McLaren 720S Spider oficjalnie. Zaskakuje niską masą i nie tylko
Superauto McLarena nareszcie doczekało się otwartej wersji. Wygląda ona równie dobrze, jeśli nie lepiej niż coupé, jest równie szybka, a do tego oferuje wiatr we włosach. To bez wątpienia jedna z najciekawszych propozycji w swoim segmencie.
10.12.2018 | aktual.: 28.03.2023 12:24
Brytyjczycy wykonali kawał dobrej roboty. Udało im się zaprojektować samochód, który mimo zastosowania składanego dachu, wygląda naprawdę świetnie. Co więcej, sam dach nie stanowi tu jedynie koniecznego elementu, będącego kawałkiem poszycia, by kierowcy i pasażerowi nie padało na głowę. Sam w sobie jest bowiem atrakcją.
Zobacz także
Wszystko za sprawą zastosowania elektrochromatycznego szkła, które pozwala na regulację ilości światła wpadającego do kabiny. Oznacza to, że w deszczowe dni, nawet z zamkniętym dachem, z kabiny McLarena można podziwiać niebo w całej okazałości. Ponadto liczne przeszklenia sprawiają, że auto prezentuje się bardzo lekko.
Takie też jest w istocie. Zazwyczaj zastosowanie składanego dachu wiąże się ze znacznym przyrostem masy. Tak bardzo niepożądanym szczególnie w przypadku sportowego supersamochodu. Tutaj jednak udało się dokonać niemal niemożliwego. Dzięki stworzeniu przemyślanej konstrukcji i wykorzystaniu kompozytów, 720S Spider waży 1332 kg, a więc zaledwie 49 kg więcej niż coupé.
Sam proces składania dachu może odbywać się w trakcie jazdy z prędkością nie większą niż 50 km/h. Całość zajmuje 11 s. Znacznie dłużej niż sprint do setki. Ta pojawia się na liczniku już po 2,8 s. Prędkość maksymalna wynosi natomiast 325 km/h. Także bez dachu. Aby się o tym przekonać, trzeba będzie wyłożyć 273 tys. euro, a więc około 1,3 mln zł.