Tak wygląda nowy McLaren 720S

Dzięki potędze Internetu, a dokładniej Instagrama, wiemy jak będzie wyglądał nowy McLaren 720S. Pierwsze fotografie brytyjskiego coupe wyciekły do sieci na kilka tygodni przed planowanym debiutem w Genewie.

Obraz
Źródło zdjęć: © godspeed.edc/Instagram
Aleksander Ruciński

Choć zdjęcia nie grzeszą jakością, dają nam przedsmak tego, co będziemy mogli podziwiać na początku marca. Fotografie pochodzą z zamkniętego pokazu dla dziennikarzy. Nie powinny więc trafić do szerszej publiczności. Jak to jednak zwykle bywa, stało się zupełnie inaczej, dzięki czemu już dziś wiemy czego spodziewać się po nadwoziu nowego McLarena.

Karoseria stanowi zdecydowaną kontynuację tego, co McLaren produkuje od kilku dobrych lat. Widać tu zarówno wpływy 650S jak i topowego P1, tyle, że w mniej obłym, nowocześniejszym wydaniu. Szczególne wrażenie robi ostry przód i interesujące przetłoczenia na drzwiach. Tym, co wyróżnia 720S jest także łagodnie i nisko opadająca linia dachu. Ciekawe jak wobec tego, będzie prezentował się tył.

Na odpowiedź trzeba jeszcze poczekać. Wiadomo jednak, że 720S ma stanowić wzór dla kolejnej generacji sportowych modeli McLarena. Oznacza to, że podobne, zaostrzone linie doczekają się kontynuacji w przyszłości. Czy auto okaże się bardziej atrakcyjne niż 650S? Na razie trudno powiedzieć. Warto jednak pamiętać, że McLaren nie należy do firm które stawiają formę ponad treść.

Obraz
© godspeed.edc/Instagram

Z całą pewnością design będzie w jak największym stopniu podporządkowany aerodynamice, co powinno zaowocować jeszcze lepszym zachowaniem przy dużych prędkościach i większą frajdą z dynamicznej jazdy. Tym bardziej, że jak sama nazwa wskazuje, Brytyjczycy zadbali o większą moc. Nadal nie wiadomo, czy do napędu użyte zostanie dobrze znane, 3,8-litrowe V8. Pewnym jest jednak, że silnik wygeneruje około 720 KM.

Dopracowana aerodynamika i większa moc zostaną dodatkowo wsparte niższą masą. 720S będzie ważył 1283 kg, a więc o 18 kg mniej niż 650S. Niby niewiele, ale zawsze coś. McLaren jak przystało na brytyjskiego producenta pojazdów sportowych, przykłada wielką wagę do jak najniższej masy. Pozostaje mieć nadzieję, że wyciek fotografii zachęci marketingowców marki do wcześniejszego podzielenia się oficjalnymi danymi technicznymi i zdjęciami 720S. Zdecydowanie jest na co czekać.

Źródło artykułu: WP Autokult

Wybrane dla Ciebie

Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Ostateczne potwierdzenie. Niemiecki gigant ma duże problemy
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Mandat dla rowerzysty jak dla kierowcy. Niektóre kary mogą zaskoczyć
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Ulubieniec Polaków zyska nowy napęd. Znamy datę premiery
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Fiat Grande Panda potaniał. Ofertę uzupełnił prosty silnik
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
Wywiad: To on odpowiada za projekt BMW Neue Klasse. "Szansa jedna na pokolenie, by zacząć od czystej kartki papieru"
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
​Pierwszy kontakt z nowym BMW iX3: nadal chcesz tego diesla? [wideo]
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Duster i Bigster z nowym napędem. To będą mistrzowie oszczędzania
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Wyższa stawka za badanie techniczne. Ministerstwo podało konkretną datę
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Pierwsza jazda: Kia Sportage po liftingu - coś trzeba było zrobić
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Roman Forbrich o imporcie aut z Dubaju i samym arabskim mieście. Nie wyobraża sobie jednej rzeczy
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Sprawdzają każdą umowę. 351 tys. Polaków zapłaci wysoką karę
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów
Droższe "blachy", dowód rejestracyjny i prawo jazdy. Idą zmiany przepisów