Kolejny Hyundai spod znaku N Line. Tym razem i30 Fastback
Nie chodzi jednak o pełny model sportowy N, który już swoją premierę miał, lecz o pakiet stylizacyjny, który upodabnia zwykłą wersję do tej topowej. Nie tak dawno Hyundai pokazał specyfikację N Line dla hatchbacka i30. Teraz ten sam pakiet otrzyma Fastback.
31.10.2018 | aktual.: 14.10.2022 15:00
Hyundai i30 Fastback N Line będzie w Europie najwyższą, najlepiej wyposażoną wersją standardowego modelu. Pod maską znajdziemy już nie tylko 140-konny motor benzynowy 1.4 T-GDI, zoptymalizowany do szybszej jazdy. Fastback otrzyma także jednostkę 1.0 T-GDI o mocy 120 KM.
Nadwozie jest wyposażone w zderzaki podobne do sportowego Hyundaia N, w tym tylny z dyfuzorem i powiększoną końcówką wydechu o lepszym brzmieniu, a także trójkątną lampą przeciwmgłową, umieszczoną centralnie. Są też czerwone listwy podkreślające sportowe aspiracje. Na nadwoziu pojawił się znaczek N Line.
Kierowca i pasażer z przodu zasiądą w lepiej wyprofilowanych fotelach. Auto wyposażono także w sportową kierownicę i drążek zmiany biegów, identyczne jak w i30 N z tą różnicą, że na kierownicy nie ma przycisków odpowiadających za przełączanie trybów jazdy.
Aby wykorzystać w pełni możliwości szybciej reagującego na dodanie gazu silnika, zastosowano większe o cal tarcze hamulcowe i felgi o średnicy 18 cali ze sportowymi oponami. Auta z motorem 120-konnym będą wyposażone w 17-calowe obręcze. Producent nie wspomina o sztywniejszym zawieszeniu, być może dlatego, że każdy Fastback jest nieco sztywniejszy od klasycznego i30.
Samochody w specyfikacji N Line pojawią się w ofercie europejskich dilerów jeszcze pod koniec 2018 roku. Obecnie za Hyundaia i30 Fastback Premium 1.4 T-GDI trzeba zapłacić 101 500 zł. Myślę, że N Line będzie droższy o ok. 5-8 tys. zł.