecznego dystansu. Kiedy kierujący seatem miał w końcu okazję przepuścić niecierpliwioną kobietę zasiadającą za kierowcą volkswagena i zjechał na prawy pas, ta najpierw zrównała się z autem pana Sergiusza, po czym zaczęła zjeżdżać na prawy pas, spychając seata na barierki.

Tak wygląda przód rozbitego seata
Tak wygląda przód rozbitego seata © fot. zdjęcia prywatne p. Sergiusza

Kierujący hiszpańskim autem stracił nad nim panowanie, uderzył w barierki, a samochód zaczął bezwładnie kręcić się po drodze. Według relacji świadków kierująca volkswagenem zatrzymała się 300 m dalej, ale po chwili odjechała, nie udzielając poszkodowanym pomocy.

Na szczęście pasażerom seata nic poważnego się nie stało, choć niewiele brakowało, a doszłoby do tragedii. Sam samochód nadaje się tylko do kasacji. Teraz pojawił się film z wideorejestratora jednego ze świadków, na którym widać całe zajście:

W sieci pojawiła się informacja, że policji udało się już odnaleźć kierującą volkswagenem. Udało nam się skontaktować z policją w Olsztynie, która potwierdza te doniesienia: "Policjanci w trakcie czynności [...] ustalili numer rejestracyjny osobowego volkswagena, który mógł przyczynić się do zdarzenia drogowego. Z systemów informatycznych wynika, że właścicielem auta jest firma leasingowa do której zwrócono się o wskazanie użytkownika pojazdu" - przekazał na zapytanie Autokult.pl mł. asp. Andrzej Jurkun z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.

Jednocześnie policja podkreśla, że jeśli potwierdzą się przypuszczenia o doprowadzeniu do zdarzenia przez agresywne zachowanie kierującej volkswagenem, sprawa może trafić do sądu, gdzie może zostać postawiony zarzut spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. W takim wypadku grzywna może wynieść nawet 30 tys. zł, a sąd może dodatkowo podjąć decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy.

Wybrane dla Ciebie
Pierwsza jazda: Hyundai Ioniq 6 N – dałem się oszukać jak dziecko
Pierwsza jazda: Hyundai Ioniq 6 N – dałem się oszukać jak dziecko
Urząd ostrzega kierowców. Sprawdź przed wymianą kół
Urząd ostrzega kierowców. Sprawdź przed wymianą kół
Projekt drakońskich kar dla kierowców. Tak ostrych przepisów nie było
Projekt drakońskich kar dla kierowców. Tak ostrych przepisów nie było
Wolą wezwać policję. Nowy sposób zgłaszania stłuczki się nie przyjął
Wolą wezwać policję. Nowy sposób zgłaszania stłuczki się nie przyjął
Dacia obniżyła ceny. Firma już zbiera zamówienia na Springa
Dacia obniżyła ceny. Firma już zbiera zamówienia na Springa
Renault przywraca do życia ikonę. Oto nowe Twingo E-Tech
Renault przywraca do życia ikonę. Oto nowe Twingo E-Tech
Drugi zakład Mercedesa w Polsce prawie gotowy. Będzie jednym z najnowocześniejszych
Drugi zakład Mercedesa w Polsce prawie gotowy. Będzie jednym z najnowocześniejszych
Znamy datę. W życie wejdą wielkie zmiany w przepisach
Znamy datę. W życie wejdą wielkie zmiany w przepisach
Pieniądze się kończą. Wzrost sprzedaży może się załamać
Pieniądze się kończą. Wzrost sprzedaży może się załamać
Nowy Mercedes CLA doczekał się wersji spalinowej. Wiemy, ile kosztuje
Nowy Mercedes CLA doczekał się wersji spalinowej. Wiemy, ile kosztuje
Wyprzedaż rocznika w Toyocie. Nawet 50 tys. zł taniej
Wyprzedaż rocznika w Toyocie. Nawet 50 tys. zł taniej
Unia chce tańszych aut. Oto, co może być "wycięte" z nowych samochodów
Unia chce tańszych aut. Oto, co może być "wycięte" z nowych samochodów