Najdroższe radiowozy polskiej policji
Każdego dnia ścigają przestępców oraz dbają o nasze bezpieczeństwo. Policjanci. Czasy starych Polonezów i Nysek już dawno minęły. Przyjrzyjmy się najdroższym radiowozom, które są obecnie na wyposażeniu polskiej policji.
20.06.2011 | aktual.: 07.10.2022 17:55
Volkswagen Passat CC
Na początku tego roku mazowiecka policja dostała nieco spóźniony gwiazdkowy prezent. Pod maską nowych Volkswagenów Passatów CC, bo o nich mowa, pracuje benzynowa jednostka 2,0 TSI o mocy 200 KM. Dzięki temu maksymalnie czterech policjantów, bo CC tylko w niektórych wersjach wyposażony jest w pięć miejsc, rozpędzi się do pierwszej setki w 7,3 sekundy. Prędkość maksymalna auta to 237 km/h.
Według cennika na stronie internetowej Volkswagena, takie auto kosztuje obecnie 126 980 zł z sześciobiegową manualną skrzynią biegów. Policyjne Passaty wyposażono oczywiście w dodatkowe oświetlenie oraz nowoczesny radar rosyjskiej firmy Iskra.
Mitsubishi L200
W 2009 roku do policji trafiło 66 zupełnie nowych pick-upów Mitsubishi L200. W przeciwieństwie do innych prezentowanych tu radiowozów, te auta są jednak trochę inaczej wyposażone. Zamontowano do nich m.in. wyciągarkę, osłony na światła, kraty chroniące szyby oraz podstawy do montażu automatycznych wyrzutni granatów łzawiących.
Według obecnego cennika Mitsubishi, za najtańszą wersję modelu L200 w wersji Double Cab, czyli z podwójną kabiną, trzeba zapłacić od 115 990 zł.
Jeep Cherokee
W 2007 roku do Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku trafiły dwa Jeepy Cherokee. Pod maską tych aut pracuje, jak to na terenówki przystało, jednostka wysokoprężna. Silnik o pojemności 2,8 litra produkuje 163 KM oraz 400 Nm momentu obrotowego.
Podobno za każdy z tych pojazdów trójmiejska policja musiała zapłacić ponad 150 000 złotych.
Skoda Superb
W lutym tego roku warmińsko-mazurska policja odebrała 12 nowych Skód Superb. Nieźle wyglądające i całkiem wygodne radiowozy wyposażone są w topową jednostkę V6 FSI o pojemności 3,6 litra. Silnik napędza wszystkie cztery koła z mocą 260 KM, co pozwala autu przyspieszać do pierwszej setki w 6,5 sekundy oraz osiągać prędkość maksymalną 250 km/h. To szybciej niż Golf GTI.
Katalogowa wartość jednej takiej Skody w podstawowej wersji Comfort to dokładnie 146 700 złotych. Po doliczeniu wyposażenia dodatkowego może zrobić się z tego nawet 160 000 zł. Sporo.
Toyota Hilux
Poza pojazdami terenowymi oraz osobówkami, policjantom służą także pick-upy. Jednym z nich jest bardzo popularna i ciesząca się opinią niezniszczalnej, Toyota Hilux. Auto służy głównie jako nośnik sprzętu specjalnego, w tym automatycznych wyrzutni gazów łzawiących oraz reflektorów olśniewających.
Na polskim rynku Toyoty Hilux w wersjach cywilnych dostępne są jedynie z jednostkami wysokoprężnymi. Za najtańszego Hiluxa z podwójną kabiną i silnikiem 2,5 D-4D trzeba zapłacić 107 900 zł.
Nissan Pathfinder
Poza uprzykrzaniem życia kierowców na obwodnicach miast oraz ściganiem przestępców, policja musi także patrolować obszary poza utwardzonymi drogami. Od maja 2009 roku pomagają im w tym Nissany Pathfindery. Pod maską tych aut pracuje jednostka wysokoprężna o pojemności 2,5 litra. Napęd na cztery koła i 171 KM pozwalają wybrnąć z niemal każdej opresji oraz dojechać wszędzie tam, gdzie zwykłe osobówki sobie nie radzą.
