Nie możemy się doczekać, by zobaczyć niektóre z nadchodzących samochodów na drogach. Jakie będą najgorętsze z najbliższych premier rynkowych? Oto 10 najbardziej wyczekiwanych wozów 2016 roku.
Alfa Romeo Giulia jest jednym z najbardziej wyczekiwanych samochodów ostatnich lat. Wóz ten ma być mocnym powrotem włoskiej marki i jednym z pierwszych modeli, którymi FCA zrealizuje swój długoterminowy plan odbudowy siły firm należących do portfolio koncernu.
Honda NSX to kolejny wóz, na który producent każe nam czekać zdecydowanie zbyt długo. Jego poprzednik po raz ostatni zjechał z linii produkcyjnej w 2005 roku. Zatem Honda wstrzymuje się już ponad dekadę z wprowadzeniem godnego następcy NSX-a.
Bugatti Chiron to największa zagadka ostatnich lat w motoryzacji. Wiele osób w ogóle poddawało pod wątpliwość możliwość pojawienia się tego samochodu. Veyron, delikatnie mówiąc, nie był najbardziej dochodowym projektem w historii koncernu Volkswagena i bardziej prawdopodobne w pewnym momencie było wprowadzenie na rynek luksusowej, superszybkiej limuzyny.
Na zdjęciach przedstawiony jest koncept Bugatti Vision Gran Turismo, który ma przedstawiać język stylistyczny, wykorzystany przy projektowaniu Chirona.
BMW M2 w przeciwieństwie do Chirona zostało już oficjalnie zaprezentowane, ale premierę rynkową ma wciąż przed sobą. BMW złożyło wielką obietnicę, zapowiadając tę maszynę jako godnego następcę 1M Coupe, M3 E30 oraz 2002 Turbo. Producent wymienił jednym tchem trzy legendy, które dla miłośników są wyznacznikiem wszystkiego, co najlepsze w BMW.
Ford GT w wersji koncepcyjnej zadebiutował na początku tego roku na salonie samochodowym w Detroit. Początkowo niektórzy sądzili, że to tylko popis stylistów amerykańskiego producenta, ale szybko okazało się, że ta bestia zmierza do produkcji. Mało tego – będzie startować także w wyścigach, w tym w legendarnym 24 h Le Mans.
Ford na przyszły rok planuje dwie ważne premiery rynkowe. Drugą, obok GT, jest Focus RS. To topowe wcielenie hot hatcha spod znaku niebieskiego owalu. Popularny kompakt został uzbrojony w napęd na cztery koła i mocny 2,3-litrowy silnik, rozwijający 350 KM i 440 Nm.
Rok 2016 przyniesie ważną premierę także w portfolio Fiata. Plotki na temat stworzenia małego roadstera o oznaczeniu 124 Spider przez włoski koncern krążyły już w ubiegłej dekadzie. Pogłoski sugerowały nawet, że będzie to auto zbudowane przy ścisłej współpracy Fiata z Abarthem. Ostatecznie Włosi skorzystali z konstrukcji stworzonej przez Mazdę.
Volvo S90 to dalszy ciąg mocnej ofensywy Szwedów po świetnym XC90. Zaprezentowane w tym miesiącu auto trafi do salonów już w najbliższym roku. S90 bazuje na tej samej elastyczne architekturze, której Volvo użyło przy budowie swojej najnowszej generacji popularnego, dużego SUV-a.
Pierwszy crossover Jaguara został zaprezentowany we wrześniu. Brytyjczycy długo pracowali, by stworzyć wóz lekki, nieźle prowadzący się i przy tym dobrze wykonany, czyli taki, który spełni oczekiwania dosyć wymagającej grupy klientów, która do tej pory po crossovery premium kierowała się do Audi, Mercedesa, BMW i przede wszystkim do Porsche.
Na koniec samochód, o którym nie wiadomo nic. Potwierdzone jest jedynie, że będzie wielką niespodzianką. Tak przynajmniej twierdzą przedstawiciele marki. Co mają przez to na myśli? Na pewno nie zobaczymy rewolucji w wyglądzie tego nietypowego gran turismo. Shooting brake ze stajni Ferrari już został przyłapany na testach, ale szpiegowskie zdjęcia nie wskazują na drastyczne modyfikacje. Maskowanie było minimalne, zatem ta niespodzianka ma kryć się z pewnością pod spodem.