Nowy Hyundai Santa Fe wygląda trochę jak stary, ale za to ma hybrydę

Nowy Hyundai Santa Fe wygląda trochę jak stary, ale za to ma hybrydę03.06.2020 06:41
Hyundai Santa Fe (2020)
Hyundai Santa Fe (2020)
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe

Można było się spodziewać, że niedługo po premierze nowej Kii Sorento pojawi się także nowy Hyundai Santa Fe, gdyż to modele technicznie bliźniacze. Auto, zwłaszcza przodu, zyskało inny wygląd - zgodny z obecnym językiem stylistycznym. Ale to nie wszystkie zmiany.

Choć bryła nadwozia jest bardzo podobna do poprzednika, a tył niemal identyczny, to Hyundai Santa Fe został zbudowany na zupełnie nowej płycie podłogowej, cechującej się niższą masą, wyższą sztywnością i przygotowaniem pod napędy hybrydowe. Kierownictwo Hyundaia deklaruje, że nowe Santa Fe wykonuje kolejny krok w kierunku premium. Samochód dostanie m.in. opcjonalny pakiet luksusowy.

Jeszcze przestronniejszy

Już obecny model jest przestronny i bardzo wygodny, ale dzięki zmianie platformy nowy Santa Fe ma oferować więcej miejsca i lepszą jakość wykonania. Każdy element ma być wykończony miękkim materiałem, a na desce rozdzielczej pojawi się nowy ekran dotykowy o przekątnej 10,25 cala. Nie zabrakło rzecz jasna wirtualnego kokpitu.

Hyundai Santa Fe (2020)
Hyundai Santa Fe (2020)© fot. mat. prasowe

Pomiędzy fotelami pojawiła się szeroka, niemal poziomo ustawiona konsola z licznymi przyciskami, co na pewno spodoba się osobom nieprzepadającym za dotykowymi powierzchniami. W ten sposób obsługiwane są m.in. audio i klimatyzacja. Nawet skrzynia biegów jest kontrolowana czterema dużymi przyciskami, a nie tradycyjnym lewarkiem czy pokrętłem. Natomiast duże pokrętło służy do wyboru trybów jazdy - 3 drogowe i 3 terenowe. Standardowo konsola jest wykończona czarnymi tworzywami, a wersja luksusowa otrzyma srebrne.

Hybryda gwoździem programu

Choć producent nie zdradził, jakie napędy będą stosowane w Hyundaiu Santa Fe, to nie ma najmniejszych wątpliwości co do tego, że dokładnie takie same jak w Kii Sorento.

Hyundai Santa Fe (2020)
Hyundai Santa Fe (2020)© fot. mat. prasowe

Należy się więc spodziewać wersji wysokoprężnej z 4-cylindrowym silnikiem o pojemności 2,2 litra, który należy do rodziny Smartstream. Generuje on 202 KM mocy i 441 Nm momentu obrotowego. By nie marnować zbyt wiele z tych wartości, przenosi napęd na cztery koła poprzez 8-biegowy, dwusprzęgłowy automat.

Jednak gwoździem programu jest napęd hybrydowy plug-in z silnikiem benzynowym 1.6 T-GDI i elektrycznym o mocy 44,2 kW, który czerpie energię z litowo-jonowego akumulatora o pojemności 1,49 kWh. Maksymalna moc 230 KM i moment obrotowy 350 Nm będą przekazywane na cztery koła za pośrednictwem 6-biegowego automatu.

Nowy Hyundai Santa Fe będzie w Europie dostępny we wrześniu 2020 roku. O cenach będziemy informować, kiedy tylko importer uchyli rąbka tajemnicy.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/17]
Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Udostępnij:
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (14)