Nowa Alfa Romeo Giulia (2015) - 510‑konne dzieło z Włoch oficjalnie przedstawione [aktualizacja]
W muzeum Alfy Romeo mieszczącym się w Arese, w prowincji Mediolan, odbyła się dzisiaj oficjalna prezentacja długo wyczekiwanej Giulii.
31.07.2015 | aktual.: 02.10.2022 09:54
Zanim cokolwiek przeczytacie o nowym modelu Alfy Romeo, zachęcam do obejrzenia oficjalnego filmu z Giulią. W przypadku tego samochodu najpierw lepiej poznać go od strony emocjonalnej, a dopiero później przejść do chłodnych liczb i informacji.
Czekaliśmy na ten model naprawdę długo. Ostatnia z pięknych 159 zjechała z linii produkcyjnej w 2011 roku. Od tamtej pory Giulia mogła pojawić się kilka razy, ale władze koncernu nie były zadowolone z przedstawianych projektów. Ostatecznie udało się połączyć włoską naturę z zaawansowaną techniką i właśnie to synergiczne zestawienie zaprezentowano dzisiaj w odrestaurowanym muzeum Alfy Romeo w Arese. Nie tylko miejsce premiery prasowej jest istotne historycznie. Również data jest szczególna. Dzisiaj mija 105 lat od narodzin Anonima Lombarda Fabbrica Automobili, w skrócie A.L.F.A. Włosi w ten sposób chcą podkreślić jak ważny jest to dla nich model.
To było jasne już od około roku, gdy grupa FCA przedstawiła swój 5-letni plan rozwoju wszystkich marek. Właśnie działania skupione wokół Alfy Romeo wzbudziły najwięcej emocji. Włosi postanowili przeprowadzić tu rewolucję, po której legendarna marka wespnie się na wyżyny swoich możliwości. Naturalnie celem są producenci premium, szczególnie niemieccy: BMW, Audi i Mercedes, gdzie ze względu na sportowy charakter, do największego krzesania iskier może dojść przy starciach z pierwszym z wymienionych.
Już na starcie Alfa Romeo rzuciła na stół mocne karty. Wersja Quadrifoglio dysponuje 510-konnym V6 stworzonym wspólnie z inżynierami Ferrari. To właśnie ten silnik słyszeliście na powyższym wideo. Niesamowity dźwięk to nie tylko puste pokrzykiwania, ale gwarancja bardzo dobrych osiągów. Giulia, która teoretycznie jest konkurentem takich samochodów jak BMW Serii 3 czy Audi A4 rozpędza się z widlastą szóstką do 100 km/h w 3,9 s. W tym miejscu nie mogliśmy nie zajrzeć do kart osiągów konkurencji. A zatem krótko: BMW M3 - 4,3 s, Audi RS4 Avant - 4,7 s, Mercedes-AMG C 63 S - 4 s. W Niemczech właśnie zrobiło się gorąco.
Temperaturę podgrzewa też informacja, że Giulia dostępna będzie wyłącznie z napędami na tylną oś i na wszystkie koła. Tak - koniec FWD w Alfie Romeo. Co więcej, włoskim inżynierom udało się uzyskać rozłożenie masy między przodem a tyłem w proporcjach 50:50. Przywiązali oni także uwagę do umieszczenia mas możliwie blisko środka auta. By tego dokonać konieczne było przeniesienie silnika bliżej kabiny i jednoczesne wyniesienie przednich kół bardziej do frontu. W konsekwencji Giulia ma największy rozstaw osi w swojej klasie.
Alfa Romeo nie szczędziła też lekkich materiałów. Redukcję masy udało się uzyskać poprzez zastosowanie stopów aluminium oraz kompozytu węglowego. Z drugiego z wymienionych materiałów wykonana jest między innymi maska, dach oraz wał napędowy. To pozwoliło uzyskać stosunek masy do mocy na poziomie znacznie niższym niż 3 kg/KM.
