Nowy Ford Explorer debiutuje za oceanem. Dobrze byłoby go mieć w Europie
Znany od 1990 roku SUV Ford Explorer debiutuje w najnowszym, najbardziej wszechstronnym i dopracowanym wcieleniu. To już szósta odsłona tego samochodu.
11.01.2019 | aktual.: 28.03.2023 12:09
Całkowicie od nowa zaprojektowany Ford Explorer to kolejne wcielenie niezwykle wszechstronnego SUV-a, który teraz staje się wygodniejszy i z jednej strony bardziej rodzinny, z drugiej zaś oferuje lepsze właściwości jako pojazd do pracy.
Nowy Explorer został zaprojektowany z wzięciem pod uwagę opinii i potrzeb klientów. Takie auta, podobnie jak w Europie, służą głównie kobietom do wożenia dzieci do szkoły, jednak nierzadko holują też ciężkie przyczepy czy przewożą duże ładunki, jeśli właściciel akurat nie kupił pick-upa.
Nowy model ma jeszcze lepiej rozplanowane, obszerne wnętrze, które wyposażono w trzy rzędy siedzeń i poprawiono dostęp do tego ostatniego. W obu tylnych rządach można zamontować po dwa foteliki dziecięce, a w bogatszej wersji samochodu w drugim rzędzie są tylko dwa niezależne fotele. Auto ma też całą masę schowków, których łączna pojemność to 124 litry.
Kokpit (tak jak cały samochód) został zaprojektowany na nowo. Deska rozdzielcza jest teraz "lżejsza" i uformowana w zupełnie nieznany w modelach europejskich sposób. Za to nie mogę oprzeć się wrażeniu, że przypomina koreańskiego Hyundaia Santa Fe.
Nie każdemu spodoba się pojemnościowy ekran dotykowy umieszczony pionowo. Jego uzupełnieniem jest 12,3-calowy wyświetlacz wskaźników.
Ford Explorer ma na pokładzie najbardziej zaawansowane funkcje z zakresu wspomagania jazdy, które zawierają się w pakiecie Ford Co-Pilot360. Główny inżynier tego produktu powiedział: „Chodzi o poprawę komfortu, zmniejszenie stresu podczas jazdy i sprawieniu, by kierowca czuł się pewniej za kierownicą".
Faktem jest, że nowy Focus w zasadzie jeździ sam po zwykłej drodze krajowej czy autostradzie. Wystarczy położyć dłoń na kierownicy. Nie inaczej będzie w Explorerze. Ponadto sam zaparkuje dzięki systemowi Active Park Assist 2.0, który obsługuje wszystkie funkcje - sam zmienia kierunek jazdy i zatrzymuje pojazd.
W przeciwieństwie do mniejszego i bardziej "sportowego" Edge’a samochód został zaprojektowany jako tylnonapędowy. Inteligentny napęd na cztery koła jest opcją. Pod maską może pracować jeden z dwóch silników benzynowych: 4-cylindrowy 2.3 EcoBoost oraz 6-cylindrowy 3.0 EcoBoost. Oba silniki współpracują z nowym, 10-biegowym automatem. Mocniejszy może pociągnąć 2,5-tonową przyczepę.
Nowy Ford Explorer trafi na rynek amerykański latem 2019 roku. Czy pojawi się też w Europie, tak jak równie amerykański Edge czy sportowy Mustang? Polski przedstawiciel Forda nie chciał komentować tej kwestii. Dobrze byłoby mieć takie auto w polskiej ofercie, ponieważ byłby świetnym uzupełnieniem, a wręcz zwieńczeniem gamy znakomitych SUV-ów marki. I wreszcie czymś zupełnie nowym w segmencie dużych aut uterenowionych. Brak diesla może tu wcale nie być problemem.