Według informacji, które można znaleźć w internecie, za każde z tych aut polska policja musiała zapłacić 136 500 zł.
Lancia Delta
We wrześniu 2010 roku w ręce warmińsko-mazurskiej policji trafiło sześć nowych radiowozów. Były to Lancie Delty z silnikami wysokoprężnymi. Jednostki 1,9 Twinturbo Multijet produkują 190 KM oraz aż 400 Nm momentu obrotowego, dzięki czemu auta osiągają pierwszą setkę w 7,9 sekundy oraz rozpędzają się do prędkości maksymalnej 222 km/h.
Według obecnych cenników, jedna taka cywilna Lancia kosztuje aż 126 990 zł. Do tego doliczyć trzeba wideo-rejestrator, zestaw komputerowy z drukarką i oprogramowaniem oraz sygnały świetlne i dźwiękowe, a także tablice wyświetlające napis "STOP POLICJA".
Land Rover Freelander
W listopadzie 2009 roku w ręce raciborskiej policji trafiły zupełnie nowe Land Rovery Freelandery. Wcześniej takie pojazdy dostały się do służby m.in. w Cieszynie i Bielsku-Białej. Pod maską Land Roverów pracują jednostki wysokoprężne TD4 produkujące 150 KM oraz aż 420 Nm momentu obrotowego.
Wprawdzie nie podano oficjalnej ceny tych radiowozów, jednak ceny nowych Freelanderów rozpoczynają się obecnie od 136 500 zł.
Kia Sorento
W 2009 roku do służby w policji trafiły nowe wówczas Kie Sorento. Auta napędzane są jednostkami wysokoprężnymi o pojemności 2,5 litra o mocy 170 KM. SUVy wyposażono w klimatyzację, ogrzewanie postojowe, wyciągarkę oraz łańcuchy przeciwśnieżne.
Za każde auto, a zakupiono ich łącznie 15, zapłacono nieco ponad 160 000 zł. Sporo jak na pojazd produkcji koreańskiej.
Ford Mondeo
Fordy Mondeo to obok Kii Cee'd jedne z najpopularniejszych osobowych radiowozów. Trzeba jednak na nie uważać. W listopadzie 2009 roku do policji trafiło 35 Fordów napędzanych benzynowymi silnikami o pojemności 2,5 litra. Pięciocylindrowe jednostki produkują 220 KM, dzięki czemu te niepozorne Fordy rozpędzają się do pierwszej setki w niewiele ponad 7 sekund oraz osiągają prędkość maksymalną 240 km/h.
Wartość przetargu wyceniono na 4,2 miliona złotych, czyli w przybliżeniu każde z aut kosztowało około 120 000 zł.
Nissan X-Trail
Nissan X-Trail jest jednym z tych radiowozów, o których wiadomo bardzo niewiele. Podobno pod maską SUVów pracuje jednostka o pojemności 2,0 litra produkująca 150 KM. Jak łatwo się domyślić, auto znajduje się najprawdopodobniej na wyposażeniu podmiejskich komend.
Mniejszy brat Pathfindera nie jest wcale taki tani. Za nowego X-Traila, właśnie z dwulitrowym dieslem, w podstawowej wersji wyposażenia XE, trzeba zapłacić 118 500 zł.
Alfa Romeo 159
W grudniu zeszłego roku polska policja kupiła 120 nowych Alf Romeo 159. Auta napędzane są turbodoładowanymi silnikami benzynowymi 1750 TBi o mocy 200 koni mechanicznych. Pierwsza setka w 7,7 sekundy oraz prędkość maksymalna 235 km/h - to naprawdę przyzwoite osiągi.
Łączna wartość przetargu wyniosła 16 milionów złotych. Wartość rynkowa każdej z tych Alf to około 110 000 zł, jednak według obliczeń, policyjne radiowozy były o ponad 20 000 zł droższe. Cóż, specjalistyczny sprzęt nie jest tani.