MG tnie ofertę, bo HS emituje (dużo) za dużo dwutlenku węgla
Kiedyś ten moment musiał nadejść – najprężniej rozwijająca się w Polsce marka chińska zwróciła na siebie uwagę organów unijnych. By nie płacić kar za emisję dwutlenku węgla skupi się na napędach hybrydowych.
Polski oddział MG na razie wstrzymuje przyjmowanie zamówień na niektóre wersje benzynowe modeli MG3, ZS i HS – informuje Interia Motoryzacja. Potwierdziła to również Paulina Skowron, rzeczniczka SAIC Motor Poland, wspominając o obowiązujących przepisach Unii Europejskiej.
A mówią one, że od 1 stycznia producentów obowiązuje średni limit emisji na poziomie 93,6 g dwutlenku węgla na kilometr. Każdy gram więcej to 95 euro od każdego sprzedanego pojazdu. Hit marki, czyli benzynowy MG HS z automatyczną przekładnią emituje aż 173 g/km. Jakby nie patrzeć, to 32 tys. zł kary za każdy samochód – a klasycznych benzyn MG sprzedało w Polsce, tylko w tym roku, 5553 egzemplarzy.
Toyota C-HR+, Urban Cruiser i bZ4X Touring w Katowicach. To wysyp nowości!
Dlatego też producent wprowadził do oferty MG HS Hybrid+ (wrażenia Marcina Łobodzińskiego możecie przeczytać tutaj). "Zbija" on emisję do 126 g/km. Niestety idą za tym inne wydatki – bazowa wersja to koszt 128 900 zł, czyli 23 tys. zł więcej niż zwykła benzynowa, która znika z salonów.
Czy przeszkodzi to MG w dalszym podbijaniu rynku? Biorąc pod uwagę agresywne działania marki, raczej nie. Klientom pozostaje jednak monitorowanie sytuacji i kontakt z dealerami.