Nissan NP300 Navara: najbardziej szosowy pick-up w klasie
Pick-upy od pewnego czasu coraz bardziej upodabniają się do SUV-ów, a Nissan Navara poprzedniej generacji był jednym z prekursorów, pokazujących ten kierunek. Nowa generacja po raz drugi jest najbliżej auta osobowego.
Nissan NP300 Navara dCi 190 - test, opinia, spalanie, cena
Poprzedni Nissan Navara nie tylko był najbardziej komfortowym i dynamicznym pick-upem w swojej jednotonowej klasie, ale też bazował na rozwiązaniach stosowanych w segmencie SUV. Połowę swojej konstrukcji dzielił przecież z Pathfinderem. Nic dziwnego, że auto cieszyło się ogromną popularnością wśród klientów, którym zależało na posiadaniu ciężarówki, ale nie z powodów pragmatycznych, lecz podatkowych. Teraz nie ma to już takiego znaczenia, ale Nissan pozostał przy swojej koncepcji, a nawet ją rozwinął.
Nowa Navara jest stylistycznie odświeżona. Liczne krągłości i chromy, a nawet spojler na burcie, zdradzają jej drogowe aspiracje. Auto ma się podobać każdemu, kto szuka SUV-a ze skrzynią ładunkową. Nadwozie o długości ponad 5,3 metra może przypaść do gustu zarówno tym, którzy lubią potężne samochody, jak i szukającym nieco delikatności. Navara nie jest tak wulgarna jak Ford Ranger czy nowa Toyota Hilux. To ładnie wyważony pojazd nawiązujący do poprzednika.
Kabina nie wyróżnia się na tle rynkowych rywali niczym specjalnym. Jest dobrze wykonana, znacznie lepiej od poprzedniej Navary. Z przodu siedzi się wygodnie i to pomimo regulacji kierownicy tylko w zakresie pionowym. Fotele nawet na długich dystansach nie męczą. Z tyłu jest nieco gorzej, bo choć nie brakuje miejsca na nogi czy głowę, to kolana za sprawą nisko umieszczonej kanapy trzyma się dość wysoko. Oczywiście mowa o dorosłych pasażerach. Zmieści się ich trójka lub dwa foteliki zapinane na ISOFIX.
Obsługa kokpitu jest dokładnie taka sama jak w innych modelach tego producenta. Zarówno komputer pokładowy jak i stacja multimedialna niczym się nie różnią od tych z crossoverów. Funkcjonalność auta nie pozostawia wiele do życzenia, ponieważ liczba schowków czy uchwytów wystarcza do komfortowej eksploatacji. Jest gdzie odłożyć drobiazgi, a gniazd do ładowania zewnętrznych urządzeń jest tyle, ile trzeba.
Większych zastrzeżeń nie budzi widoczność. Lusterka mają dużą powierzchnię, a system kamer 360 stopni dostępny niestety wyłącznie w najbogatszej wersji wyposażenia Tekna, świetnie obrazuje sytuację wokół tego kolosa. Parkuje się łatwo, tylko trzeba zaufać obrazowi na monitorze.
Pick-up idealny na szosę
O ile miasto nie jest środowiskiem dla wielkiej Navary, o tyle drogi pozamiejskie już jak najbardziej. Ośmielę się stwierdzić, że to najlepiej jeżdżący pick-up na rynku. Będzie odpowiadał osobom, podróżującym niemal wyłącznie po drogach utwardzonych. Izolacja nadwozia od ramy jest na niespotykanym dotąd poziomie. Praktycznie pozbawiono Nissana negatywnych cech pick-upów.
Zobacz testy innych pick-upów:
W tej beczce miodu jest niewielka łyżka dziegciu. To komfort resorowania, który nie zawsze jest taki, jakiego oczekujemy. Po części jest to wina seryjnych, 18-calowych obręczy kół. O ile na szosie komfortu jest w sam raz, to już na drogach nieutwardzonych czasami robi głośno, a zawieszenie mocno dobija. Nie ma tej miękkości znanej choćby z Forda Rangera czy nowej Toyoty Hilux. Pozostaje jednak stabilny w każdych warunkach i to cenię.