Alfa Romeo chwali się także znakomitym prowadzeniem Giulii. Według Włochów ich nowe dzieło ma dysponować doskonale precyzyjnym układem kierowniczym oraz świetnym wielowahaczowym zawieszeniem. W wersji Quadrifoglio dostaniemy na pokładzie także ceramiczne hamulce.
Przedstawiciele marki podkreślają, że Giulia budowana była z założeniem, że elektronika ma jedynie subtelnie wspomagać kierowcę, nie go zastępować. To właśnie on, człowiek, który zasiada za sterami Alfy jest centrum samochodu. To na niego skierowany jest kokpit, dla niego projektowana była mała kierownica i dla niego stworzony został układ jezdny z Torque Vectoring. Cyfrowe wspomagacze są na marginesie.
Wśród dodatków, na które warto zwrócić uwagę, jest też aktywny spliter. Jego działanie widać przez krótką chwilę na przedstawionym wyżej filmie.
Na koniec pozostaje kwestia niezwykle istotna w przypadku włoskich aut - wygląd. Alfa Romeo Giulia ma bardzo mocno nakreślone przetłoczenie idące przez cały bok auta, wyraźnie zaznaczony, trójkątny grill i agresywne spojrzenie. Z tyłu wolniejsze auta będą mogły podziwiać wydatny dyfuzor i niedużą lotkę.
Giulia to początek wielkiej rewolucji w Alfie Romeo. Włoski koncern skorzystał z tej wyjątkowej chwili i minimalnie odświeżył swoje logo. Czy te zabiegi przyniosą Włochom sukces? Można sądzić, że po świetnie przyjętej 4C, Giulia ma dobry grunt by z hukiem wpaść do segmentu sedanów premium i porozstawiać konkurencję po kątach. Czy faktycznie do tego dojdzie, przekonamy się w ciągu kilku lat. Mimo wszystko konkurencja nie śpi i trzeba pamiętać, że swoją pozycję na rynku Niemcy budowali przez lata i raczej nie dadzą się przegonić za jednym strzałem włoskiego bata.
Alfa Romeo Giulia (2015) - oficjalna galeria zdjęć
Alfa Romeo Giulia (2015) - oficjalna galeria zdjęć z premiery
[aktualizacja 29 czerwca]
Do Internetu trafiła ilustracja prezentująca wnętrze nowej Alfy Romeo. Giulia dostanie zgodnie z zapowiedziami kokpit ukierunkowany na kierowcę. Na pierwszej dostępnej ilustracji widać sportową kierownicę z trzema, szczupłymi ramionami. Wyróżnia się na niej przycisk uruchamiający zapłon, rodem z Ferrari - umiejscowiony wewnątrz wieńca.
Konsola środkowa jest bardzo prosta. Składają się na nią wyłącznie przyciski do sterowania nawiewami oraz duży ekran. Do jego obsługi służy prawdopodobnie spore pokrętło na środku, umiejscowione zaraz za drążkiem zmiany biegów.
Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że włoscy projektanci czerpali nieco z Audi. Wystarczy przyjrzeć się kształtowi krótkiego drążka, sporemu pokrętłu do sterowania multimediami, czy formą, w jakiej podane jest sterowanie klimatyzacją. Włosi potrafili jednak ubrać ten kokpit podporządkowany pod ergonomię w naprawdę ładne kształty. Deska rozdzielcza bardzo zgrabnie opływa wszystkie przyciski, ekran i zegary. Czy Alfa Romeo stworzyła wnętrze doskonałe?
[aktualizacja 16 lipca]
Na facebookowym profilu Alfa Romeo-Il cuore ha sempre ragione pojawiły się kolejne nieoficjalne zdjęcia wnętrza nowej Giulii. Widać na nich więcej szczegółów oraz tylną część kabiny. Wygląda na to, że miejsca dla dwóch osób powinno być z tyłu pod dostatkiem. Alfa Romeo zadbała także o detale. W wersji Quadrifoglio nie brakuje dodatków z kompozytu węglowego oraz aluminium.