Zabierają auto za autem. Policja powiedziała, ile już skonfiskowała

Zabierają auto za autem. Policja powiedziała, ile już skonfiskowała

Zabierają auto za autem. Policja powiedziała, ile już skonfiskowała
Źródło zdjęć: © Policja | Policja
04.04.2024 12:37, aktualizacja: 04.04.2024 14:28

14 marca w życie weszły przepisy dotyczące konfiskaty pojazdu w przypadku gdy jego kierowca będzie miał we krwi co najmniej 1,5 prom. alkoholu lub gdy spowoduje wypadek, mając 1 prom. w organizmie. Postanowiliśmy zapytać policji, ile pojazdów zostało do tej pory skonfiskowanych w związku z nowymi przepisami. Nie są to jednostkowe wartości.

Nowe przepisy wywołały sporo kontrowersji. Chociaż intencja jest szczytna i ma na celu obniżenie liczby kierowców, który decydują się wsiąść za kółko pod wpływem alkoholu, niektórzy zarzucają nowelizacji niezgodność z konstytucją.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na pierwsze efekty nowego prawa nie trzeba było długo czekać. Już dwie godziny po północy 14 marca policjanci zatrzymali kierowcę audi a3, który wydmuchał 2 prom. Jeszcze tego samego dnia można było przeczytać o kilku kolejnych przypadkach.

Postanowiliśmy więc zapytać policji, ile do tej pory skonfiskowanych zostało pojazdów w związku ze wspomnianymi przepisami. Jak poinformował Autokult.pl podkom. Aleksander Pradun z Biura Komunikacji Społecznej Komendy Głównej Policji, od 14 do 29 marca tymczasowo zabezpieczonych zostało 282 pojazdów mechanicznych.

Przypomnijmy, zgodnie z nowymi przepisami konfiskata pojazdu ma miejsce w następujących sytuacjach:

  • gdy kierowca będzie prowadził pojazd, mając we krwi zawartość alkoholu równą lub przekraczającą 1,5 prom.,
  • gdy kierowca mający 1,0 prom. alkoholu we krwi lub więcej spowoduje wypadek,
  • w przypadku recydywy – ponownej jazdy w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 prom. we krwi) w ciągu dwóch lat od wcześniejszego przyłapania kierowcy przez służby na tym przestępstwie.

Jeszcze przed wejściem w życie nowych przepisów 14 marca nowy rząd zapowiedział zmianę ich kształtu. Wbrew pozorom nie chodzi jednak o ich zniesienie, a jedynie uelastycznienie. Zamiast obligatoryjnej konfiskaty sąd ma mieć możliwość nałożenia wysokiej grzywny.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (16)