Pełnowartościowy pracuś
Trochę zbyt sztywne zawieszenie na sprężynach absolutnie nie wpływa negatywnie na walory użytkowe. Navara wciąż pozostaje bardzo dobrą terenówką, przynajmniej do pełnego wykorzystania kąta rampowego. To jej jedyny ogranicznik. Wynosi 22,2 stopnia i szybko się kończy na dużych muldach. Dopóki auto nie wisi na brzuchu, sprawnie pokonuje kopny piach czy błotne przeszkody. Błyskawicznie włącza się napęd na cztery koła. Wystarczy przekręcić pokrętło i po sekundzie mamy już 4x4. Blokada tylnej osi jest dostępna za dopłatą 3000 zł. W standardzie mamy eLSD, czyli odpowiednio skalibrowaną kontrolę trakcji zamiast tradycyjnej szpery.
Navara to także pełnoprawne auto użytkowe, z dużą skrzynią i odpowiednią ładownością. Na pakę o największej długości w klasie można załadować ponad tonę, a na hak wziąć 3,5-tonową przyczepę. Auto nawet pod pełnym obciążeniem zachowuje się bardzo stabilnie i przewidywalnie, a mocna jednostka napędowa nie protestuje.
Turbo x2
Nowy silnik Navary jest jednym z najmniejszych w tym segmencie. Ma tylko 2,3 litra pojemności. Nie ma jednak obaw o brak mocy. Dwie turbosprężarki wyciskają 190 KM i 450 Nm, co w praktyce przekłada się na dobre osiągi. Zwłaszcza, że do pary dołączono 7-stopniową skrzynię automatyczną. Ta doskonale wpisuje się w charakterystykę silnika i pozwala wygenerować niskie zużycie paliwa. W trasie auto spala 7,5 l/100 km, przy czym można zejść nawet poniżej 7 w odpowiednich warunkach. W mieście rzadko przekroczycie 10 l/100 km.
Zaletą nowego silnika Navary jest wysoka kultura. Już kabina jest bardzo dobrze wytłumiona, a silnik zachowuje się jakby go nie było. Automat tak dobiera przełożenia, że jednostka zwykle pracuje przy obrotach bliskich 1500-1700. Biegi zmienia niespiesznie, ale poprawnie i bez szarpnięć. Trochę zbyt wolno reaguje na mocne wciśnięcie gazu.
Nowy Nissan NP300 Navara (2016) dCi 190 - test [PL]
Nissana Navarę w bazowej wersji wyceniono na 118 000 zł i jest to sporo jak na odmianę z pojedynczą kabiną i bez skrzyni ładunkowej. Za skrzynię trzeba dopłacić 2230 zł. Im wyższy standard wyposażenia, tym Navara jest bardziej atrakcyjna. Topowa odmiana Tekna kosztuje 153 220 zł. Więcej zapłacimy za topowego Hiluxa z dużo słabszym silnikiem czy też za Rangera Wildtrak. Nawet niższa specyfikacja Forda jest tylko o 1000 zł tańsza. Mniej kosztuje także Mitsubishi L200 w najwyższej specyfikacji. W nowej Navarze, wybranej grupie klientów może zabraknąć tylko jednego – dużego silnika V6, jak w poprzedniku.
