Škoda Superb doczeka się wersji Scout oraz napędu hybrydowego
Już w czwartek, 23 maja Czesi oficjalnie pochwalą się odświeżonym Superbem. Auto będzie nie tylko ładniejsze i lepiej wyposażone niż dotychczas. Doczeka się bowiem także nowej wersji. Mowa o uterenowionym wydaniu Scout.
Superb po faceliftingu ujrzy światło dzienne w czwartek w Bratysławie, podczas Mistrzostw Świata w Hokeju na Lodzie. Wiemy już, że facelifting przyniesie kilka nowinek technicznych, w tym LED-owe, matrycowe światła LED. Możemy też spodziewać się uzupełnienia gamy o nowe opcje napędu oraz wyposażenia.
Po kilku latach nieobecności Škoda powróci m.in. z odmianą o terenowym charakterze. Poprzednia generacja modelu występowała w takim wariancie, określanym mianem Outdoor. Teraz czas na wersję Scout, dokładnie taką jak w przypadku innych, uterenowionych modeli czeskiego producenta. Czym będzie wyróżniał się Superb Scout?
Przede wszystkim standardowym napędem na cztery koła, lekko zwiększonym prześwitem i sporą ilością dodatkowych osłon. W teorii chronią one podwozie i niższe partie nadwozia przed uszkodzeniami spowodowanymi jazdą poza asfaltem. W rzeczywistości jednak pełnią raczej funkcję ozdobną. Podobne rozwiązania znajdziemy m.in. w Volkswagenie Passacie Alltrack, czy Octavii Scout.
Na tym jednak nie koniec nowości. Facelifting przyniesie bowiem także napęd hybrydowy. Superb ma być hybrydą typu plug-in co oznacza możliwość ładowania z domowego gniazdka i podróżowania wyłącznie na prądzie. Oczywiście pod warunkiem, że dystans nie jest zbyt daleki. Napęd odmiany hybrydowej prawdopodobnie zostanie zaczerpnięty z Passata GTE.
Więcej szczegółów dotyczących nowych wersji topowej Škody powinniśmy poznać już za kilka dni. Nie liczymy, by auto zmieniło się znacząco pod względem wizualnym, lecz lepsze wyposażenie i bogatsza gama odmian z pewnością podniosą atrakcyjność tego modelu.