Kwalifikacje GP Włoch: festiwal McLarena?

Właśnie idealne warunki pogodowe wyśmienicie pasują do tego obiektu, gdyż wtedy kierowcy mogą wycisnąć granice możliwości na tym niesamowicie prostym, ale tak trudnym torze. Monza to tak naprawdę cztery długie proste, trzy szykany i trzy zakręty. Przyczepność aerodynamiczna nie ma tutaj żadnego znaczenia, a zespoły przygotowują specjalne zestawy skrzydeł gwarantujące minimalny docisk i możliwie jak największą prędkość maksymalną.

Grand Prix Belgii: wSPAniałe widowisko [aktualizacja]

Podczas sesji treningowych najszybszy był Lewis Hamilton, jednak Fernando Alonso tracił do Brytyjczyka zaledwie jedną tysięczną sekundy. Przewaga Ferrari i McLarena będzie bardzo widoczna na tym obiekcie, gdzie spore problemy z walką o czołowe lokaty mogą mieć bolidy zespołu Red Bull Racing.

Już na początku Q1 z gry odpadł Nico Hulkenberg. Kierowca Force India najprawdopodobniej miał problem ze skrzynią biegów. W czołówce po raz kolejny toczyła się zimna wojna pomiędzy Hamiltonem i Alonso, którzy uzyskali ponad 0,5 s przewagi nad trzecim w kolejności Jensonem Buttonem.

Jak łatwo się było domyślić, poza Hulkenbergiem w pierwszej części czasówki swój udział w kwalifikacjach zakończyli reprezentanci Marussii, HRT oraz Lotusa. Rozczarował także Jerome d'Ambrosio zastępujący Romaina Grosjeana za kierownicą Lotusa. Belg dostał się do Q2 z ostatniej pozycji gwarantującej awans.

Scuderia Ferrari testuje już silnik V6

W drugiej części kwalifikacji nastąpiło przewidywane przerzedzenie. Tuż przed końcem McLareny i Ferrari obstawiły cztery czołowe miejsca, problemów z awansem nie miały także Mercedesy i Paul di Resta reprezentujący Force India. Kierowca hinduskiego zespołu przed samym końcem wskoczył nawet na trzecią pozycję, a ostatnie sekundy Q2 były walką obu kierowców Red Bulli na wejście do finałowej części czasówki.

Nie udało się Webberowi, który podzielił losy Maldonado, Pereza, Senny, Ricciardo, Vergne oraz rozczarowującego d'Ambrosio. Pastor Maldonado i tak będzie musiał cofnąć się jeszcze o 10 pozycji na starcie. W Q3 Lewis Hamilton ustanowił najszybszy czas weekendu 1:24.010. Fernando Alonso wyjechał na początku, jednak nie pokonał szybkiego okrążenia tylko zjechał do boksów.

Przez cały czas Lewis Hamilton okupywał szczyt tabeli z przewagą 0,4 s nad Felipe Massą czy Jensonem Buttonem. W końcówce kierowcy McLarena zagroził Paul di Resta, który wbił się na drugie miejsce. Hamilton postanowił jeszcze raz wyjechać na tor i kiedy poprawiał swoje rekordy w poszczególnych sektorach okrążenie pomiarowe rozpoczął Fernando Alonso. Hiszpan miał jednak najprawdopodobniej problemy techniczne i uzyskał dopiero 10 czas, co uspokoiło Hamiltona, który nie zakończył już szybkiego kółka.

Robert Kubica wystartuje za kierownicą samochodu WRC!

W końcówce Jenson Button pobił Paula di Restę oraz Felipe Massę i to właśnie dwa McLareny wystartują jutro z pierwszej linii. Za nimi staną Massa i Schumacher, bowiem Paul di Resta zostanie przesunięty o 5 pozycji w związku z wymianą skrzyni biegów. Mimo wszystko były to świetne kwalifikacje dla Force India, szkoda tylko Nico Hulkenberga.

Nie wiadomo co stało się z Fernando Alonso, ale Hiszpan będzie miał jutro bardzo trudne zadanie chcąc walczyć o podium. Honoru Ferrari będzie musiał bronić Felipe Massa, który ostatnie zwycięstwo odniósł w sezonie 2008, a na podium stał dwa lata temu. Jeśli Hamilton wygra we Włoszech, końcówka sezonu będzie zapowiadała się lepiej, niż można to było sobie wyobrazić.

Wyniki kwalifikacji Grand Prix Włoch 2012