- Jakość prowadzenia
- Mocny i ekonomiczny silnik
- Dobre wyciszenie kabiny
- Ergonomia i rozplanowanie wnętrza
- Wygodne fotele przednie
- Widoczność
- Atrakcyjna cena bogato wyposażonych wersji z mocnym silnikiem
- Wysoka cena bazowa
- Zbyt niski komfort resorowania na drogach nieutwardzonych
Nissan NP300 Navara dCi 190 - dane techniczne
Silnik i napęd: | ||
---|---|---|
Układ i doładowanie: | R4, twinturbo | |
Rodzaj paliwa: | ON | |
Ustawienie: | Wzdłużnie | |
Rozrząd: | 16V | |
Objętość skokowa: | 2298 cm3 | |
Moc maksymalna: | 190 KM przy 3750 rpm | |
Moment maksymalny: | 450 Nm przy 1500-2500 rpm | |
Skrzynia biegów: | Automatyczna, 7-biegowa | |
Typ napędu: | 4×4, dołączany ręcznie | |
Hamulce przednie: | Tarczowe, wentylowane | |
Hamulce tylne: | Bębnowe | |
Zawieszenie przednie: | Wielowahaczowe, sprężyny śrubowe | |
Zawieszenie tylne: | Wielodrążkowe, oś sztywna, sprezyny śrubowe | |
Średnica zawracania: | 12,4 m | |
Koła, ogumienie przednie: | 255/60 R18 | |
Koła, ogumienie tylne: | 255/60 R18 | |
Masy i wymiary: | ||
Typ nadwozia: | Pick-up | |
Liczba drzwi: | 4 | |
Masa własna: | 1958 kg | |
Ładowność: | 1052 kg | |
Maksymalna masa przyczepy: | 3500 kg | |
Długość: | 5330 mm | |
Szerokość: | 1850 mm | |
Wysokość: | 1840 mm | |
Rozstaw osi: | 3150 mm | |
Pojemność zbiornika paliwa: | 80 l | |
Skrzynia ładunkowa (dł./szer./wys.): | 1578 x 1560 x 474 mm | |
Prześwit: | 223 mm | |
Kąt natarcia: | 30,4 stopnia | |
Kąt zejścia: | 25,6 stopnia | |
Kąt rampowy: | 22,2 stopnia | |
Osiągi: | ||
Katalogowo: | Pomiar własny: | |
Przyspieszenie 0-100 km/h: | 10,8 s | |
Prędkość maksymalna: | 180 km/h | |
Zużycie paliwa (miasto): | 8,7 l/100 km | 10,0 l/100 km |
Zużycie paliwa (trasa): | 6,0 l/100 km | 7,5 l/100 km |
Zużycie paliwa (mieszane): | 7,0 l/100 km | 9,0 l/100 km |
Emisja CO2: | 183 g/km | |
Test zderzeniowy Euro NCAP: | 4 gwiazdki | |
Cena (double cab): | ||
Wersja testowa: | 168 220 zł | |
Wersja silnikowa od: | 148 880 zł | |
Model od: | 128 130 zł | |
Wyposażenie standardowe wersji Tekna: | ||
Elementy nadwozia: | Chromowany próg tylnego zderzaka, zderzaki w kolorze nadwozia, chromowane lusterka zewnętrzne i atrapa chłodnicy, chromowane zewnętrzne i wewnętrzne klamki drzwi, stopnie boczne, przednie lampy przeciwmgłowe z chromowanymi obwódkami, przyciemniane szyby tylne, relingi dachowe | |
Elementy wnętrza: | Skórzana kierownica i dźwignia hamulca ręcznego, | |
Koła i opony: | 18-calowe felgi ze stopów metali lekkich, opony 255/60 R18 | |
Komfort: | Automatyczna dwustrefowa klimatyzacja, podgrzewane lusterka zewnętrzne z kierunkowskazami w technologii LED, podgrzewane przednie fotele, elektrycznie regulowane szyby przednie i tylne, 3 gniazda 12V w kabinie, tempomat z ogranicznikiem prędkości, system I-Key z przyciskiem Start/Stop | |
Bezpieczeństwo: | Poduszki powietrzne (kierowcy, pasażera, boczne, kurtynowe, poduszka kolanowa kierowcy), ABS, EBD, System kontroli trakcji (VDC), asystent zjazdu ze wzniesienia, system wspomagania ruszania pod górę, system automatycznego hamowania awaryjnego, światła do jazdy dziennej w technologii LED, reflektory w technologii Full LED | |
Multimedia: | Radioodtwarzacz CD, 6 głosników, sterowanie systemem audio w kole kierownicy, bluetooth / USB / Aux In, System kamer 360°, NissanConnect (multimedialny system z nawigacją i 7-calowym wyświetlaczem) | |
Mechanika: | Elektroniczny mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu (eLSD), pięciodrążkowe tylne zawieszenie, C-Channel system - uniwersalny system mocowania ładunku | |
Wyposażenie opcjonalne wersji testowej | ||
Elementy nadwozia: | Lakier metalizowany i kolor specjalny żółty (3900 zł) | |
Elementy wnętrza: | Skórzane siedzenia z 8-stopniową regulacją fotela kierowcy (6100 zł) | |
Koła i opony: | - | |
Komfort: | - | |
Bezpieczeństwo: | - | |
Multimedia: | - | |
Mechanika: | - |