Nowa Kia Optima ma 286 KM i napęd na cztery koła. Niestety, nie kupimy jej w Polsce

W ostatnich latach Koreańczycy zrobili ogromne postępy w kwestii designu.
W ostatnich latach Koreańczycy zrobili ogromne postępy w kwestii designu.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński

18.12.2019 09:16, aktual.: 22.03.2023 16:58

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nowa Kia K5/Optima zapowiada się rewelacyjnie. Ciekawy design, przestronne i atrakcyjnie wykończone wnętrze oraz mocne silniki, które można sparować z napędem na cztery koła. Nowa generacja ma wszystko, czego potrzeba, by stanąć w szranki z najlepszymi przedstawicielami segmentu. Niestety, Koreańczycy nie zamierzają sprzedawać jej u nas.

Segment D traci na znaczeniu nie tylko za Oceanem, ale i w Europie. Klienci, którzy dotychczas decydowali się na samochód klasy średniej, coraz częściej sięgają po SUV-y i crossovery. To jeden z powodów, dla którego Kii nie opłaca się dostosowywać najnowszej generacji Optimy/K5 produkowanej w Korei Południowej do europejskich przepisów i importować tego modelu na Stary Kontynent. Szkoda, gdyż nowa odsłona limuzyny naprawdę robi wrażenie.

O stylistyce nadwozia pisaliśmy już wcześniej. Odważne linie niektórym mogą przypominać m.in. Peugeota 508, choć Optima jest od niego większa. Równie dobre wrażenie co nadwozie, robi także wnętrze. Uporządkowany i elegancki kokpit wykończony drewnem, aluminium i skórą zarówno w kwestii stylistyki, jak i zastosowanych materiałów aspiruje do segmentu premium. A to przecież "tylko Kia".

Wyposażenie nie rozczarowuje. Na pokładzie można mieć nie tylko aktywny tempomat, cyfrowy zestaw wskaźników, rozbudowany zestaw multimediów z wyświetlaczem o przekątnej 10,25 cali czy wysokiej klasy system audio. Zaskakuje również system zdalnego parkowania przy użyciu kluczyka - zupełnie tak jak w BMW Serii 7.

Obraz
© mat.prasowe

Jeszcze większe wrażenie robi zapowiadana gama jednostek napędowych. Poza dobrze znanym już 1,6 o mocy 180 KM klienci będą mogli zdecydować się również na doładowaną 2,5-litrówkę, która generuje 286 KM mocy i jest standardowo sparowana z napędem na cztery koła - to zdecydowanie wariant, którego dotychczas brakowało w gamie Optimy. Nie zdziwilibyśmy się, gdyby wielu klientów wybierało tak skonfigurowane auto zamiast pozycjonowanego wyżej Stingera.

Niestety, nie będziemy mieli okazji się o tym przekonać, gdyż samochód nie trafi do Europy. Chętni na ten model będą najprawdopodobniej musieli sprowadzić go z USA. Optima pojawi się w tamtejszych salonach w drugiej połowie 2020 roku. Jesteśmy ciekawi, czy ceny będą równie atrakcyjne co w przypadku poprzednika. Jeśli tak, Kia może być pewna sukcesu.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/10]
Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (9)